Strona 1 z 3
Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 00:18
autor: montalb
Koleżanki i Koledzy! Biegaczki i Biegacze!
Część z nas biega po ścieżkach rowerowych. Dlatego proszę, błagam i apeluję! Miejmy na uwadze, że ścieżkami rowerowymi poruszają się niestety również rowerzyści (o czym piszę z bólem i niechętnie, ale takie są niestety smutne realia naszych czasokresów).
Wbiegając na ulicę zwykle rozglądamy się (mam taką nadzieję...), czy nie zbliża się samochód. Rozejrzyjmy się i przed wbiegnięciem na ścieżkę rowerową. Niemal mi głupio pisać takie dyrdymały, ale z moich codziennych obserwacji wynika, że nie dla wszystkich spośród nas jest to oczywiste.
Biegnąc ścieżką rowerową, nie biegnijmy środkiem, nie biegnijmy też zakosami. Trzymajmy się K-O-N-S-E-K-W-E-N-T-N-I-E jej LEWEJ lub PRAWEJ strony (obie opcje mają swoje zalety, ale mniejsza o to).
Ale przede wszystkim nie zmieniajmy nagle i z przyczajki kierunku biegu. Może to się dla nas bowiem bardzo źle skończyć. Poruszający się z prędkością 20 km/h rowerzysta nie zawsze ma refleks badmintonisty. Co więcej, obecnie zmrok zapada wcześnie, a na ścieżkach pojawił się lód. A biegnąc ze słuchawkami na uszach nie słyszymy rowerzysty - tymczasem ten ponury żniwiarz może być tuż za nami.
Koleżanki i Koledzy! Trzeba to powiedzieć wprost, choć słowa te nie chcą przecisnąć się przez usta: czy nam się to podoba, czy nie, na ścieżkach rowerowych jesteśmy mniej lub bardziej mile widzianymi gośćmi. Zachowujmy się zatem odpowiednio. Przede wszystkim w sposób PRZEWIDYWALNY.
Oczywiście, rowerzyści też nie są bez winy, ale to jest forum biegowe, więc pomińmy tym razem pogadankę dla rowerzystów ze szczególnym uwzględnieniem kwestii oświetlenia, jeżdżenia 30 km/h po chodnikach oraz - a jakże - przewidywalności.
pzdr wesoło,
montalb
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 08:41
autor: gocu
montalb pisze:
Część z nas biega po ścieżkach rowerowych. Dlatego proszę, błagam i apeluję! Miejmy na uwadze, że ścieżkami rowerowymi poruszają się niestety również rowerzyści (o czym piszę z bólem i niechętnie, ale takie są niestety smutne realia naszych czasokresów).
"Niestety"?! Człowieku, piszesz jakby te ścieżki były dla biegaczy, a nie dla rowerzystów. Biegacz nie ma prawa na takiej ścieżce postawić nogi! A ty tu wydziwiasz jakbyś ty tam rządził - ręce mi opadają, jak czytam takie szkodliwe dyrdymały...
Śmiałbym się z twojej głupoty, gdyby nie fakt, że takich prymitywów spotykam w realu - potrafią pyskować, kiedy rowerzysta zasugeruje, żeby się wynosili na chodnik...
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 08:49
autor: f.lamer
gocu pisze:Biegacz nie ma prawa na takiej ścieżce postawić nogi!
po prawdzie to są sytuacje kiedy jak najbardziej ma prawo.
choć oczywiście powinien ustępować wtedy rowerom
btw. czasokresy? ponury żniwiarz? wtf?
______________
być jak jabba the hutt w "gwiezdnych wojnach"
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 10:24
autor: Stara Dama
gocu pisze:
"Niestety"?! Człowieku, piszesz jakby te ścieżki były dla biegaczy, a nie dla rowerzystów. Biegacz nie ma prawa na takiej ścieżce postawić nogi! A ty tu wydziwiasz jakbyś ty tam rządził - ręce mi opadają, jak czytam takie szkodliwe dyrdymały...
Śmiałbym się z twojej głupoty, gdyby nie fakt, że takich prymitywów spotykam w realu - potrafią pyskować, kiedy rowerzysta zasugeruje, żeby się wynosili na chodnik...
Żartujesz, prawda? Nie wierzę, ze ktoś nie był w stanie dostrzec żartobliwego tonu wypowiedzi.
Na szczęście biegam po ścieżce rowerowo-pieszej, do tej pory nie było problemów z koegzystencją biegaczy, pieszych i rowerzystów.
Problemy takie widuję za to w parku na ścieżce dla rolkarzy, którą namiętnie okupują rodzice z dziećmi na nogach lub rowerkach, które to dzieci są absolutnie nieprzewidywalne. 2 metry obok biegnie równoległa aleja, ale oni muszą iść akurat tam. Nie wiem czy to głupota czy złośliwość.
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 10:50
autor: Qba Krause
och jakże piękne jest nasze forum z jego bogactwem userosobowości.
gocu, nie u ciebie w okolicy jakichs kursów poczucia humoru? możemy się nawet zrzucić.
na rozweselenie:
http://www.youtube.com/watch?v=wQ5rllUvx2E
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 11:03
autor: f.lamer
qba, takie kursy to pieniądze w błoto
wiem, bo byłem na jednym. a efekty wszak widzicie
______________
być jak jabba the hutt w "gwiezdnych wojnach"
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 11:39
autor: Lisciasty
Ja proponuję przyjąć zasadę, że jak ktoś biegnie szybciej od osobnika jadącego
na rowerze to ma prawo biec po ścieżce, jak biegnie wolniej to nie powinien włazić :>
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 10 gru 2013, 11:44
autor: f.lamer
tylko pod warunkiem że rowerzysta na chodniku nie miałby prawa wyprzedzać pieszych
______________
być jak jabba the hutt w "gwiezdnych wojnach"
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 01:29
autor: Dżek
Zawsze będą problemy.
