Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Kuba Krause startuje w konkursie #SuuntoTraverse

Film świetny, jak już mówiłem głos mi tylko trochę nie pasuje, może jest momentami za cichy w stosunku do muzyki. Ale dla operatora-kamerzysty-montarzysty wielkie uznanie.
Czy wszystkie ujęcia były jakoś z góry przemyślane ? I mieliście scenariusz czy poprostu kręciliście ile się da a potem dopiero wybieraliście najlepsze ujęcia?

Powodzenia na konkursie! Film z pewnością zwróci uwagę jurorów.

Świetne widoki, dobrze dobrana muzyka, całość robi bardzo duże wrażenie.

A mi własnie głos utkwił w pamięci. Fajnie zmontowany, wysoki poziom
Powodzenia Qba

Dzięki za miłe słowa.

Pomysł filmu podrzucił Piotrek daaaaawno temu. Piotrek jest fotografem i filmowcem, zresztą jego zdjęcia można już było kilka razy oglądać na naszym portalu. Udało się nakręcić sporo fajnego materiału podczas wyjazdu na Lavaredo. Film nie miał być robiony pod żaden konkretny cel, event itd., raczej jako pamiątka, sposób dotarcia z blogiem do większej liczby osób itd., a przede wszystkim jako forma motywacji dla innych totalnych amatorów ze środka (a czasami tłu) stawki, jak ja, że można.

Ponieważ jednak pojawił się ten konkurs Suunto, to uznaliśmy z Piotrkiem, ze można spróbować. Nagrywałem komentarz wieczorem w ostatnim dniu zgłoszeń - na pewno można to było zrobić lepiej, naturalniej itd. - no cóż, pracowaliśmy jednak pod presją czasu :P

Co do ujęć - obejrzeliśmy mnóstwo podobnych filmów, ja jestem fanem filmów Seba Montaza i Kiliana, African Attachment itd. Nie chcieliśmy kopiować ujęć, ale znaleźć takie, które będą równie dobre, równie "smaczne". Spędziliśmy cały dzień na Tre Cime, gdzie cały czas skanowaliśmy teren w poszukiwaniu ciekawych miejsc. Każdy z nas miał w głowie swoje pomysły i wizje, ale niektóre ujęcia pojawiły się spontanicznie w trakcie zwiedzania, np. ujęcie z jeziorkiem i mną odbijającym się w tafli wody - jak to zobaczyłem to myślałem, że oszaleję. Kręciliśmy ile się da, a potem Piotrek analizował materiał i wybierał najlepsze kąski.

Mamy pomysły na szereg kolejnych filmów i sporo szkiców scenariusza. Gdyby tylko mieć odpowiednie środki...

Film odpowiada też w ciekawy sposób na odwieczny dylemat: "lepiej z pięty czy śródstopia?". Prawą z pięty, lewą ze śródstopia.

No wlasnie... tez mnie to zainteresowalo
Lewa noga - ladowanie na srodstopiu.
Prawa noga - na piecie.
Wyrazna asymetria. Dlaczego? Jakas kontuzja w trakcie nagrywania?

cieszę się, że wyłapaliście najważniejsze :D :D :D

szczerze - nie mam zielonego pojęcia, na co dzień tak nie biegam, tzn. chyba jest pewna różnica, ale nie taka duża, jak na wideło. TELEWIZJA KŁAMIE!!!!!

Sie czepiacie, w gorach jest nierowno, czasem jest w gore czasem w dol. Widac prawa noga akurat zbiegala a lewa biegla po rownym

Material bardzo dobry, az ma sie ochote w gory pojechac

<wzruszona> trzymam kciuki!

zbiegam w dolny silniejszy i pewniejszy

maluśki błąd

ziemo pisze:Film odpowiada też w ciekawy sposób na odwieczny dylemat: "lepiej z pięty czy śródstopia?". Prawą z pięty, lewą ze śródstopia.

Widać i tak dobrze i tak . Od 1'04'' filmu Kuba już ląduje obiema nogami na śródstopiu.

Film naprawdę bardzo dobrze zrobiony, budujący komentarz, piękne ujęcia, a te jezioro... Powodzenia!!!

Podoba mi się!

Ale na wiekszosci fragmentow trasy ladowanie jest niesymetryczne.
Do tego, zawsze ta sama noga idzie z piety.
Wskazuje to, ze cos jest na rzeczy.

Faktycznie dosc zabawne.
Jesli jest to (jak rozumiem) nieuswiadomione, to przyczyn moze byc kilka:
1. jedna z nog jest krotsza (wbrew pozorom to dosc czesta przypadlosc),
2. kontuzja/e lub inny jedostrony uraz, nawet z glebokiej przeszlosci, typu zlamana noga itd.
3. nieprawidlowo ulozona miednica.

A sam film bardzo fajny.

Ładny filmik, piękne widoki... pooglądam sobie jeszcze na innym komputerze.
Dobrze zrobione, ale ja bym wolała, aby był mniej przegadany. Podoba mi się początkowa synchronizacja muzyki z uderzaniem stóp o podłoże, która się jednak nieco rozjeżdża pod koniec i powoduje u mnie dyskomfort. Zwolnione tempo bardzo efekciarskie, ale może przydałyby się jeszcze jakieś przebitki na coś innego, niekoniecznie z biegaczem w ruchu. Ach... ale to tylko takie moje gadanie. Filmik elegancki. Brawo Kuba, brawo Piotrek!