Oszustwo?
: 17 paź 2017, 07:31
Witam
Piszę tego post ponieważ chciałbym poznać waszą opinię w poniższej kwestii.
Biegłem ostatnio w maratonie poznańskim i w pewnym momencie gdzieś obok mnie pojawiła się zawodniczka na wózku z napędem bezpośrednim. W pierwszej chwili "pełen szacun" bo podziwiam ludzi, którzy potrafią walczyć mimo przeciwności, ale po chwili moje myślenie o niej trochę się zmieniło. Dlaczego? Ponieważ na kilku odcinkach jeden z biegaczy po prostu "podpychał ją" pod większe górki. Najgorsze jednak było to, że po biegu widziałem ją jak jedzie z wielkim czekiem, a jej pomocnik idzie z nią.
Co myślicie o takim zachowaniu? Czy uważacie, że to normalne i wszystko jest ok, czy może tak jak ja, uważacie, że coś takiego zasługuje na dyskwalifikacje?
Piszę tego post ponieważ chciałbym poznać waszą opinię w poniższej kwestii.
Biegłem ostatnio w maratonie poznańskim i w pewnym momencie gdzieś obok mnie pojawiła się zawodniczka na wózku z napędem bezpośrednim. W pierwszej chwili "pełen szacun" bo podziwiam ludzi, którzy potrafią walczyć mimo przeciwności, ale po chwili moje myślenie o niej trochę się zmieniło. Dlaczego? Ponieważ na kilku odcinkach jeden z biegaczy po prostu "podpychał ją" pod większe górki. Najgorsze jednak było to, że po biegu widziałem ją jak jedzie z wielkim czekiem, a jej pomocnik idzie z nią.
Co myślicie o takim zachowaniu? Czy uważacie, że to normalne i wszystko jest ok, czy może tak jak ja, uważacie, że coś takiego zasługuje na dyskwalifikacje?