Strona 1 z 2
Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 10:25
autor: wysek
Do napisania tego tekstu zainspirował mnie kolega. Który biadolił, że mu smartfon padł w trakcie treningu (ciamajda). Jestem ciekawy jakie Wy macie zdanie na ten temat.
Tekst - więźniowie endomondo
Re: Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 10:47
autor: Johnny Żuberek
Dlatego wolę Stravę albo Navime
Re: Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 11:30
autor: KrzysiekJ
Coś w tym jest. Pewnie w każdym drzemie jakiś mniejszy lub większy pokład ekshibicjonizmu.
Muszę przyznać, że na początku przygody z regularnym bieganiem zdecydowanie czułem mobilizujące działanie aplikacji. Zaczynałem dwa lata temu w styczniu i bywało, że wewnętrzny głos buntował się przeciwko trudnym warunkom pogodowym.
Po kilku miesiącach przestało to mieć jakiekolwiek znaczenie.
Druga strona medalu jest taka, że wiele osób nie poradziłoby sobie z realizacją treningów specjalistycznych (np. ja) bez urządzenia umożliwiającego pomiar dystansu i czasu. I za to ukłon w stronę producentów tej i podobnych aplikacji.
Re: Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 11:49
autor: blackfish
Takie tam biadolenie, jak o FB, a każdy siedzi. Lepiej, że ruszają się z Endo niż wcale. Każdy powód by się ruszać jest dobry.
Re: Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 13:35
autor: f.lamer
z innej strony:
endo i pochodne to przede wszystkim dzienniczki treningowe.
w sensie: nie chodzi o dzielenie się linkami do mapek i szacun na dzielni, a o zarejestrowanie dużej ilości danych treningowych, łatwe wprowadzenie ich do systemu i obróbkę. a efekt tych działań przeznaczony jest głównie dla mnie.
i jeśli sprzęt przeznaczony do zapisu nawali na treningu to się człowiek wkurza. nic dziwnego
Re: Więźniowie Endomondo
: 23 sty 2015, 13:44
autor: blackfish
f.lamer pisze:z innej strony:
endo i pochodne to przede wszystkim dzienniczki treningowe.
w sensie: nie chodzi o dzielenie się linkami do mapek i szacun na dzielni, a o zarejestrowanie dużej ilości danych treningowych, łatwe wprowadzenie ich do systemu i obróbkę. a efekt tych działań przeznaczony jest głównie dla mnie.
i jeśli sprzęt przeznaczony do zapisu nawali na treningu to się człowiek wkurza. nic dziwnego
Dałbym lajka, gdyby forum było bardziej społecznościowe
Re: Więźniowie Endomondo
: 24 sty 2015, 09:55
autor: Sghjwo
male to talowac cala teoria biegowa i plany treninowe powoduja ze cos jest potrzebne zeby kontrolowac tempo i tetno.
Jak sie nie ma trenera, ktory to wszystko zapisze i przeanalizuje to trzeba Mundka zatrudnic.
Atak to muzyczka gra, pani (lub pan, zlaezy od preferencji) podaje milym glosem pomocne nam informacje, kiedy zwolnic, kiedy przyspieszyc, trening jest bardzie efektywny.
Opcje dzielenie sie swoim dziennikiem treningowym mozna wylaczyc.
Ja jakos poradzilem sobie bez Endomondo... uzywam RunKeepera
Re: Więźniowie Endomondo
: 25 sty 2015, 11:26
autor: Matii
Do rejestrowania wyników biegów, tworzenia tzw. dzienniczka biegowego polecam pulsometr Sigma 14.11 RC. Można w bardzo przystępny sposób zapisywać wyniki treningów i skrzętnie je później analizować! Wbudowany krokomierz (bo na tej technologii oparty jest pomiar przebytej odległości) po odpowiedniej kalibracji wykazuje minimalny poziom błędu odległości.
