Forum Bieganie.pl

Poszukuję kogoś z Trójmiasta żeby pożyczył mi jutro rower

Znalazł się ktoś z rowerem?
Jeśli nie, to może wypożyczalnia: http://www.rowerowygdansk.pl/start,169,82.html

Byłoby pewnie niezłe, ale już siedzę w pociągu do Warszawy z Gdańska. Z własnym rowerem przywiezionym z Warszawy. Tylko narazie bez biletu a teraz podobno nie można kupować biletów z pociągach - zobaczymy co będzie dalej.

Jak przyjdzie konduktor to wsiadaj szybko na rower i zajmij stanowisko, że jedziesz rowerem a nie pociągiem.
Może chłop się zawiesi i pójdzie dalej :P

Okazało się, że to jest pociąg w którym można kupić bilet. Bilet kupiony i nawet zdążyłem zrobic krótką zajawke z tego co w Trójmieście robiłem: PRZEDSMAK - link

Adam Klein pisze:Okazało się, że to jest pociąg (...)

Czyżby tym tajemniczym pociągiem był Pendolino?

Adam, zawsze mozna kupic bilet w pociągu, tylko konduktor kasuje dodatkowe 8zet, a za rower 7, niezależnie od dystansu

W Pendolino ponoć nie można kupić...

katekate pisze:Adam, zawsze mozna kupic bilet w pociągu, tylko konduktor kasuje dodatkowe 8zet, a za rower 7, niezależnie od dystansu

Nie zawsze! zależy, do jakiego pociągu się wsiada ...

mariuszbugajniak pisze:W Pendolino ponoć nie można kupić...

"650 zł kary plus cena biletu. Taka będzie opłata za brak biletu w pociągu Pendolino. Przede wszystkim jednak, nie będzie możliwości zakupu biletu na pokładzie pociągu. Przedstawiciele PKP Intercity nie widzą w tym problemu.
Wysokość opłaty za brak biletu 650 zł wynika z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 20 stycznia 2005 r. w sprawie sposobu ustalania opłat dodatkowych z tytułu przewozu osób, zabranych ze sobą do przewozu rzeczy i zwierząt oraz wysokości opłaty manipulacyjnej. Jest to sama wysokość opłaty jaką dziś obowiązuje w TLK i EIC. Decyzja o udostępnianiu możliwości przejazdu wyłącznie pasażerom z biletem została podyktowana wytycznymi Urzędu Transportu Kolejowego. Jest to kwestia bezpieczeństwa i komfortu podróżowania pasażerów – mówi „RK” Beata Czemerajda z biura prasowego PKP IC."

Ech, co za czasy, nawet na pociągach trzeba się teraz znać - kiedyś były tylko "żółte" i "czarne"