Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Hong Kong Marathon. Zamiast krainy Frodo. Relacja

Ależ to jest miodnie napisane! Ze swadą i polotem. A i pobiegane zacnie. Piękne dzięki!

Spotkałem Michała przed samym maratonem w Bostonie, spędziliśmy ostatnie godziny oczekiwania przed startem na kocyku.
Bardzo miły i pozytywny człowiek i okazało się, że jesteśmy sąsiadami i przychodzi do nas na parkrun Ursynów.

Znakomita relacja - dzieki.

Dziękuję za dobre słowa.
Zapraszam do mojej relacji z Maratonu w Bostonie.

Rodziła się w bólach - w trakcie mojej walki z kontuzją - 8 miesięcy.
Z okazji wyleczenia, skończyłem również relację

Zapraszam
http://ganianie.pl/boston-strong-czyli- ... onie-cz-1/

To już chyba jakiś czas temu