Strona 1 z 2

Powerade 0

: 08 maja 2013, 09:14
autor: fantom
Nie wiem czy juz o tym bylo ale cytuje cobysmy sie mogli razem posmiac (chociaz w zasadzie nie wiadomo czy sie smiac czy plakac)
Powerade Zero przywraca równowagę płynów, jednocześnie nie dostarczając cukrów i kalorii. Jest doskonały w sytuacji, gdy uzupełnienie zasobów energetycznych nie jest elementem kluczowym. Dzięki swoim właściwościom, produkt może być również stosowany jako codzienny napój, doskonale uzupełniający niedobory płynów w organizmie.

Bez względu na to jak wzmożony jest trening, przy każdej aktywności fizycznej organizm traci nie tylko wodę, ale także ważne dla zdrowia i dobrego samopoczucia, składniki mineralne. Dzięki Powerade Zero entuzjaści sportów o niskiej intensywności będą mogli nawodnić organizm, nie uzupełniając utraconych podczas treningu kalorii. Właściwe nawodnienie po treningu ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka.

Czy można jednak właściwie nawodnić ciało, bez dostarczania mu dodatkowych kalorii? Teraz już tak! Marka Powerade przedstawia nowy produkt Powerade Zero. Dzięki innowacyjnemu składowi napoju, mamy możliwość w pełni przyswoić i zatrzymać niezbędne do optymalnego funkcjonowania płyny, nie przyjmując zbędnych zasobów energii. Powerade Zero jest świetną propozycją szczególnie dla osób podejmujących lekką lub umiarkowaną aktywność fizyczną.

Re: Powerade 0

: 08 maja 2013, 09:35
autor: f.lamer
było przy okazji pakietu ostatniej warszawskiej połówki.
prawda że odkrywczy produkt?
najlepsze jest że pomimo niskiej energetyczności ten cud technologii dalej jest słodki. dzięki temu nie naraża się biegaczy na dyskomfort, czy nawet szok zetknięcia się z napojem nie będącym wyraźnie słodkim w smaku

Re: Powerade 0

: 08 maja 2013, 23:53
autor: MikeWeidenbaum
Ja ostatnio "nadziałem się" się na konkurencyjny produkt - Oshee zero. Opakowanie bliźniaczo podobne do zwykłego izotonika tej firmy, przez co o jego "zerowości" dowiedziałem się dopiero w domu, radzę uważać.

Re: Powerade 0

: 09 maja 2013, 21:41
autor: skuzniak
Mnie tam zawsze zastanawiało, jak taki napój może nawodnić bardziej niż woda (tekst z któregoś z izotoników)?

Re: Powerade 0

: 09 maja 2013, 21:50
autor: Adam Ko.
Spróbowałem wiedziony ciekawością. W smaku toto jest paskudne. Niby słodkie, ale bardziej mdłe.
Ale marketingowo sprytny wynalazek. Słodzona woda z 5 zł.

Re: Powerade 0

: 09 maja 2013, 21:53
autor: fantom
skuzniak pisze:Mnie tam zawsze zastanawiało, jak taki napój może nawodnić bardziej niż woda (tekst z któregoś z izotoników)?
To akurat jest czesciowo prawda bo woda jest hipotonikiem, inna sprawa ze izotonik mozna sobie w minute zrobic w domu z wody i 100% soku oraz soli.

Re: Powerade 0

: 09 maja 2013, 23:54
autor: MikeWeidenbaum
skuzniak pisze:Mnie tam zawsze zastanawiało, jak taki napój może nawodnić bardziej niż woda (tekst z któregoś z izotoników)?
W nawadnianiu organizmu nie chodzi tylko o dostarczenie czystego H2O do organizmu, ale też o zawarte w wodzie minerały (wapń, potas, sód itd.). I to akurat jest możliwe, że jakiś chemicznie wytworzony napój będzie miał większą zawartość tych substancji niż czysta woda.

Re: Powerade 0

: 10 maja 2013, 06:24
autor: maly89
MikeWeidenbaum pisze:W nawadnianiu organizmu nie chodzi tylko o dostarczenie czystego H2O do organizmu, ale też o zawarte w wodzie minerały (wapń, potas, sód itd.). I to akurat jest możliwe, że jakiś chemicznie wytworzony napój będzie miał większą zawartość tych substancji niż czysta woda.
Generalnie może i masz rację, piszesz prawdę, ale... Czy nam tak naprawdę nie wystarczy kilka łyków wody? Czy to aż tak rzutuje na nasz bieg czy czas? Tak jak pisał ostatnio Bartosz Olszewski - bieganie to prosty sport. Moim zdaniem w każdej materii, również jeżeli chodzi o nawadnianie. Biegnę, chce mi się pić, biorę łyka wody, lecę dalej. Nie kombinuję z nie wiadomo jakimi napojami, które mają mi zapewnić minerały, witaminy i grom wie co jeszcze. Może moje podejście jest niezbyt właściwe, ale póki się nie zawiodłem na nim to nie zamierzam go zmieniać :)

Pozdrawiam :)

