Forum Bieganie.pl

Chcę pozbyć się kilku centymetrów tłuszczyku z brzucha, ale też wypracować mięśnie brzucha, raz ładnych dla oka, dwa pomagających w bieganiu długodystansowym. W związku z tym 2 dni temu zacząłem robić trening na zasadzie 10km biegu i 6 weidera od razu po nim. Wszystko to w pasie neoprenowym. Taki trening chcę robić 4-5 razy w tygodniu, choć jeśli siła i motywacja będzie samą 6 weidera codziennie.
W związku z tym mam parę pytań.
Te 10 km biegam w czasie około 50min, czy nie lepiej biegać dłużej a wolniej ?
Czy pas neoprenowy coś mi da ?
Czy coś można do tego dodać, odjąć żeby trening był skuteczniejszy ?
Czy niezbędna jest jakaś szczególna dieta (staram się nie objadać i ostatni posiłek jeść przynajmniej 2 godziny przed snem)?
Dodam, że ogólnie jestem raczej szczupły, 77kg na 187 cm wzrostu, a jedyne co mi ciaży to ta mała spyrka na dole brzucha. Górne mięśnie są już w miarę zarysowane.

Na 6 Weidera nie zbudujesz brzucha a jako ciekawostkę podam ci fakt iż mięsień brzucha to praktycznie taki sam mięsień jak udo czy biceps i należy go tak samo ćwiczyć, czyli pod obciążeniem. Stosuje się różne techniki by nie dopuścić do zatrzymania wzrostu, podbija się lekko obciążenie, nie podbijając dodaje powtórzenia albo całą serię, zmienia się ćwiczenia albo zamienia miejscami. Do tego trzeba jeść biało, węgle i odżywiać się tak by nie doszło do zbyt dużego magazynowania tłuszczu. Często dobrym sposobem jest robić redukcję pokarmową z 200-300 kcal i ćwiczyć na masę 7 dni a następne 7 dni robić redukcję ćwiczeniami i jeść anabolicznie 200-300 kcal co 3-4 miesiące przejść cykl na siłę i robić HIIT. Na 6 Weidera tylko je wzmocnisz i nawet zarysujesz, tylko pomyśl o lędźwiach, trening na piękny brzuch nie wymaga takich ćwiczeń. Pas neoprenowy na nic się zda bo nie spełnia żadnej funkcji. Następna ciekawostka: spalanie tłuszczu odbywa się równomiernie z całego ciała a magazynowanie wydawało by się chaotyczne, organizm wtedy musi adoptować do nowej sytuacji budując większą masę mięśniową która jest w stanie tą nadwagę dźwigać i odkłada przy zachowaniu balansu nie podstawiając sobie w taki sposób nogi, tak przynajmniej mi się wydaje. Nie spalamy miejscowo tkanki tłuszczowej. Wracając do początku najważniejsze jest:

Dieta
Trening
Regeneracja
Suplementacja

Jeżeli jesteś ektomorfikiem nie będziesz miał ładnego kaloryfera, tylko możesz go odkryć i lekko zarysować, bo żeby go wybudować potrzeba by było do tego bardzo profesjonalnie podjeść. W takim przypadku z odkryciem nie byłoby problemu przez wzgląd na sylwetkę ale byłoby ciężko go wybudować by był naprawdę fajny. najlepsze kaloryferki mają mezomofricy.

pozdro

Zamiast pasa neoprenowego możesz sobie wytatuować podobiznę ulubionego polityka, efekt będzie podobny. A6W jest przeznaczona dla osób, które jednak mają dość mocno rozwinięte mięśnie brzucha a chcą je dodatkowo uwypuklić, wyrzeźbić. Jeśli brzuch masz słaby lepszym sposobem będzie ABS II lub rozsądne ćwiczenia na siłowni.

I jak już napisał F@E, tłuszczu nie spala się miejscowo.

Nie jest chyba tak źle z moimi mięśniami. Zresztą jakiś rok temu zrobiłem a6w. Górne mięśnie się trochę pokazały, ale dolne niespecjalnie.

Ja przy redukcju cwicze 3 razy tygodniowo, a na brzuch robie podciaganie nog w zwisie na drazku. Miesnie brzucha nue sa moim priorytetem, robe tylko aby je troche rozruszac i
Pomimo sporej ilosci tluszczu widac dosc wyraznie kregi na brzuchu.

6 Weidera zrobiłem - nie licz, że tylko dzięki niej stracisz tłuszcz z brzucha. Ale mięśnie się pojawiły, kaloryfer da się wymacać pod tłuszczem

a6w ukończyłem 2x.. dużo lepsze jest ABSII http://www.sfd.pl/Legendarny_ABS_II-t180570.html

ABS to tylko z karkami w dresach mi się kojarzył ("Absolutny Brak Szyi"