Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze preferencje treningowe ?
: 05 lip 2015, 12:27
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 13:32
autor: adam1adam
Akurat jestem po Starcie na 11km w 30 st. upale.
Pierwszy km luz, ale już podczas 2km zaczełem myśleć nie o biegu, a otym
że coś wemnie zaczyna się gotować i czym dalej tym gorzej.
Ostatnie dni przed tymi zawodami nie biegałem za dużo i to był błąd!
Do biegania w takich temperaturach musisz być fit , raczej bez zbędnych
zapasów glikogenu w mięniach. Spokojny początek na dłuższym biegu to
podstawa, a jak sobie zaplanujesz nawodnienie to twoja sprawa, ale
nie przegap punktu nawodnienia
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 13:40
autor: majkelfm
Obecna pogoda to nie problem, jeśli chodzi o trening. Wystarczy wstać o 5 rano
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 15:16
autor: jakub738
majkelfm pisze:Obecna pogoda to nie problem, jeśli chodzi o trening. Wystarczy wstać o 5 rano
Tylko czy trenowanie w korzystnych warunkach a stratowanie w upale ma jakis sens? Na ile nasz organizm bedzie gotowy na takie anomalie jak go do tego nie przyzwyczaimy? Kiedys czytalem artykuł o kilku panach przygotowujacych sie do maratonu piaskow,spedzali czas w saunie,nawet probowali wsadzic tam bieznie ale wlasciciel sie nie zgodzil
ktos powie "pobiegne wolniej" ale czy dasz rade? nie biegac od maja do wrzesnia?
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 18:09
autor: Buniek
jakub738 pisze:majkelfm pisze:Obecna pogoda to nie problem, jeśli chodzi o trening. Wystarczy wstać o 5 rano
Tylko czy trenowanie w korzystnych warunkach a stratowanie w upale ma jakis sens? Na ile nasz organizm bedzie gotowy na takie anomalie jak go do tego nie przyzwyczaimy? Kiedys czytalem artykuł o kilku panach przygotowujacych sie do maratonu piaskow,spedzali czas w saunie,nawet probowali wsadzic tam bieznie ale wlasciciel sie nie zgodzil
ktos powie "pobiegne wolniej" ale czy dasz rade? nie biegac od maja do wrzesnia?
Myślę, zę sensu to nie ma startowanie w zawodach w upale. Nie mówię tu o 25 stopniach celcjusza, a o temperaturach w okolicach 30 st i wiecej. takich dni jest ra[ptem kilka w roku i bieganie na maksa mozęna w nie odpuścić.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 18:45
autor: Adam Klein
To co proponujesz? Ustawowy zakaz ?:)
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 19:04
autor: beata
Buniek pisze:takich dni jest ra[ptem kilka w roku i bieganie na maksa mozęna w nie odpuścić.
No właśnie, takich dni jest kilka w roku i od razu dramat, zwłaszcza w mediach.
Podobnie, jak z większym mrozem zimą - minus kilkanaście stopni przez trzy dni i od razu "zima stulecia".
Jest ciężko, fakt, ale biegać można, cięższe treningi można odpuścić/nie robić ich na maksa, a starty w zawodach - to już każdy sam musi zadecydować.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 19:28
autor: Buniek
Adam Klein pisze:To co proponujesz? Ustawowy zakaz ?:)
Wystarczy (nie)zdrowy rozsądek.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 21:08
autor: marek84
Trochę nie rozumiem problemu, zwłaszcza dla amatorów. Jest to trochę bardziej kłopotliwe, ale da się zrobić. Treningi? W upale jest masakra, ale wcześnie rano i późno wieczorem można robić. Trzeba pamiętać o nawodnieniu, ale zawsze można rzucić w krzaki butelkę izotoniku/wody i biegać po pętlach - uda się. Ewentualnie butelka w ręcę albo plecak czy pas biegowy z bidonami. Trasę w miarę możliwości w zacienionych miejscach, jak jest 30+ to pominąć (zmienić dni) akcentów i gra.
Zawody? Jeśli walczymy o wynik, to jest jasne że nie robimy szczytu formy na lato (w naszym klimacie to bez sensu) -> w wyższych temperaturach każdy traci i biega wolniej. Życiówki robi się wiosną/jesienią, a nie w środku lata. A jeśli walczymy o miejsce? No cóż - każdy ma takie same warunki... Tym niemniej można sobie nieco pomóc: rozpoznać temat nawodnienia (ile potrzebujemy pić, gdzie będzie wodopój, izo czy woda), oczywiście pierwsze kilometry wolniej (bo w upale zwalniamy), przyłożyć się do nawodnienia przed biegiem itp...
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 05 lip 2015, 21:26
autor: Widgetos
Buniek pisze:Wystarczy (nie)zdrowy rozsądek.
Zawody organizowane przez lokalne władze miasta i zdrowy rozsądek, tiaaa...u mnie na zawodach w sobotę, które odbyły się w temperaturze ponad 30 stopni, bo organizator sobie wymyślił start o godz. 14:00, wodopój na 7,5km się zwinął "bo już nikt nie biegł" i w drodze powrotnej picie było tylko na 5km. Ja biegam zawsze z nerką, nawet jak są zawody, pomimo że miałem swoje picie skończyło mi się w pobliżu tego wodopoju, którego nie było. Na metę wbiegałem odwodniony. Współczuję reszcie posiłkującej się tylko na wodzie od organizatora...
