Strona 1 z 1

Co z tego, że zimno?

: 03 sty 2016, 22:12
autor: squarePants
Dzisiaj rano biegałem sobie na mrozie przy -16. Tempo 5:00, trochę 4:00, a nawet chwilę pognałem na 3:15. Było fajnie, ładnie i przyjemnie. ;)
Biegacie na mrozie?

mondpas, sry za edit :trup:

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 08:13
autor: Lisciasty
To na takim mrozie można tak szybko zasuwać? Trafiło mi się parę razy przebiec przy -15 ale moje tempo
było na poziomie zombiaka i technika biegu pewnie też ;)

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 08:28
autor: mondpas
Pan "Wyga z Krakowa" robi rozbiegania na 5:00 bo tempo startowe ma 4:00 :hahaha:

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 10:04
autor: squarePants
Lisciasty, a powiem Ci, że wolę mróz, niż upały.

mondpas, pan "Wyga z Krakowa" nie zabrzmiało miło. Ale i tak fajnie, że poprawiłem Twój humor. :)
Rozbieganie i tempo startowe? U-uu, no popatrz, nawet nie wiedziałem, że to robiłem. A wyszedłem sobie po prostu pobiegać. Hihi.
To jak, biegasz w mrozy?

PS Prawdę mówiąc tak, wolniejsze biegi robię w okolicy 5:00. Czy za szybko? Wolniej już mi się nie chce. Dychę biegnę na około 4:00.

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 11:43
autor: Lisciasty
Ja też lubię mróz, człowiek przynajmniej się nie poci jak zwierzak i powietrze jest bardziej przyjazne w oddychaniu.
Ale czytałem, że zimą należy biegać długo i powoli, a dla mnie 4:00/km to jest prawie sprint ;)
Chyba, że to "powoli" odnosi się do zakresu tętna i odczuć danego osobnika.

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 17:20
autor: maly89
A czemu mielibyśmy nie biegać na mrozie? Biegamy jak jest gorąco, jak jest zimno, jak pada deszcz lub śnieg. W zależności od pogody dobieramy jedynie strój i robimy swoje.

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 17:37
autor: Lisciasty
Mów za siebie, ja nie biegam w deszczu jesienią, fuj :>

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 18:27
autor: beata
maly89 pisze:A czemu mielibyśmy nie biegać na mrozie? Biegamy jak jest gorąco, jak jest zimno, jak pada deszcz lub śnieg. W zależności od pogody dobieramy jedynie strój i robimy swoje.
No właśnie, kto chce, biega, kto nie chce, nie biega. Kto chce albo musi, biega szybko, kto nie chce - biega wolno. Proste.
Gorzej, jak ktoś chce, a nie może, bo jednak nie każdy może przy -15 lecieć po 3'15, o ile zrozumiałam. Po 4'00 jeszcze, powiedzmy, się da ;)
Lisciasty pisze:Ja też lubię mróz, człowiek przynajmniej się nie poci jak zwierzak
Z tym akurat się nie zgodzę, a stwierdzenie, że niby na dużym mrozie się nie pocimy widzę już któryś raz. Pocimy się tak samo, poza tym zimne powietrze podczas takiego wyżu jest suche - paradoksalnie tracimy więc sporo wody. No, chyba że ktoś naprawdę biegnie bardzo wolno (szybko idzie? :lalala: ). Ja się pocę, chociaż ubieram się wcale nie jakoś kosmicznie, raczej - lekko. Nie zakładam grubej czapki - czasem tylko zwiniętego buffa - a głowę też mam mokrą. Więc gdy się spocę, to przy takiej temperaturze po godzinie biegu, kiedy moje zasoby energetyczne nieco się wyczerpią, zaczyna mi się robić zimno. Poza tym bardzo marzną mi dłonie i na to nie ma rady. Zimno sprawia, że mam jakby nieco gorszą percepcję i gorszą kontrolę ruchu - nie mogę więc biec bardzo szybko.
Zatem dla mnie 1.30h czyli jakieś 17-18k to w takich warunkach maks, a końcówkę biegnę na sporym dyskomforcie.
No, ale przecież o to chodzi, aby wychodzić poza granice komfortu! ;)

Więc fajnie, jeśli dla kogoś bieganie w takich warunkach to ekstaza, dla mnie niekoniecznie, ale biegam i nie od dziś - da się.

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 19:31
autor: Lisciasty
Kurde trochę to nielogiczne dla mnie, przecież człowiek się poci żeby oddać ciepło,
a jak wokół piździ i ciepła z ruchu ledwie wystarcza na zapewnienie jakiego takiego komfortu,
to po co pocenie? Nie mówię że mam rację, tylko że nie ogarniam :>

Re: Co z tego, że zimno?

: 04 sty 2016, 22:19
autor: nofinishlane
@Lisciasty bo jak wychodzisz na mróz, organizm czuje, że musi się szybko rozgrzać (bo zimno), a jak już się zorientuje, że nie musi Cie grzać, bo wyszedłeś pobiegać już jest za późno..Jest przegrzany i musi się schłodzić.*







*Teoria nie ma żadnego poparcia w medycynie :hahaha:

Re: Co z tego, że zimno?

: 05 sty 2016, 03:28
autor: wojtek
Wszystko zalezy od motywacji.

Kiedys i 30 stopni mrozu nie trzymalo mnie w domu. Dzisiaj ponizej 10 na plusie raczej na dwor nie wyjde.

Re: Co z tego, że zimno?

: 05 sty 2016, 07:38
autor: maly89
wojtek pisze:Wszystko zalezy od motywacji.

To chyba najtrafniejsze podsumowanie :)

Re: Co z tego, że zimno?

: 05 sty 2016, 11:36
autor: Ilonabiega
To czy biegamy w takie mrozy to jest nasz indywidualny wybór. Jednak z tego co obserwuje to wiele osób rezygnuje z biegania już pod koniec jesieni i zimą. Widać to szczególnie na trasach gdzie się biega. Wiosną i latem co trochę można kogoś spotkać i się przywitać, a zimą trafienie na jakąś biegającą duszę jest dość trudne. Minusowe temperatury odstraszają, ale warto przygotować sobie odpowiedni strój i spróbować. Nie jest to takie złe jak się wydaje. Wszystko zależy od naszej motywacji, chęci i stroju.

Re: Co z tego, że zimno?

: 31 maja 2022, 12:47
autor: Kadamo
Witam.
Co by państwo polecili do grania/biegania zima ? Jaki zestaw. Od bielizny po bluzę kurtkę itd ? Nie mam za bardzo w tym temacie rozeznania a planuje na jesień/zimę biegać i grać na zewnątrz. Mogą cos państwo doradzić ?