Strona 1 z 3

Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 18:42
autor: agayak
Witam biegam już od dziecka i chcę sobie zrobić tatuaż związany z bieganiem, szukam motta które chciałabym umieścić w moim tatuażu POMOŻECIE ;)

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 18:49
autor: kulawy pies
"Słowo ciałem się stało"?

zdrówko

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 19:09
autor: Sarmatianna
Nie idźcie tą drogą.

A jeśli decyzja w trakcie proszę o wzięcie pod uwagę faktu, że wszystkie tatuaże się amortyzują po 15 -18 latach wymagają remontu albo usunięcia co jest kosztowne i boli jak cholera.

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 19:20
autor: Earl Grey
"O jeden krok za daleko"?

;)

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 19:23
autor: Mar.co
Sarmatianna pisze:Nie idźcie tą drogą.

A jeśli decyzja w trakcie proszę o wzięcie pod uwagę faktu, że wszystkie tatuaże się amortyzują po 15 -18 latach wymagają remontu albo usunięcia co jest kosztowne i boli jak cholera.
:)

Mam kilka tatuaży z czego jeden ma 15 lat i nic takiego nie zaobserwowałem, nadal bardzo wyraźny. Nigdy nie żałowałem, że je zrobiłem, mam wiecej znajomych z tatoo niż bez nich i raczej nikt nie ma z tym problemu.

Wpisz w google : runners + tatoo, sporo tego wyskoczy. Mi się podoba zwykły XXVI.II - dystans maratoński w milach, fajnie na nodze wygląda, po koniec roku chce sobie taki sprawić.

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 20:24
autor: Sylw3g
"Poproszę pół bułki"

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 20:48
autor: krunner
Zupełnie nie rozumiem niektórych ludzi, chociaż bieganie jest moją pasją.
krunner

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 21:44
autor: kachita
Sarmatianna pisze:Nie idźcie tą drogą.

A jeśli decyzja w trakcie proszę o wzięcie pod uwagę faktu, że wszystkie tatuaże się amortyzują po 15 -18 latach wymagają remontu albo usunięcia co jest kosztowne i boli jak cholera.
Jak mały tatuaż, to i koszt remontu mały. A jak decyzja przemyślana, to nic nie trzeba usuwać.

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:04
autor: hassy
Ruuuuunnnn, Forreesssttt, RUUUUNNNNNN......

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:18
autor: Anja.
agayak, a miejsce na tatuaż wybrałaś? To dziadostwo ma to do siebie, ze im więcej na nie patrzysz tym bardziej się nudzi - żeby sie za szybko nie zamortyzowało, polecam wybrać miejsce w którym nie będzie się rzucać w oczy :bum:
Od chyba 10 lat mam sporego tribala tam gdzie kończą się plecy a jeszcze nie zaczyna siedzenie :bum: i to jest super wybór bo:
1. jeszcze mi się nie opatrzył :)
2. jak przytyje, to na pewno nie "tam" więc mi się nie "rozejdzie"
3. nie widać go na co dzień -> 3a) jest tylko dla wybranych 3b) w moim zawodzie nie wypada paradować z dziarą na widoku

NIe wiem ile masz lat, ale przemyśl to dobrze i moze odczekaj?? Do tatuazu trzeba dojrzec. Jak miałam 16 lat dałabym się pokroić za delfinka na kostce - dzizas, dobrze ze wtedy nie miałam kasy :spoczko:

Przemyśl to sobie dobrze pls :))

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:25
autor: kachita
Anja. pisze:To dziadostwo ma to do siebie, ze im więcej na nie patrzysz tym bardziej się nudzi - żeby sie za szybko nie zamortyzowało, polecam wybrać miejsce w którym nie będzie się rzucać w oczy :bum:
Aż tak źle nie jest - zresztą co to za fun mieć tatuaż, którego nie można za bardzo zobaczyć (np. bez lustra ;) ).
A punkt 3b jest bardzo ważny - trzeba myśleć przyszłościowo i zrobić sobie w takim miejscu, żeby móc pracować w każdym zawodzie.

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:32
autor: STI
Sarmatianna pisze:A jeśli decyzja w trakcie proszę o wzięcie pod uwagę faktu, że wszystkie tatuaże się amortyzują(...)
Co się robią?

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:49
autor: Qba Krause
nie wrzucasz w koszty od razu tylko amortyzujesz przez lata.

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 05 lut 2013, 22:56
autor: Kangoor5
Wikipedia pisze:Amortyzacja jest kosztem niepieniężnym (to znaczy nie pociąga za sobą wydatków w bieżącym okresie). Jest także źródłem finansowania inwestycji restytucyjnych. Z pomocą amortyzacji nakłady na zakup czy wytworzenie środka trwałego są stopniowo zaliczane w koszty poszczególnych okresów, co pozwala (przynajmniej teoretycznie) zgromadzić fundusze na zakup nowych środków trwałych po całkowitym zamortyzowaniu starych.
Więc tatuaże co roztropniejszych posiadaczy może się i amortyzują...
"Tyle mamy oszczędności, ile mamy na koncie" ;-)

Re: Witam szukam motta na tatuaż

: 06 lut 2013, 06:16
autor: Wilma
Anja. pisze:przemyśl to dobrze i moze odczekaj?? Do tatuazu trzeba dojrzec. Jak miałam 16 lat dałabym się pokroić za delfinka na kostce - dzizas, dobrze ze wtedy nie miałam kasy
Ja chciałam słoneczko wokół pępka :hahaha: