Strona 1 z 1

Pora biegania.

: 22 maja 2013, 22:06
autor: Hemk
Od nauczycielki z biologi (na pewno ma mgr., co do prof. nie jestem pewien :P) usłyszałem że podczas rannego biegania spala się szybciej tkankę tłuszczową, a jak się biega wieczorem to buduje się mięśnie i tu pojawia się pytanie czy to prawda z tym wieczorem? Już trochę biegam a z takim zdaniem pierwszy raz się spotkałem.

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 11:59
autor: Qba Krause
nauczyciele w szkole mają tytuł magistra, z rzadka doktora. profesorowie się nie zdarzają, to, ze zwyczajowo przyjęło się tak zwracać do nauczycieli jest jakimś nieporozumieniem.

wracając do tematu - to nieprawda. Twoja nauczycielka nie ma racji. A może dopytasz ją dlaczego tak uważa?

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 12:53
autor: wypass
Ja wyczytałem, że aeroby rano nastawiają organizm na spalanie tłuszczu przez cały dzień...
To chyba w Men's Health było...nie wiem ile w tym prawdy...

Ja po prostu biegam wtedy kiedy mam czas i ochotę...
A pora dnia i treningu jak dla mnie nijak się ma do budowania mięśni :ble:

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 16:17
autor: Hemk
Zapytałem ją dlaczego tak uważa, to powiedziała że rano są odpowiednie enzymy wydzielane przez organizm co potwierdziła książką, a o bieganiu wieczorem nic nie powiedziała bo zmieniła temat :P i dlatego pytam na forum bo mnie zaintrygowało.

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 18:13
autor: maly89
Już parę razy spotkałem się z opinią, że bieganie na zrzucanie powinno odbywać się rano, a siłownia i budowanie masy wieczorem. Co do porannego biegania to nawet jest w stanie to przyjąć, bo rano można iść biegać na czczo, co wieczorem jest już niewykonalne. Ale dlaczego wieczorem lepiej pracuje się nad muskulaturą? Nie wiem - nigdy ten temat mnie mocno nie interesował.

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 18:24
autor: daeone
jakieś trzy lata temu chodziłem trochę na siłownię i zauważyłem że rano przychodzili ci, którzy chcieli się odchudzać a po południu masowcy bez szyi :P

nie zastanawiałem się nad tym wtedy ale czytając ten temat przypomniało mi się, więc może jakiś sens w tym jest ;)

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 21:56
autor: mungo
dajcie spokój... Ile to już podobnych rzeczy się nasłuchałem. Na siłowni, do której chodziłem byli tacy ludzie, którzy zwracali uwagę na temperaturę wody podczas brania potreningowego prysznica.

Re: Pora biegania.

: 23 maja 2013, 22:52
autor: Lukasz89
nic nie wiem o enzymach, jakie sie wydzielaja, wiem natomiast, ze chudniecie wieksze jesli przed treningiem nie jadlo sie weglowodanow. Jak ktos biega rano na czczo, to wtedy bedzie sie zgadzalo, ale podobnie bedzie przy bieganiu wieczorem jesli trening jest kilka godzin po spozyciu wegli

Re: Pora biegania.

: 09 cze 2013, 14:53
autor: julia93
Hemk pisze:Od nauczycielki z biologi (na pewno ma mgr., co do prof. nie jestem pewien :P) usłyszałem że podczas rannego biegania spala się szybciej tkankę tłuszczową, a jak się biega wieczorem to buduje się mięśnie i tu pojawia się pytanie czy to prawda z tym wieczorem? Już trochę biegam a z takim zdaniem pierwszy raz się spotkałem.
Mi się wydaje, że jest w tym jakas prawda, bo rano ogólnie lepiej się trawi wiec ten tłuszcz jest trawiony lub pobierany z zapasów,

Re: Pora biegania.

: 11 cze 2013, 00:47
autor: malvina-pe.pl
To raczej kwestia rodzaju spożywanych, czy też nie spożywanych posiłków przed treningiem. Jeśli robisz aeroby "na głodnego", prędzej spalisz tłuszcz, choć to też nie do końca prawda, bo wszystko zależy od czasu i intensywności treningu.