Strona 1 z 1

diamentowy tandem

: 05 lip 2013, 13:42
autor: yacool
...czyli Iwańczyk i Partyka, etatowi już komentatorzy polsatu, umilający nam transmisje lekkoatletyczne.
Można rzecz jasna włączyć mute na pilocie, ale byłbym niesprawiedliwy, bo doświadczam niewątpliwie rozwoju komentatorskiego Partyki. O ile w zeszłym roku spuszczał się na skoczni wzwyż o tyle w tym roku zauważa, że na bieżni czasem ktoś biegnie. Imponują mi jego, zapewne wyniesione z treningu skoczków, uwagi dotyczące pracy bioder u sprinterów, bo to rzadkość nad rzadkościami. Tego, poza Wszołą i właśnie Partyką nikt nie dostrzega ze znanych nam komentatorów. Wyczuwam jednak po ostatnich wyczynach Bondarenki na 2:46 w Lozannie, pewnego rodzaju niedopieszczenie u Partyki. Jakby brakowało mu tego 2:40 w cv. No ale to pierdoła i kwestia wyrobienia w sobie dystansu na antenie.
Obraz zgoła odmienny rysuje przede mną komentatorka Iwańczyka. No trudno o bardziej irytującego gościa. Niestety facet pierdoli takie głupoty, że czacha dymi. Gdyby zasypywał nas jedynie statystykami czy czytaniem list startowych, to jeszcze ok, ale jego wtręty i luźne uwagi są po prostu śmiesznie żenujące. Choćby ostatnia niefortunna wypowiedź z Lozanny o sympatycznym zawodniku, który na pewno musi być niedojdą skoro jest sympatyczny. Bez komentarza.
W Birmingham za to z godną podziwu wyobraźnią interpretował gest Faraha względem jednego z Etiopczyków w trakcie biegu oraz bardzo wyszukaną taktykę, jaką ponoć Etiopczycy obrali względem Faraha. No zabawny kolo. Przypomina mi tym Czubównę na animalsach, jak przypisuje skomplikowane relacje międzyludzkie surykatkom. Z tą różnica, że ona odczytuje podsuwane jej pierdoły, Iwanczyk natomiast TWORZY.

Re: diamentowy tandem

: 05 lip 2013, 14:15
autor: Andzej
brak regularnego dostępu do tv uniemożliwia mi wiarygodną ocenę, ale, przysłuchując się swego czasu wielu komentarzom iwana, odnoszę wrażenie, że jest bodaj najbardziej kompetentny z grona dziennikarzy zajmujących się lekką. serio. z programu "atleci" (tak się on nazywa?) wyniósł całkiem sporo o biegach, testując je na sobie i rozmawiając, w fajny i bezpośredni sposób, z tuzami sprinterskimi i długodystansowymi.
wpada nie raz, ale który komentator, w dzikim słowotoku, nie pieprznie banialuka od czasu do czasu?
ode mnie dla iwana 5 z małym minusem.

Re: diamentowy tandem

: 05 lip 2013, 14:27
autor: yacool
Zasób informacji to jeszcze nie wiedza.
Myślę, że Janusz Rozum byłby dobrym wzorem dla Iwana na powściąganie zapędów a'la Szpakowski.

Re: diamentowy tandem

: 27 lip 2013, 12:52
autor: Buniek
Jacku polecam transmisje na bbc. Np. link. Czasami może być na bbc2 i wtedy musisz zmienić kanał. Oczywiście na takim streami nie osiągnie się szałowej jakości, a dla takiego wielbiciela ruchu biegowego może yć to problem ;)

Re: diamentowy tandem

: 27 lip 2013, 12:59
autor: mariuszbugajniak
ewentualnie tutaj

http://www.streamhunter.eu/

Re: diamentowy tandem

: 29 lip 2013, 21:31
autor: yacool
Może Iwanowi podeślijcie linki do brytyjskiej komentatorki, bo kolo prowadzi DL w tym samym stylu co Atletów na polsacie, gdzie można pierdolić o wszystkim i o niczym przy grillowanym pstrągu a' la Dziankarlo Russo.
------------------------
edit:
Dzisiaj tak sobie z ciekawości włączyłem magazyn lekkoatletyczny na polsat sport extra (w kolejnych dniach będą powtórki), a w nim rezime dotychczasowych edycji DL i nie tylko DL. No i wszystko świetnie, gdyby nie to - nie tylko, bo się Iwan wziął za streszczenie nie swojego mitingu z Ostrawy, a w nim między innymi 10000 metrów kobiet. Kolo ładnie pochwalił Dibabę za sezon besta i nawet nie zająknął się o rekordzie Polski Jarzyńskiej. Myślę, iż wciąż o niczym nie wie. Może pokłócił się z Dziankarlo, gdy trzymali się za pstrągi i stracił źródło informacji.
Komentarz w zasadzie jest jeden - facet tego nie czuje, a jego uniesienia na antenie podczas rywalizacji sportowców, są puste jak spojrzenie blondyny. Wyobrażacie sobie na przykład Szpakowskiego, o którym krążą legendy o jego lapsusach językowych, ale który zapomniałby wspomnieć o golu Roberta Lewandowskiego? No nie, bo Szpak tym żyje, siedzi w tym, bo to go interesuje.
Dziennikarstwo sportowe to bardzo wymagająca działka, podobnie jak polityka czy ekonomia. Trzeba w tym siedzieć i drążyć. Trzeba być bardziej zorientowanym od najbardziej zorientowanych - od kibiców. Co można poradzić Iwanowi? Polecam praktyczny poradnik pt. Dziennikarstwo sportowe Phila Andrews'a, gdyż jak na razie jego poziom sięga co najwyżej kawy czy herbaty o poranku w tvn.

Re: diamentowy tandem

: 30 lip 2013, 08:16
autor: montalb
yacool pisze:puste jak spojrzenie blondyny.
Kolego, no ja wiem, że blondyny są najbardziej wymagające i wspólne latanko na bosaka może nie dźwignąć, ale o ja pierdziu, takie generalizacje od razu? Kolego, proszę się nie zrażać, nie od razu Sochaczew zbudowano. Odwagi! :bum:

pzdr
montalb

Re: diamentowy tandem

: 30 lip 2013, 08:39
autor: yacool
Nie no spoko, próbuję Iwanowi pomóc jak tylko laik potrafi, czyli podsuwam mu lektury uzupełniające. Gdy tylko padnie kolejny rekord Polski, to będzie miał okazję do pełnej rehabilitacji.