Program do obsługi pulsometru bardzo intuicyjny... Wszystko w przystępnej cenie no i najważniejsze:
...nie trzeba targać smartfona ze sobą podczas treningu :]
Re: Więźniowie Endomondo
: 25 sty 2015, 12:07
autor: Kangoor5
Jak dokładnie wygląda ten krokomierz i na czym polega pomiar?
Re: Więźniowie Endomondo
: 25 sty 2015, 21:08
autor: Matii
Kangoor5 pisze:Jak dokładnie wygląda ten krokomierz i na czym polega pomiar?
http://www.sigmasport.com/en/produkte/p ... 1/?flash=1
Za sprzęt zapłaciłem ok 400zł (to nieporównywalnie mniej niż za jakikolwiek pulsometr z GPS). Pod linkiem są wszystkie informacje.
Co do działania krokomierza, to przed użyciem należy go zkalibrować (zgodnie z instrukcją, najlepiej na bieżni aby mieć pewność co do dystansu podczas kalibracji)! Używam go od 3 miesięcy, póki co poziom błędu na dystansie np. 14km wyniósł 170m co uważam za kapitalny rezultat - aż tak bardzo do tych metrów nie przykładam wagi...
Polecam ze względu na cenę. Wcześniej używałem archaicznego 15.11 PC i wytrzymał 6 lat... Przyszedł czas na zmianę, dzięki niemu mogę w delegacji realizować trening odległościowy bez problemów!
Re: Więźniowie Endomondo
: 26 sty 2015, 04:29
autor: Sghjwo
Pulsometr bez GPS, kosztuje mniej niz 400PLN. Smartfona z GPS i bluetooth'em kazdy ma. Jak ktos lubi sluchac muzyki podczas biegu, to i tak bedzie targal smartfona.
Odkad kupilem sluchawki z dlugim kablem, wkladam telefon do tylnej kieszonki i nie przeszkadza.
Re: Więźniowie Endomondo
: 26 sty 2015, 08:06
autor: HeavyPaul
Cześć!
Dobry i tani jest moim zdaniem Garmin 205 (ewentualnie 305 jeżeli komuś zależy na pomiarze pulsu). Zegarek z GPSem, więc mierzy wszystko co byśmy chcieli. Miałem kilka takich gadżetów, ale stary poczciwy Garmin 205 rządzi
Co prawda dzisiaj trzeba mieć trochę szczęści i się naszukać, żeby go znaleźć, ale można kupić za mniej niż 400zł.
Pozdrawiam
Paweł
Re: Więźniowie Endomondo
: 26 sty 2015, 14:27
autor: forrest
Dla mnie Endomondo to przede wszystkim sposób na tani zapis treningu, włączając w to średnią czasu na kilometr, co bardzo ułatwia mi kontrolowanie postępów. Jeżeli po którymś treningu widzę, że biegnąc tym samym tempem męczę się o wiele mniej, to mam zdecydowanie większą motywację do działania dalszego. Demonizować tak jak endomondo można tak naprawdę wszystko.
Re: Więźniowie Endomondo
: 26 sty 2015, 16:57
autor: wysek
forrest pisze:Dla mnie Endomondo to przede wszystkim sposób na tani zapis treningu, włączając w to średnią czasu na kilometr, co bardzo ułatwia mi kontrolowanie postępów. Jeżeli po którymś treningu widzę, że biegnąc tym samym tempem męczę się o wiele mniej, to mam zdecydowanie większą motywację do działania dalszego. Demonizować tak jak endomondo można tak naprawdę wszystko.
Pewnie, że można demonizować wszystko. Tak samo jak dać się wciągnąć
Dlatego o tym napisałem, bo zjawisko istnieje. Lecz głupotą by było, napisać że dotyczy wszystkich.
Re: Więźniowie Endomondo
: 26 sty 2015, 17:14
autor: katekate
ale że zaraz problem?