Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Sony Walkman 13 grudnia 1981

Tekst ma swój klimat.

Ten artykul juz raz byl bo pamietam
Ale dalej fajnie sie czyta

Świetnie się to czyta. Jak się zacznie to nie można się oderwać. Niesamowity klimat...

Fakt, świetnie się czyta, choć trochę literówek jest.
Swoją drogą, nie pamiętam stanu wojennego bo miałem niecałe 2 lata. Ale może to dobrze...

już któryś raz go czytam i za każdym razem tak samo fajnie sie czyta :D

mam dreszcze
jestem tuż po przeczytaniu ...
miałem 13 lat wtedy i dzisiaj rano opowiadałem o tym i o stanie wojennym i braku teleranka swojemu 10letniemu synowi
i też miałem dreszcze
kurcze - tyle lat a takie emocje cały czas

super tekst BTW

już było, ale dobre to jest..
wieczorkiem trochę się wkręciłem przy muzyce Kilara

artur_totalfit pisze: miałem 13 lat wtedy i dzisiaj rano opowiadałem o tym i o stanie wojennym i braku teleranka swojemu 10letniemu synowi

Ja też miałem wtedy 13 lat. Ale jakoś brak teleranka zupełnie mnie nie dotknął.
Patrzyłem na to raczej z zainteresowaniem, telefony nie działały tylko się włączało: "Rozmowa kontrolowana"

stan wojenny
całe szczęście, że nie było mnie na świecie
a tekst naprawdę świetny

Nie tylko biegacze pamiętają o Stanie Wojennym

sporo błędów, ale tekst przejmujący...

Mam nadzieję, że to nie było naprawdę.

Żnin pozdrawia Rogowo! Swoją drogą nie słyszałem o tak dramatycznej historii w pobliskim Rogowie. Ale gwara pałucka przyzwoita.

tekst dobrze się czyta, ale..

Interesowałem się kiedyś tematem ofiar stanu wojennego. Szacuje się, że niecała setka ofiar śmiertelnych to w większości ludzie zmarli w wyniku tłumienia demonstracji przeciwko reżimowi, w wyniku pobicia. No, i oczywiście zmarli od ran postrzałowych w Wujku. W tej liczbie brakuje zastrzelonych "podczas próby ucieczki".