Forum Bieganie.pl

Miałem ostatnio telefon z tej szkoły językowej z ofertą kursów. Rzuciłem okiem na internet i znalazłem podobne przypadki, firma od kogoś nielegalnie wydobywa te dane. Jestem ciekaw, czy moje zostały przehandlowane przez organizatorów I Półmaratonu Praskiego, czy to jedynie "bonus" związany z niedawną zmianą przeze mnie operatora na Play (innych możliwości nie kojarzę w tym momencie). Ktoś ma może podobne doświadczenia?

oczywiście, to dzieje się nagminnie. przy zakładaniu konta w jakimś sklepie internetowym na przykład. albo w szpitalu, gdzie świeżo upieczenie rodzice odbierają kuferek z próbkami produktów dla niemowląt...

Musiałeś gdzieś kiedyś np. przy akceptacji jakiegoś regulaminu upoważnić jakąś firmie do przetwarzania Twoich danych w celach marketingowych oraz przekazywania Twoich danych partnerom handlowym tej firmy. Normalna praktyka na rynku. Jeżeli bardzo chcesz drążyć temat to możesz zapytać w Speak Up skąd mają Twoje dane. Jak będą coś kręcić to może oznaczać, że weszli nielegalnie w ich posiadanie - moim zdaniem mało prawdopodobne. Firmy bardzo pilnują zgód a zwłaszcza te szanujące się.

Nie pytałem, ale ludzie piszą, że nie udzielają informacji. Olać mistrzów, powiedziałem pani, że nie mam czasu, niech zadzwoni kiedy indziej. Następnym razem zrobię dokładnie to samo, zobaczymy kto się pierwszy znudzi.

o, tacy się nigdy nie nudzą

MariNerr pisze:Nie pytałem, ale ludzie piszą, że nie udzielają informacji.

Łaski nie robią. Trzeba atakować cwaniaków.
Ustawa o ochronie danych osobowych zobowiązuje firmę, aby odpowiedziała nam, jeśli zapytamy:
- które z naszych danych posiada
- od kiedy je posiada
- skąd je dostał - musi podać dane firmy lub osoby fizycznej, od której je otrzymał
- jaki jest cel, zakres i sposób przetwarzania naszych danych z tej bazy
- komu dalej je udostępnia

Można im wkleić link z ich obowiązkami i ewentualnymi konsekwencjami olewania klienta:

http://imagin.com.pl/bezpieczenstwo/och ... nsekwencje

Napisz że jeżeli nie udzielą informacji zgłaszasz do GIODO.

MariNerr pisze:Nie pytałem, ale ludzie piszą, że nie udzielają informacji. Olać mistrzów, powiedziałem pani, że nie mam czasu, niech zadzwoni kiedy indziej. Następnym razem zrobię dokładnie to samo, zobaczymy kto się pierwszy znudzi.

Ja tam mam kontakt telefoniczny o nazwie spam i tam wrzucam wszystkie takie numery z "ofertami" i taki spam jest z automatu odrzucany Z drugiej strony telefony z ofertami bardzo szybko zbywam poprzez "Nie dziękuję, nie jestem zainteresowany. Do widzenia" Słysze jeszcze jakieś tam paplanie w słuchawce, ale nie zwracam uwagi tylko się rozłączam.

MariNerr pisze:Nie pytałem, ale ludzie piszą, że nie udzielają informacji. Olać mistrzów, powiedziałem pani, że nie mam czasu, niech zadzwoni kiedy indziej. Następnym razem zrobię dokładnie to samo, zobaczymy kto się pierwszy znudzi.

Możesz również poprosić o usunięcie Twoich danych - masz do tego pełne prawo a oni obowiązek usunięcia na Twoja prośbę.

Skoor pisze:Ja tam mam kontakt telefoniczny o nazwie spam i tam wrzucam wszystkie takie numery z "ofertami" i taki spam jest z automatu odrzucany Z drugiej strony telefony z ofertami bardzo szybko zbywam poprzez "Nie dziękuję, nie jestem zainteresowany. Do widzenia" Słysze jeszcze jakieś tam paplanie w słuchawce, ale nie zwracam uwagi tylko się rozłączam.

Moim zdaniem najskuteczniejsza metodą na natrętnego telemarketera jest powiedzieć na początku, że nie wyrażamy zgody na nagrywanie rozmowy (tuż po usłyszeniu, że rozmowa jest nagrywana). Działa zawsze

Skoor pisze:Ja tam mam kontakt telefoniczny o nazwie spam i tam wrzucam wszystkie takie numery z "ofertami" i taki spam jest z automatu odrzucany Z drugiej strony telefony z ofertami bardzo szybko zbywam poprzez "Nie dziękuję, nie jestem zainteresowany. Do widzenia" Słysze jeszcze jakieś tam paplanie w słuchawce, ale nie zwracam uwagi tylko się rozłączam.

Aż wstyd się przyznać, ale ja nawet nie mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana" tylko od razu odkładam słuchawkę Albo szybko odbiorę i po sekundzie się rozłączam, bo wiem, że to oni dzwonią

Sammi pisze:Aż wstyd się przyznać, ale ja nawet nie mówię "Dziękuję, nie jestem zainteresowana" tylko od razu odkładam słuchawkę

błąd. pomijając średnią uprzejmość takiego rozwiązania, telemarketerzy mogą dzwonić jeszcze raz (np kolejnego dnia) uznając że rozłączenie było przypadkowe. trzeba by cię odhaczyli jako załatwioną odmownie. czyli najłatwiej robić tak jak skoor.

f.lamer pisze:błąd. pomijając średnią uprzejmość takiego rozwiązania, telemarketerzy mogą dzwonić jeszcze raz (np kolejnego dnia) uznając że rozłączenie było przypadkowe. trzeba by cię odhaczyli jako załatwioną odmownie. czyli najłatwiej robić tak jak skoor.

Ale jak raz się zdarzyło, że i tak odmówiłam to i tak potem dzwonili po kilka razy, jak do ściany ...
Niedawno jak dzwonili to chcieli przeprowadzić ze mną ankietę nt. energii tośmy porozmawiali

O to ja mam sposób na natrętów.
-Dzień dobry, mam dla pana ofertę...
-ACHIM?! JAKI ACHIM? TU NIY MA ŻODNEGO ACHIMA!!
-Nie, chodzi o oferte...
-A WYNGIEL!!! JAAA! MOM WYNGIEL, DZIYNKUJA!!
Tu następuje koniec połączenia.

Taka rozmowa skuecznie odstrasza wszystkich na dłuższy czas.

ja to przeczytalem to zaczalem sie zastanawiac czy to nie chodzi o udawanie araba

Dla kogos kto lubi psikusy:

-Prosze o dokladne informacje na temat znajomosci z denatem.
-Tak, jestem inspektorem, prowadze sprawe o zabojstwo i prosze o podanie danych osobowych. Bedziemy sie komunikowac w sprawie osobistego zlozenia zeznan.