Re: Powerade 0

: 10 maja 2013, 08:25
autor: MikeWeidenbaum
maly89 pisze:
MikeWeidenbaum pisze:W nawadnianiu organizmu nie chodzi tylko o dostarczenie czystego H2O do organizmu, ale też o zawarte w wodzie minerały (wapń, potas, sód itd.). I to akurat jest możliwe, że jakiś chemicznie wytworzony napój będzie miał większą zawartość tych substancji niż czysta woda.
Generalnie może i masz rację, piszesz prawdę, ale... Czy nam tak naprawdę nie wystarczy kilka łyków wody? Czy to aż tak rzutuje na nasz bieg czy czas? Tak jak pisał ostatnio Bartosz Olszewski - bieganie to prosty sport. Moim zdaniem w każdej materii, również jeżeli chodzi o nawadnianie. Biegnę, chce mi się pić, biorę łyka wody, lecę dalej. Nie kombinuję z nie wiadomo jakimi napojami, które mają mi zapewnić minerały, witaminy i grom wie co jeszcze. Może moje podejście jest niezbyt właściwe, ale póki się nie zawiodłem na nim to nie zamierzam go zmieniać :)

Pozdrawiam :)
Ja nikogo nie namawiam do picia izotoników, to jest kwestia indywidualna, tak jak setki innych spraw związanych z bieganiem. Stwierdzam tylko, że w teorii, hasło reklamowe "nawadnia lepiej niż woda" niekoniecznie musi być tylko i wyłącznie wciskaniem kitu i "marketingiem".

Re: Powerade 0

: 10 maja 2013, 08:55
autor: gocu
MikeWeidenbaum pisze: Ja nikogo nie namawiam do picia izotoników, to jest kwestia indywidualna, tak jak setki innych spraw związanych z bieganiem. Stwierdzam tylko, że w teorii, hasło reklamowe "nawadnia lepiej niż woda" niekoniecznie musi być tylko i wyłącznie wciskaniem kitu i "marketingiem".

Tak właśnie jest w reklamie, że kręcą - nie można im niczego zarzucić. A woda wodzie nierówna i w skrajnym przypadku producent mógłby powiedzieć: "Ale mi chodziło o wodę destylowaną!" - i miałby rację, bo "woda" rozumiana naukowo, a nie potocznie to tylko banalne H2O a nie jakieś minerały! :)

Re: Powerade 0

: 10 maja 2013, 10:46
autor: Ziuum
Ja w ogole nie kupuje izotonikow. KAZDY barwnik jest trujacy, a jak dobrze wiemy mozemy sobie zrobic zdrowszy w domu.

Re: Powerade 0

: 10 maja 2013, 23:33
autor: hqvkamil
Ostatnio kupiłem i porównując ze zwykłym powerade to jest bardzo mało słodki. Jednak chyba lepsze rozwiązanie to mieszanie wody i jakiegoś izotonika z saszetki? Coś sprawdzonego możecie polecić?

Re: Powerade 0

: 11 maja 2013, 01:36
autor: Kangoor5
Toż ten napój robią już chyba ze 2 lata.
Adam Ko. pisze:Spróbowałem wiedziony ciekawością. W smaku toto jest paskudne. Niby słodkie, ale bardziej mdłe.
Ale marketingowo sprytny wynalazek. Słodzona woda z 5 zł.
Ja do dziś nie mogę wyjść z podziwu dla wynalazcy "wód smakowych". Otworzył cały nowy rynek oranżad dla ludzi, którzy lubią myśleć że piją wodę :hahaha:

Jeśli chodzi o jego cudowne właściwości, to triatloniści i niektórzy ultrasi załatwiają to chyba od dawna tabletkami z solą rozpuszczanymi w wodzie. Czy przy okazji potrafi ktoś tu podać linka do takiego produktu?

Re: Powerade 0

: 11 maja 2013, 06:07
autor: maly89
Kangoor5 pisze: Ja do dziś nie mogę wyjść z podziwu dla wynalazcy "wód smakowych". Otworzył cały nowy rynek oranżad dla ludzi, którzy lubią myśleć że piją wodę :hahaha:

Zawsze wkurzało mnie jako ktoś mówił, że pije "wodę smakową". Moja siostra to swego czasu lubiła. I kiedyś poprosiłem ją żeby znalazła mi gdzie to jest napisane, że to jest "woda smakowa". Wielka nazwa firmy, z dołu tylko dopisek "cytrynowa", ale nigdzie nie ma, że to woda cytrynowa, bo niby jak woda może być cytrynowa? Woda to woda. A to co jest w tych butelkach to zwykły napój - zasłodzony, że cholera.

A i tak 90% społeczeństwa kupując to jest święcie przekonane, że kupuje "wodę" o smaku cytryny...

Re: Powerade 0

: 11 maja 2013, 18:57
autor: rusolis
Izotonik szybciej się wchłania, woda długo chlupocze w brzuchu podczas biegu. Dobrą alternatywą dla Powershitu jest Gatorade, wg etykiety bez słodzików i sztucznych barwników.