Jedziesz rowerem to zwykle ktoś wkurzy, przeszkodzi..
Biegasz - podobnie
Idziesz na spacer z dzieckiem - też na zwykłym chodniku rowerzysta wpada na plecy
Jedziesz autem - też się wkurzysz czasem
Samo życie i złotego środka nie ma - chyba tylko relanium garściami przed każdym wyjściem z domu - problemy będą wciąż ale weźmiemy je "na spokojnie"
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 21:43
autor: Crazyfly
gocu pisze:montalb pisze:
Część z nas biega po ścieżkach rowerowych. Dlatego proszę, błagam i apeluję! Miejmy na uwadze, że ścieżkami rowerowymi poruszają się niestety również rowerzyści (o czym piszę z bólem i niechętnie, ale takie są niestety smutne realia naszych czasokresów).
"Niestety"?! Człowieku, piszesz jakby te ścieżki były dla biegaczy, a nie dla rowerzystów. Biegacz nie ma prawa na takiej ścieżce postawić nogi! A ty tu wydziwiasz jakbyś ty tam rządził - ręce mi opadają, jak czytam takie szkodliwe dyrdymały...
.
Cyklisci dostali sporo praw a nawet bardzo duzo i troche im sie w dupach poprzewracalo.
Otoz sciezki rowerowe sa zbudowane z podatków wszystkich tych ktorzy placa podatki a nie tylko z podatkow cyklistow, i uzurpowanie sobie wylacznosci jest duzym nieporozumieniem - choc tak stanowi prawo obecne. Chociazby ta durnowatosc ze zima mimo iz rowerzystow na sciezkach nie ma - moze znikomy profil to tez biegaczom lub pieszym nie ma prawa na nich byc !! - wiec te setki tysiecy stoja odłogiem, wiec ortocyklisci moze troche wiecej zrozumienia.
Sam jezdze na rowerze - a po sciezkach nie biegam bo nie lubie twardego podloza
pzdr
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 22:04
autor: klosiu
Jak nie biegasz po ścieżkach to po co się purtasz?
Mnie biegacze na ścieżkach nie przeszkadzają, z wyjątkiem kompletnych idiotów biegających szerokim wężykiem z słuchawkami na uszach, mam ochotę wtedy podjechać z tyłu i walnąć porządne karczycho
.
Ale bardziej wkurzający są piesi łażący jak stonka, a już najgorsi rodzice puszczający na ścieżkę dzieci żeby sobie pobiegały - prawa rodzicielskie powinni za to odbierać, bo to zamach na życie i zdrowie dziecka, a co ono winne.
To samo z matką puszczającą dziecko samo na ścieżkę, a później krzyczącą "Uważaj!!!" dokładnie w momencie jak rower mija dzieciaka. Jaką trzeba być idiotką, żeby będąc z dzieckiem kilka lat nie wiedzieć że w tym momencie zrobi gwałtowny skręt w nieprzewidzianą stronę, najczęściej w kierunku źródła krzyku i rowerzysty? 90% kolizji, gdy rower potrąci dziecko, jest właśnie z winy takich nieogarniętych matek.
No, wyrzuciłem to z siebie i mi ulżyło
.
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 22:13
autor: WojtekM
klosiu pisze:
Mnie biegacze na ścieżkach nie przeszkadzają, z wyjątkiem kompletnych idiotów biegających szerokim wężykiem z słuchawkami na uszach, mam ochotę wtedy podjechać z tyłu i walnąć porządne karczycho
.
uważaj bo narazisz się melomanom. już gdzieś tutaj była dyskusja o bieganiu w słuchawkach. oczywiście wszyscy słuchacze biegają prosto i uważnie - wg ich samych :D
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 22:36
autor: zoltar7
Świetny temat...
korzystając z okazji chciałbym zaapelować do rowerzystów: Wał Wiślany to nie ścieżka rowerowa!!!
Jadąc Wałem Wiślanym na swym wypasionym góralu w miejscach, gdzie biegnie tylko jedna ścieżka, ROWERZYSTO pamiętaj nie jesteś sam. Jeśli widzisz biegacza, zjedź na trawnik a nie przyspieszaj celem usunięcia zawalidrogi siłą rozpędu.
ROWERZYSTO pamiętaj rower górski został stworzony do jazdy w terenie, jak zwolnisz i ustąpisz biegaczowi miejsca to nie uszkodzisz sobie ani zajefajnych amortyzatorów, ani nawet opona terenowa ci się nie ubłoci.
Dziękuję, koniec apelu.
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 22:52
autor: kfadam
Klosiu mnie zawsze rozwalali goście z pieskami na smyczy, debil z jednej strony a pies z drugiej strony ścieżki i kobitki prowadzające dziedziaczki na trójkołowych plastikowych rowerkach. Super było też spotkanie raz z policją a raz ze strażą miejską parkującą na ścieżce a czasem i jakiś patrol ramie w ramie maszerujący całą szerokością ścieżki i pilnujący przestrzegania prawa.
Choć debilnych bikerów w słuchawkach i bez też nie brakuje.
Re: Biegając po ścieżkach rowerowych :)
: 11 gru 2013, 23:25
autor: fotman