Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Spartanie z pomocą niepełnosprawnym dzieciom

A jaki poziom jest potrzebny, by być Spartaninem? W jakim czasie mniej więcej przybiegają na metę na danym dystansie?
Szacun dla każdego z Was i powodzenia ! ! !

Biegniemy zwykle tempem 6:30 - 6:40, dochodzą postoje na punktach i "przerwy techniczne", w efekcie czas końcowy to ok. 4 godz. 50 min.

Świetna inicjatywa i bardzo dobry pomysł. Życzę wam żebyście w każdym biegu zbierali po przynajmniej 100.000zł . Znajomi mają dziecko niepełnosprawne więc wiem jak to wygląda i jak wygląda "pomoc" naszego państwa. To jest jakiś skandal żeby nie było pieniędzy na tak chore i potrzebujące dzieci a na gigantyczne premie , odprawy itp. dla prezesików, urzędasów zawsze się znajdują

Widziałem Spartan (i Spartanki, oczywiście) na kilku krótszych niż maraton biegach, w których brałem udział. Pełen szacun i ukłony dla tego, co robią. (W przyszłym roku zamierzam wziąć się za maraton - jeżeli przeżyję i do tego popracuję trochę nad "klatą Spartiaty" chętnie bym się przyłączył...)

Świetna i godna podziwu inicjatywa!!!
Kibicuję jak najbardziej i ciesze się, że są pozytywnie zakręceni ludzie wśród nas :D

Widziałem już Spartan w relacji z jakiegoś biegu. Szczerze to myślałem że to może grupa studentów z kimś się o coś założyła i że jest to jednorazowa akcja ode mnie wielki szacunek

No ale nie dac zdjec dziewczat a fe

Yassith pisze:No ale nie dac zdjec dziewczat a fe

są zdjęcia na FB i na stronie www.spartaniedzieciom.pl - a mamy na prawdę fajne Spartanki

Nawet jedna mam w pracy na codzien

Świetna inicjatywa. Panie i Panowie chapeau bas.

Taka tarcza pewnie 2 kg waży jak nie więcej, tymczasem Tim Rogers w książce "Mój pierwszy maraton" napisał, że bieganie nawet z czymś tak małym jak butelka wody jest niezalecane.
"Nie trzymaj w ręku butelki z wodą (...) ani niczego innego! (...) Trzymanie w ręku butelki pełnej wody to jedna z częstszych przyczyn słabej techniki biegania. Obciążona ręka powoduje większy nacisk na ramię i może łatwo wywołać poważny ból. Często sprawia też, że styl biegania jest nierówny, z jednym barkiem uniesionym wyżej. To z kolei przyczynia się do gorszej pracy układu sercowo-naczyniowego i złego oddychania".

Miałam okazję zobaczyc Spartan w szyku biegowym w niedzielę podczas maratonu w Wilnie.
Wielki podziw i szacunek dla nich za to co robią. Super inicjatywa.

operaus pisze:Miałam okazję zobaczyc Spartan w szyku biegowym w niedzielę podczas maratonu w Wilnie.
Wielki podziw i szacunek dla nich za to co robią. Super inicjatywa.

Miałem przyłączyć się do tej Grupy, ale wcześniejsze plany biegowe zostały niemal niewzruszone na idee.W tym roku.
W następnym roku (i mam nadzieję przez wiele kolejnych lat) przynajmniej jeden bieg pobiegnę "jako nierozpoznany", dla idei - i TYLKO dla niej.