Strona 1 z 2
O czym myślimy?
: 05 paź 2014, 22:29
autor: mclakiewicz
Zadano mi dziś ciekawe pytanie: o czym się myśli biegnąc taki maraton?
No właśnie, o czym? Mnie dziś męczyła w głowie bezdennie głupia piosenka, którą grano w Centrum Handlowym przed startem. Poza tym, żadnych "inteligentnych" myśli sobie nie przypominam. A jak to jest u Was? Może ktoś przeliczał prędkość światła na furlongi/okresy dwutygodniowe?
Re: O czym myślimy?
: 05 paź 2014, 23:19
autor: jabbur
mclakiewicz pisze:Zadano mi dziś ciekawe pytanie: o czym się myśli biegnąc taki maraton?
No właśnie, o czym? Mnie dziś męczyła w głowie bezdennie głupia piosenka, którą grano w Centrum Handlowym przed startem. Poza tym, żadnych "inteligentnych" myśli sobie nie przypominam. A jak to jest u Was? Może ktoś przeliczał prędkość światła na furlongi/okresy dwutygodniowe?
- do 21km oglądam sobie technikę innych biegnących
- W okolicach półmetka napawam się myślami o tym, jaki jestem zajebisty a świat cudowny
- po 30km:
"CO JA TUTAJ Q-WA ROBIĘ?"
- po 40km:
- bezgłośnie skanduję w rytm kroków niecenzuralne wyrazy odnoszące się do żeńskich i męskich częsci ciała oraz najstarszej profesji świata.
Alternatywnie odpalam przygotowaną playlistę i nie myślę.
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 08:23
autor: sochers
Nice
ja w sumie do połowy pierwszego myślałem, jak mi się dobrze biegnie, do 32 jak już nie mogłem przyspieszyć to weszły myśli "będzie ściana, czy nie będzie?", a w końcówce to tylko jak bardzo już nie mam siły i zniechęcenie, że cele nie zrealizowane. Zobaczymy jak będzie w niedzielę
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 08:46
autor: f.lamer
dobre pytanie.
jacek hugo-bader wziął kiedyś dyktafon by to wszystko na bieżąco rejestrować.
oto efekt
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 14:52
autor: mclakiewicz
Znakomity artykuł.
Z tą muzyką, lub książką w czasie biegu może byc różnie. W momencie gdy bolą już nawet włosy, każdy dodatkowy bodziec może człowieka zirytować. Myśl "co ja tu kur... robię" jest chyba najpopularniejszą. Na drugim miejscu dałbym modlitwy, czy jakies zaklęcia.
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 15:04
autor: f.lamer
mclakiewicz pisze: W momencie gdy bolą już nawet włosy, każdy dodatkowy bodziec może człowieka zirytować.
dlatego muzykę odpala się gdy przychodzi kryzys, a nie na początku jak i tak jest euforia.
muzyka to doping a doping trzeba umieć odpowiednio dawkować
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 15:21
autor: mihumor
Ja mam zawsze ok 35tego taką myśl - Q...q -jeszcze pół godziny to ja nie dam rady tak biec. Powtarzam to mimowolnie przez jakieś dwa kilometry i nagle następuje czarodziejska zmiana na jednorazowe "20 minut - powinienem dać radę" - to już nie jest mantrowe. Mam wrażenie, ze ostatnie 40 minut to jest prowadzenie negocjacji z własnym organizmem. Najważniejsze jest by sobie wmówić, że to już niedaleko. Powiedzmy na 25tym mówię sobie, ze jeszcze tylko 17cie ale wtedy jeszcze nie jestem tak zmęczony, najgorzej jest gdy poziom zmęczenia nie zgrywa się z tym co pozostaje czyli te ok 35tego gdy to siedem to jest kosmicznie daleko, wtedy gadanie sobie, ze muszę jeszcze przyspieszyć to błąd, ale jak już ogarniam metę myślą to body nie odrzuca dodatkowego podbicia na samą końcówkę.
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 21:21
autor: PanTalon
f.lamer pisze:dobre pytanie.
jacek hugo-bader wziął kiedyś dyktafon by to wszystko na bieżąco rejestrować.
oto efekt
taki sztab ludzi mu doradzał a nikt nie powiedział żeby ścisnąć kubeczek coby gębą mógł trafić
No chyba że w 1997 tego patentu jeszcze nie znano
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 22:51
autor: Duncan
Ja zwykle nie pamiętam o czym myślę ale raz przez 1,5h za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć jak się nazywa stolica Portugalii
Re: O czym myślimy?
: 06 paź 2014, 23:55
autor: Lisciasty
"Popatrz, jak ty wyglądasz, spocony, nieświeży, sponiewierany jak ścierka. Prawdziwy ochłap człowieka"
Kwintesencja charakterystyki biegacza :P
Re: O czym myślimy?
: 07 paź 2014, 22:40
autor: herson
PanTalon pisze:f.lamer pisze:dobre pytanie.
jacek hugo-bader wziął kiedyś dyktafon by to wszystko na bieżąco rejestrować.
oto efekt
taki sztab ludzi mu doradzał a nikt nie powiedział żeby ścisnąć kubeczek coby gębą mógł trafić
No chyba że w 1997 tego patentu jeszcze nie znano
wtedy były jeszcze szklanky z uchem
tak samo jak nie powiedzieli o wodzie do moczenia gąbek
Re: O czym myślimy?
: 09 paź 2014, 08:14
autor: isis
Uśmiałam się przy waszych wpisach
Najlepszy ten o bezdennie głupiej piosence z centrum handlowego ;d
Re: O czym myślimy?
: 10 paź 2014, 05:30
autor: wojtek
Znacie to myslenie o rozowych sloniach?
Wszystko sie uda jesli tylko o nich nie bedziemy myslec. Ale jak tu nie myslec o bydlakach skoro sie wlasnie o nich dowiedzielismy?
Przemyslcie to dobrze , to wcale nie jest takie glupie i jest bardzo mocno uwarunkowane psychologicznie. Osobom inteligentnym inaczej chetnie podpowiem.
Re: O czym myślimy?
: 10 paź 2014, 08:24
autor: herson
wojtek pisze:Osobom inteligentnym inaczej chetnie podpowiem.
skoro już wywołany, chętnie posłucham
Re: O czym myślimy?
: 10 paź 2014, 08:29
autor: f.lamer
ja spróbuję podpowiedzieć: myśl o zielonych kaloszach