Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Najszybsze dzieci na świecie

sam bieglem przez chwile w pazdzierniku w zawodach na 10 km obok chlopca z rozcznika 2001. Przez chwile bo On zrobil 41 min ja troche gorzej

Panie Redaktorze proszę nie dołować czytelników. Masakra jakaś totalna. Trza kończyć z bieganiem. Po analizie zamieszczonych wyników widzę, że na dychę dołoży mi dziesięcioletnia dziewczynka i jedenastolatek a w połówce dostanę baty od trzynastolatki. Na maratonie się nie znam bo nigdy nie biegłem. Chyba zajmę się piciem alkoholu a biegi zostawię młodzieży.

Świetny artykuł. A te dzieciaki sa niesamowite. Nie wyobrazam sobie mojej 8 letniej bratanicy jak biegnie maraton ba nawet połowka i 10 nie wchodzi w grę.

Warto śledzić takie kariery. Zazwyczaj trwają kilka lat.
Przykład mega gwiazdy z Niemiec sponsorowanej przez najka.
5k w wieku 11 lat - 18:17
maraton w wieku 12 lat - 3:10:54
Koniec wpisów w 2009 roku. Świetny materiał do przemyśleń...

Co oni teraz dosypują dzieciom do jedzenia?

Nie chce być złym prorokiem ale wydaje mi się że w przyszlości te dystanse "objawia się" tym dzieciakom w inny sposób.

yacool pisze:Warto śledzić takie kariery. Zazwyczaj trwają kilka lat.
Przykład mega gwiazdy z Niemiec sponsorowanej przez najka.
5k w wieku 11 lat - 18:17
maraton w wieku 12 lat - 3:10:54
Koniec wpisów w 2009 roku. Świetny materiał do przemyśleń...

dziecko zmuszane do sportu szybko się zniechęca

swojemu 7latkowi pozwalam truchtac, dopiero zaczyna, zabieram go na bieganie do parku, nie więcej jak 3km
natomiast nigdy nie pozwoliłabym mu biec morderczych maratonów

Chłopak zaczął startować w maratonach i dzięki temu stał się prawdopodobnie najmłodszym maratończykiem świata. W wieku 4 lat miał na swoim koncie aż 48 ukończonych biegów na dystansie 42 km oraz udział w wielu reklamach telewizyjnych. Sława sprawiła, że HBO i BBC Storyville nakręciły o nim pełnometrażowy film dokumentalny pt. Marathon Boy.

W wieku 4 lat 48 maratonów... Szacun. Dla korekty, oczywiście.

W Kenii czy Etiopii pewnie 400 000 dzieciaków tak biega.

Widać, że do pewnego wieku chłopcy i dziewczynki biegaja tak samo.

Mnie się wydaje, że talent talentem, ale dobre wyniki to przede wszystkim praca i konsekwencja poparta talentem. W tym wieku takie maluchy nie potrafią np długo się skupić na wynikach, które można uzyskać np. za 10 lat. Oczywiście można dziecko "zmusić" do wielu rzeczy, ale na pewno kosztem innego rozwoju. Po dobroci, to można zachęcać, świecić przykładem itd., ale co z tego wyrośnie to nikt nie wie... Niestety jakby patent na wychowanie był opracowany, to mielibyśmy już dawno ludzi-maszynki-do-biegania. Zresztą z dziecka w końcu wyrasta dorosły, który zawsze powinien mieć prawo wyboru kim chce być. A komicznie wyglądają rodzicie na starcie / mecie zawodów, kiedy próbują zmotywować swoje pociechy wywołując u nich wyrzuty sumienia. Oczywiście dla ich dobra czyli swojego dobrego samopoczucia. Teraz jednak taka moda, że jak już się czymś dziecko zajmie to musi na 100% albo odpada i jest leszcz.

Przykład chłopca z Indii napawa wielkim smutkiem. Niewolnictwo w czystym wydaniu. Zmuszanie i tortura 4-latka do biegania długich dystansów za jaką cenę ? http://www.youtube.com/watch?v=rQT1EkOeZ4Q - jest tam moment podczas maratonu jak trener motywuje zawodnika !!!!!

Zastanawia statystyka - większość tych "rekordów" pochodzi z USA. Przypadek? Nie sądzę.
Jestem ojcem 6 i 8 latków. Ten młodszy ma ruchy w biegu, których oboje z żoną zazdrościmy. Starszy uwielbia rower. Długie dystanse dla nich w takich tempach? Na pewno nie.

ojciec pisze:W Kenii czy Etiopii pewnie 400 000 dzieciaków tak biega.

Za 10 lat z tych 400 000 zostanie 20 o których usłyszymy.