Forum Bieganie.pl

Potrzebuję pomysłu na prezent dla mojego chłopaka. Wiem, był temat 'prezent' ale nie było tam ani jednej sensownej odpowiedzi na temat kupna czegoś, co by mu się przydało w bieganiu.
Kupiłam już mu książkę 'mój pierwszy maraton' ale chciałam mu jeszcze coś do tego dokupić. Ogólnie to, czego potrzebuje myślę że ma, buty, spodenki, koszulkę, bieliznę ma, ewentualnie na zimę by czegoś mu brakowało, ale urodziny ma w lipcu to nie będę się wygłupiać i kupować mu ciuchów na zimę... Wiem, że nie potrzebuje pulsometru ani niepotrzebnej elektroniki, wystarczy mu telefon i słuchawki.
Myślałam, że może kupię mu po prostu koszulkę biegową, koszulek nigdy za wiele, ale może macie jakiś ciekawszy pomysł? Może słuchawki? Może jakiś biegacz wypowie się, co by chciał dostać na prezent?
Dodam, że póki co mogę wydać ok. 100zł

edit: może na zegarek z gpsem by się namówił? Co sądzicie? Tylko z tego co widzę, nie jest to tania zabawa, a chyba aż takich funduszy nie mam...

Witaj!
Ja z zegarka z GPSem byłbym bardzo zadowolony
Pomijając to, koszulki, spodenki, opaski kompresyjne tego nigdy nie jest za wiele....
Wszystko co przy bieganiu się przyda będzie dobrym pomysłem

Jest takie fajne urzadzenie jak motorola motoactv, ma w sobie gps, mp3player, pulsometr, jesli twoj chlopak biega z telefone to bedzie mial praktycznie wszystko to co telefon w urzadzeniu wielkosci zegarka (zreszta tak tez sie go nosi, jak zegarek). Jedyny problem to to, ze ciezko to dostac w PL, w oficjalnej sprzedazy ma ja chyba tylko play na przedluzenie umowy lub nowy kontrakt.

Na allegro mozna wyrwac w dobrych cenach

Czapka z daszkiem np nike daybreak

Nie ma nic gorszego, jak nietrafione prezenty. Tu dobrym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju bony upominkowe. Większość sklepów sportowych takie cóś ma Dasz w prezencie taki bon, chłop wyda na coś, co mu się spodoba, ewentualnie dopłaci parę groszy.

agapiet pisze:Nie ma nic gorszego, jak nietrafione prezenty. Tu dobrym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju bony upominkowe. Większość sklepów sportowych takie cóś ma Dasz w prezencie taki bon, chłop wyda na coś, co mu się spodoba, ewentualnie dopłaci parę groszy.

No właśnie miałem napisać dokładnie w tym stylu.
Po sobie widzę, ze nie tak prostu jest mi kupić rzecz do biegania, która będzie pasować i i której będę się dobrze czuł. A wybór jest ogromny.
Zdecydowanie polecam bon upominkowy. A jeżeli koniecznie chcesz coś kupić, to coś uniwersalnego typu bieliznę do biegania, skarpetki, rękawiczki, czapkę z daszkiem. Pas biegowy (sam ostatnio sobie kupiłem Asics L3 Waistpouch)

Nie napisałaś czy startuje w biegach, a jeśli tak, to na jakich dystansach. Bo gdyby miał już maraton za sobą, to można za 100zł opłacić mu start w kolejnym. Będzie miał motywacje

