Forum Bieganie.pl

a może hotelowe fitness
któż to wie.

http://wyborcza.pl/1,76842,14724124,Tom ... sesji.html

a tu bardziej branżowo

http://www.press.pl/newsy/internet/poka ... e-Powerade

Polecam przeczytać, ku przestrodze pewnemu portalowi biegowemu.

Przecież ani ten portal ani Pan Lis to nie organizacje non profit. Z czegoś trzeba żyć, poza tym jeśli uważają że powerade czy są ok to czemu tego nie wyrazić? Dla mnie nie traca wiarygodności, bo ani to ani to chłamu nie przypomina.

albo jest sie dziennikarzem, albo bannerem reklamowym, etyka dziennikarska zabrania czegos takiego, ale dla mnie Lis jako dziennikarz jest skonczony juz od dawna, to zwykla dziennikarzyna i propagandowska tuba rządu

gallileo pisze:albo jest sie dziennikarzem, albo bannerem reklamowym, etyka dziennikarska zabrania czegos takiego, ale dla mnie Lis jako dziennikarz jest skonczony juz od dawna, to zwykla dziennikarzyna i propagandowska tuba rządu

Lubię to!

Tomasz Lis zrobił bardzo duży progres w bieganiu i o tym można by pisać na tym forum, sam temat jak kto zarabia kasę i do jakiego łajdactwa, kłamstwa czy manipulacji jest gotów się posunąć to bym sobie darował bo fotka z butelką płynu na zapyziałej stronie internetowej jest niczem wobec fury gówna serwowanej nam na co dzień przez "wysoce etyczne" środowisko dziennikarskie. Śmieszne te dywagacje, to tak jakby grupa zwyrodniałych morderców piętnowała kogoś za kradzież dropsów w markecie.
A w kwestii biegania facet robi postępy, może nabiega 3,10 w maratonie a jeszcze niedawno ledwo czwórkę łamał - coś tu w temacie, może krytyka sposobu jego treningu bo rozumiem, ze na razie wielkie oburzenie wzbudza sposób nawadniania

Wystarczające już oburzenie wzbudza jego osoba

Polska bardzo odstaje od reszty swiata, i te nadazanie czesto budzi zdziwienie i zlosc.

W koncu znana jest juz funkcja ambasadorow firm sportowych, i chocby Jurek Skarzynski czesciowo z tego zyje.

Cala sprawa ma zrodlo w komunistycznym nastawieniu, gdzie kazdemu miala byc po rowno, czyli zle.

Ogolnie na swiecie kady szybko rozrozni podejscie tendencyjne od wywazonego. Nikt nie podnosi alarmu bo wszystko jest jasne.

wojtek pisze:Polska bardzo odstaje od reszty swiata

i niechby jak najdłużej odstawała.
tak by "dziennikarz" znaczyło "dziennikarz", a nie "miks trolla i słupa ogłoszeniowego"

Eeee tam. Szukanie tanich sensacji. Każdy na swój sposób się sprzedaje.
Mam ten bidon i jak go trzymam inaczej to jest niewygodnie ;]
Nie dziwię się Lisowi :P

wojtek pisze:Polska bardzo odstaje od reszty swiata, i te nadazanie czesto budzi zdziwienie i zlosc.

W koncu znana jest juz funkcja ambasadorow firm sportowych, i chocby Jurek Skarzynski czesciowo z tego zyje.

Cala sprawa ma zrodlo w komunistycznym nastawieniu, gdzie kazdemu miala byc po rowno, czyli zle.

Ogolnie na swiecie kady szybko rozrozni podejscie tendencyjne od wywazonego. Nikt nie podnosi alarmu bo wszystko jest jasne.

Litości, Wojtek, nie widzisz różnicy pomiędzy byciem ambasadorem marki, a pokątnym reklamowaniem jakiegoś wyrobu? Między dziennikarzem opinii, a zwykłą osobą prowadzącą działalność gospodarczą?

Tutaj trafny komentarz do tej sytuacji

wojtek pisze: Ogolnie na swiecie kady szybko rozrozni podejscie tendencyjne od wywazonego. Nikt nie podnosi alarmu bo wszystko jest jasne.

bo widzisz - dla niektórych w PL wszystko zależy kto to robi.
gdyby coś takiego zrobił Rafał A. Ziemkiewicz (chociaż biedak pewnie dostaje zadyszki na samą myśl o wysiłku), to ze zbiorników jadu nic by się nie wylało, a ludziom rozsądnym by to wisiało. ale ponieważ zrobił to Lis, to ludziom rozsądnym wprawdzie dalej to wisi, ale w niektórych aż się zagotowało.

WojtekM pisze:bo widzisz - dla niektórych w PL wszystko zależy kto to robi.
gdyby coś takiego zrobił Rafał A. Ziemkiewicz (chociaż biedak pewnie dostaje zadyszki na samą myśl o wysiłku), to ze zbiorników jadu nic by się nie wylało, a ludziom rozsądnym by to wisiało. ale ponieważ zrobił to Lis, to ludziom rozsądnym wprawdzie dalej to wisi, ale w niektórych aż się zagotowało.

Nie ma co odwracać kota ogonem: równie niesmaczne byłoby to w wykonaniu któregokolwiek tzw. dziennikarza opinii. Skąd pomysł na wyciąganie w tym kontekście nazwiska Ziemkiewicza?

A tak trochę czepiając się: czyżby o wartości człowieka decydowało to czy lubi, lub nie lubi wysiłku fizycznego? Taki Winston Churchill twojego szacunku by nie zaznał. Adam Michnik też tytanem treningu nie jest (choć kiedyś mi powiedział, że w młodości biegał ok. 50s na 400m). Większość intelektualistów nie para się sportem, jak się zdaje. Gorszy gatunek człowieka?

Aż mi ciarki po plecach przeszły, jak przeczytałem nazwisko Michnika w kontekście wartości (zgodnie ze wpisem fotmana - wartości pozytywnych).

fotman pisze:Gorszy gatunek człowieka?

a Platon na to:
Paideia, Motherfuckers!

zdrówko