Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Biegając w Stanach, czyli GO FOR GOLD - reportaż

Tak sobie myślę... Najbardziej opłacalne z PZLA'owskiego finansowego punktu widzenia byłoby wysłać wszystkich naszych czołowych lekkoatletów na jakiś przeciętny uniwerek w mniej znanym stanie na studia, albo jakąś wymianę i nawet płacić te 30tys $/rocznie.

Ostatecznie wyszłoby o niebo taniej niż łaskawa pomoc ze strony PZLA, zawodnicy nie musieliby na siłę robić z siebie wojskowych, a i opieka medyczna byłaby o niebo wyższa

Że w ogóle jakikolwiek polski sportowiec jest w stanie rywalizować z takim Amerykaninem na równym poziomie, jest wielkim wyczynem.

Piękna sprawa Miałem podobne wrażenia po pobycie w Stanach: wspaniałe obiekty sportowe, świetnie zorganizowane treningi, brak barier dla chętnych do uprawiania sportu. Pranie brudnych ciuchów to faktycznie niezłe udogodnienie Wszystko podane na tacy

Rok nauki na opisywanej uczelni (składający się z dwóch semestrów) kosztuje 23 000 dolarów (dla obywateli Ohio) lub 30 000 dolarów (dla pozostałych).

To wiele wyjaśnia.

W USA istnieje rozbudowany system stypendiów sportowych. Skorzystało z niego również kilku czołowych polskich zawodników.