Nie startuje, jest początkującym biegaczem - biega półtorej miesiąca (chociaż w zeszłym roku też trochę biegał, ale niedługo) na dystansach ok. 10-12km. Z tego co wiem, ma krótkie spodenki do biegania, dwie koszulki z krótkim rękawem, bieliznę bez rękawów i z, długie legginsy na zimę, buty i skarpetki. Raczej biega wieczorami, więc czapka nie jest mu szczególnie potrzebna, a i w żadnych biegach nie startował i ma w planach dopiero po wakacjach wystartować.
Zastanawiam się, czy jest coś, co mogłabym mu kupić za granicą - wyjeżdżam za tydzień do Frankfurtu, gdzie jest dużo profesjonalnych sklepów dla biegaczy, niestety nie zapytam sprzedawcy o nic bo mój niemiecki jest średni
Dziękuję reszcie za odpowiedzi, na szczęście jeszcze 3 tygodnie do urodzin więc mam czas się zastanowić dokładnie nad czymś. Przynajmniej tyle, że sama biegam i mniej więcej siedzę w temacie i uniknę kłopotu kupując mu coś kompletnie się na tym nie znając

Ja bym była bardzo szczęśliwa, gdyby ktoś sprawił mi słuchawki bezprzewodowe. Myślę, że dla Twojego faceta mógłby to być fajny prezent, jeśli biega z muzyką. Tyle że one kosztują raczej powyżej 100 zł... Ale zawsze możesz to sprawdzić, a może we Frankfurcie kupisz takie słuchawki taniej? Oczywiście o ile ten pomysł wyda Ci się ciekawy

Pzdr,
m.

Z sluchawkami bezprzewodowymi bym uwazal. Kupilem dobrej jakosci (tak mowili) sluchawki Plantronics BackBeat 903+ iPhone (cena wtedy ponad 240zl), polecali ze swietne i rzeczywiscie jak siedzialem w domu dzialaly pieknie i to nawet w pokoju 20m i kilka scian od telefonu, ale podczas biegania gubily sygnal, wylaczaly sie i generalnie sluchanie przyjemnoscia nie bylo... Takze wydaje mi sie ze 100zl to moze byc za malo na sportowe sluchawki bez kabla.

Skoro mysli o bieganiu dluzszych dystansow i przygotowaniach do maratonu to moze opaski kompresyjne? Ja bym chcial dostac (moze zona to przeczyta;))
Ewentualnie, zrob mu prezent i zapisz go do jakiegos biegu chocby z 10km (a moze polmaraton?) na jesieni... Bedzie mial motywacje do biegania, koszulka jakas tez tam bedzie, a potem jeszcze medal

malabiegaczka pisze: Raczej biega wieczorami, więc czapka nie jest mu szczególnie potrzebna, a i w żadnych biegach nie startował i ma w planach dopiero po wakacjach wystartować.

Ja biegam zawsze w czapce. Pot nie spływa tak po twarzy, a jest wchłaniany przez czapkę. Opaski kompresyjne to też fajny pomysł. Buff, albo inna chusta wielofunkcyjna też się powinna sprawdzić, ale to raczej na jesień/zimę. Może armband na telefon?

Może fajny nieśmiertelnik z jego danymi?


W sumie każdy z nas powinien coś takiego mieć zawsze na sobie jak wybiega sam: imię, nazwisko, nr telefonu pod który może zadzwonić w razie wypadku ktoś kto powiadomi najbliższych, może pesel żeby na pogotowiu nie ściemniali tylko od razu mogli sprawdzić czy ubezpieczony jest.

cava pisze:Może fajny nieśmiertelnik z jego danymi?


W sumie każdy z nas powinien coś takiego mieć zawsze na sobie jak wybiega sam: imię, nazwisko, nr telefonu pod który może zadzwonić w razie wypadku ktoś kto powiadomi najbliższych, może pesel żeby na pogotowiu nie ściemniali tylko od razu mogli sprawdzić czy ubezpieczony jest.

Pomysl ciekawy, ale jesli chodzi o potwierdzenie ubezpieczenia to niestety taki niesmiertelnik nie wystarczy. Zeby sprawdzic w eWUŚ-iu niby wystarczy tylko pesel, ale trzeba tez potwierdzic, ze ty to ty wiec trzeba miec tez dowod osobisty

może tak jak pisałaś w pierwszym poście kup mu koszulkę biegową ale np. z własnym projektem lub coś w tym stylu