Demotywacja
: 07 maja 2013, 21:54
Było już gros tematów o motywowaniu. Mogę się jednak założyć, że wielu z nas ma odwrotny problem. Co jeśli ciężko nam powstrzymać się przed treningiem dzień po dniu, jednocześnie będąc świadomym, że to jeszcze nie ten etap lub zwyczajnie przeginamy i ryzykujemy kontuzją? Macie sprawdzone sposoby, żeby odpuścić sobie trening, mimo że serce krzyczy co innego?