Strona 1 z 3

Spadł śnieg

: 28 gru 2014, 20:23
autor: KrzysiekJ
W mojej okolicy spadło odrobinę śniegu, co od razu przełożyło się negatywnie na moje bieganie.

Na drugi dzień po bieganiu po śniegu (cieniutka warstewka na chodniku i asfalcie) dopadły mnie tzw. zakwasy w łydkach. Nie miałem ich już od kilku miesięcy - ostatni raz chyba w sierpniu po maratonie. Zaznaczam, że nie zmieniłem ani tempa, ani dystansu (ostatnimi czasy biegam 6 razy w tygodniu po ok. 25km).

Tłumaczę sobie to tak, że ze stresu przed wywrotką musiałem zacząć spinać nieco bardziej łydki (choć podczas biegu wcale tego nie czułem) i stąd pojawił się ból. Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia i ewentualne pomysły na rozwiązanie problemu?

Jestem trochę poirytowany całą sytuacją, bo chciałem od najbliższego czwartku rozpocząć realizację planu treningowego. Jeszcze nawet nie zacząłem, a już pojawiły się trudności.

Re: Spadł śnieg

: 28 gru 2014, 20:46
autor: maly89
KrzysiekJ pisze:Zaznaczam, że nie zmieniłem ani tempa, ani dystansu (ostatnimi czasy biegam 6 razy w tygodniu po ok. 25km).

I tutaj może być pies pogrzebany :) W momencie gdy pod nogą jest ślisko raczej wskazane jest zwolnienie. Większość w przypadku śniegu czy lodu robi to mimochodem. Ponadto ból łydki może być spowodowany nawet delikatnym ślizganiem się stopy. U mnie standardowo zimą łydki pracują ciężej. Zaprocentuje to latem.

Re: Spadł śnieg

: 28 gru 2014, 21:57
autor: wojtek
Kusocinski na czas zimy zawieszal bieganie i przerzucal sie na sporty zimowe.

Ja wiem ze to bylo dawno ale czy to powod abyscie biegali az tak duzo wolniej?

Re: Spadł śnieg

: 29 gru 2014, 11:32
autor: hassy
Mam podobne spostrzeżenia i pogląd na przyczynę (spina). Zwalniam i traktuję śliskie podłoże jako dobry pretekst to podszlifowania techniki (miękko, lekko, bez grzebania, wypychania, itd. - a zatem bez uślizgów przy lądowaniu/startowaniu). Myślę, że to także z korzyścią dla propriocepcji. Nie jest to dla mnie problemem bo nie przyświecają mi ambitne cele wyczynowo-dynamiczne.

Re: Spadł śnieg

: 29 gru 2014, 13:38
autor: KrzysiekJ
Kupiłem garść wkrętów z łbami sześciokątnymi i mam zamiar je wieczorem powkręcać w podeszwy starych Asics'ów.
Być może to pozwoli na swobodniejsze bieganie.

Mam wprawdzie gumowe nakładki na buty, ale są niezbyt wygodne w użyciu. Ciężko się je naciąga/zakłada, a jak mi kiedyś jedna spadła podczas biegu to myślałem że się w kroku rozerwę.

Dzisiaj trochę dopadało i większość trasy przecierałem jako pierwszy. Tempo spadło przynajmniej o pół minuty więc nie zmęczyłem się specjalnie. Ale łydy ciągle wrażliwe na mocniejszy dotyk.

Re: Spadł śnieg

: 29 gru 2014, 13:41
autor: Skoor
No sorry taki mamy klimat :bum: Ja tam nie widze problemu w sniegu, nie przeszkadza mi, a ze nogi troche bola to dobrze, znaczy sie, ze nowy bodziec jest i sie wzmacniaja. :)

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 08:52
autor: KrzysiekJ
Założyłem dzisiaj "nowe buty" z technologią "cheap_grip" zaimplementowaną w modelu "old_ shoes" (tj. zużyte buciory, każdy z jedenastoma wkrętami samogwintującymi z łbami sześciokątnymi 4,2mm x 13mm w podeszwie).

Biegło się dość przyjemnie. Żadnych poślizgów na lodzie. Na śniegu ulicznym noga tylko nieznacznie uciekała. Tempo o jakieś 10 sekund wolniejsze niż w warunkach jesiennych. Pierwsze wrażenia pozytywne.

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 09:46
autor: katekate
ja poproszę o zdjęcie!
własnie się przymierzam, żeby uzbroić stare buty, a żem kobieta... :oczko:

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 10:48
autor: forrest
Wysiłek nóg na śniegu jest większy, ponieważ dużo więcej siły się zużywa utrzymując pozycję na śliskim, niestabilnym podłożu. Nie ma w tym nic dziwnego. Tak samo jak dużo więcej energii traci się na bieganie w trawie, która nie jest idealnie przystrzyżona. Nogi grzęzną i kolejny krok kosztuje nas więcej siły. Stąd też zakwasy. Ja zresztą zawsze zakwasy uznawałem za objaw dobrze przepracowanego treningu, bo czułem, że mięśnie faktycznie pracowały i się rozwijają.

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 13:27
autor: KrzysiekJ
katekate:
Zdjęcie z telefonu, ale powinno być widać o co chodzi.

W Asics Pulse 4 śruby w okolicach pięty można zostawić w oryginalnej długości (13mm). Pozostałe dla lepszego samopoczucia warto skrócić do 10mm.

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 13:29
autor: Skoor
Na piecie to bym wcale nie dawal, ale sam pomysl calkiem fajny, moze yacool podpatrzy.

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 13:42
autor: KrzysiekJ
Skoor:
Podpatrzyłem jak rozmieszczone są kolce w IceBug'ach: 6 na pięcie i kilkanaście na przodostopiu.
Wydaje mi się, że biegam "z pięty", więc stwierdziłem że nie zaszkodzi jak wkręcę tam kilka sztuk.

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 14:26
autor: Mama Kin
KrzysiekJ, a jak biegniesz po nieoblodzonym chodniku to one nie przeszkadzają?

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 14:36
autor: Skoor
Mamo, a co za roznica czy przemakaja czy nie, przeciez i twk,po kilkuset metrach nie czuc zimna ;)

Re: Spadł śnieg

: 30 gru 2014, 14:38
autor: katekate
Mama pyta o nieprzeszkadzalność :hej:

Krzysiek dzięki za zdjęcie!!