Numery startowe nie miały otworów pod paski startowe..."a tak, już kilka osób o to pytało". Szczegół czy tylko brak wiedzy/doświadczenia organizatora? Zawody o 14 a nie o np. 9? Co ważniejsze? Ryzyko utraty zdrowia świeżaków czy to że o 9 rano nikt z miasta nie przyjdzie kibicować? Ale jak spojrzeć w regulamin to "Propagowanie zdrowego trybu życia wśród mieszkańców xxxxxxx i okolic oraz
zachęta do aktywnego spędzania wolnego czasu.". Po minach tych co dobiegali z czasami w okolicy godziny i 2 gości w ambulansach pod opieką sanitariuszy nie sądzę żeby to był zdrowy tryb życia. Ja nie mówię że powinno się zabronić, ja to zniosłem dobrze, ale to że coś jest dobre dla mnie nie oznacza że każdy tak powinien. Wbija się do głowy grubaskom i osobom bez doświadczenia że też powinni biegać i się ruszać, bo to zdrowe, a tymczasem skończyć się może tragedią. Każdy ma swój łeb ale jak widać po początkujących biegaczach, nie znają oni granic rozsądku dlatego powinno się myśleć za nich i nie pozwolić im zrobić sobie kuku.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 06 lip 2015, 23:05
autor: Polman Jersey
Ja również nie widzę problemu. A już na pewno nie widzę powodu do narzekania. Jest mnóstwo rozwiązań. Wspomniane bieganie rano czy wieczorem, dodatkowe płyny, dopasowany strój itp. Poza tym, do wszystkiego można się (organizm) przyzwyczaić. Po zimowym tygodniu z temperaturami około -30stC, odwilż czy lekki mróz stawał się nie do zniesienia. Tak samo latem. Pojechaliśmy na południe. Temperatury +35stC. Jak tu wyjść z samochodu... Zaczęło się od biegania wieczorem (gdy temperatura 'spadła' do 25-30stC), później krótkie mało intensywne bieganie w południe, a po paru dniach pogoda nie miała większego znaczenia. Owszem, więcej piliśmy i tyle.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 07 lip 2015, 18:22
autor: Yahoo
marek84 pisze:
Zawody? Jeśli walczymy o wynik, to jest jasne że nie robimy szczytu formy na lato (w naszym klimacie to bez sensu) -> w wyższych temperaturach każdy traci i biega wolniej. Życiówki robi się wiosną/jesienią, a nie w środku lata. A jeśli walczymy o miejsce? No cóż - każdy ma takie same warunki... Tym niemniej można sobie nieco pomóc: rozpoznać temat nawodnienia (ile potrzebujemy pić, gdzie będzie wodopój, izo czy woda), oczywiście pierwsze kilometry wolniej (bo w upale zwalniamy), przyłożyć się do nawodnienia przed biegiem itp...
Albo wybierać takie zawody, gdzie konkurencja jest dużo słabsza od nas ;p wtedy pudło będzie łatwiejsze do zdobycia, gdyby była mocna obsada.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 08 lip 2015, 13:36
autor: grabarz
Każdy niech biega jak mu pasuje. Ja biegam w upale i jest ok. Jedynie szybszych akcentów wtedy nie zrobię w zakładanym tempie czy dystansie. Wszystko jest kwestią indywidualną. Trzeba dopasowywać do siebie.
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 08 lip 2015, 15:27
autor: uebq
adam1adam pisze:raczej bez zbędnych
zapasów glikogenu w mięniach
to jest dla mnie nowość, że można mieć zbędne zapasy glikogenu w mięśniach
a jeszcze bardziej mnie zaskakuje, że uważasz je za zbędne podczas startu w zawodach
majkelfm pisze:Obecna pogoda to nie problem, jeśli chodzi o trening. Wystarczy wstać o 5 rano
dokładnie - albo, jak ja wczoraj, wyjść dopiero o 22
Adam Klein pisze:To co proponujesz? Ustawowy zakaz ?:)
- i koniecznie zwyżkę na ubezpieczenie NNW dla biegaczy trenujących w upale, bo przecież ryzyko wszystkiego wzrasta
Re: Komentarz do artykułu Czy i jak upały wpływają na nasze pref
: 12 lip 2015, 06:39
autor: maly89
Przy zachowanie zdrowego rozsądku można biegać w każdej temperaturze. Skoro na takim Badwater radzą sobie z upałami 50+ to i my ze swoimi 30 powinniśmy sobie poradzić. Naprawdę nie widzę sensu odpuszczania. A co do startowania w takich temperaturach - jak najbardziej można, przy czym dużo łatwiej jest się zajechać
W ostatni weekend pobiegłem w sobotę 33 kilometry w ramach Biegu o Kryształową Perłę Jeziora Narie i było ok. Za to dzień później próbując osiągnąć wyższe prędkości na Ćwierćmaratonie Szwajcarii Kaszubskiej - odpłynąłem po biegu i dość długo dochodziłem do siebie z uniesionymi nogami