Forum Bieganie.pl

To ja może zapytam, bo Poznań się zbliża

1. Czy kubki z napojami są rozstawione na stołach czy moze dostaje je się z ręki od wolontariusza? Czy zdarza się że ktos nie zdąży się napić bo już nie będzie?

2. Czy kubki po prostu wyrzuca się pod barierke?

3. Czy przy trasie są toalety?

4. Co warto zjeść na śniadanie? Płatki owsiane? Ile h przed startem?

5. Czy na pasta party można się najeść?

6. Gdzie zostawiam rzeczy? Daje do jakiegoś worka a oni to przetrzymują na czas startu?

7. Czy pacemakerzy są dokładni?

1. Czy kubki z napojami są rozstawione na stołach czy moze dostaje je się z ręki od wolontariusza? Czy zdarza się że ktos nie zdąży się napić bo już nie będzie?

Podają je do ręki. Czasem się zdarza, że na końcowych stacjach nie ma już płynów, ale to raczej rzadkość.

2. Czy kubki po prostu wyrzuca się pod barierke?

Tak, wyrzucasz gdzie chcesz

3. Czy przy trasie są toalety?

Rzadko

4. Co warto zjeść na śniadanie? Płatki owsiane? Ile h przed startem?

Przeczytaj to: http://bieganie.pl/?show=1&cat=70&id=2337

5. Czy na pasta party można się najeść?

Najeść, że tak na maksa, tak? Może. To zależy od organizatora, chyba rzadko jest to do oporu.

6. Gdzie zostawiam rzeczy? Daje do jakiegoś worka a oni to przetrzymują na czas startu?

Tak, wkładasz to do worków, odbierasz na mecie.

7. Czy pacemakerzy są dokładni?[/quote]

Ja się osobiście w swoim życiu nie musiałem uciekać do ich pomocy, najgorszy to taki pacemaker który chce pokazać, że ..... jest szybszy niż grupa. Ale teraz pacemakerzy są już chyba raczej odpowiedzialni.

co do tego 2 punktu to nie zgodził bym się, raczej trzeba je wyrzucać tak, żeby ktoś się na nim nie poślizgnął - widziałem nie raz osoby które wywijały orły na takich kubkach, najlepiej gdzieś z boku drogi, nie za daleko tak, żeby ekipa sprzątająca nie musiała gdzieś przez krzaki się przedzierać

To już chyba wątpliwości zostały rozwiane. A czy wolontariuszki są ładne?

Adam: jest zapotrzebowanie na relacje po pierwszej połówce? Bo chętnie bym coś skrobnął po Poznaniu.

Jeśli dobrze napisana to zawsze jest.
Wolontariuszki są zawsze ładne. Zwłaszcza na ostatnich kilometrach.

czy zajac biegnie na calym odcinku trasy rownym tempem?

LadyE pisze:czy zajac biegnie na calym odcinku trasy rownym tempem?

Taka jest jego rola i zazwyczaj się z niej wywiązuje (czasem, gdy trasa jest np mocno pofałdowana, albo na początkowych kilometrach, zdarza się, że tempo nieznacznie odbiega od zamierzonego)

Ten worek do którego wrzuca się rzeczy to duży jest? Plecak 15-20l wejdzie do niego?

czy kubki z woda beda jakos oznaczone zeby nie pomylic z izotonikiem?

Lady zobacz w regulaminie biegu, w Poznaniu np ma być tak że pierwszy stół to woda a drugi izotonik

niestety w regulaminie nie znalazlam. mowa o PW. widzialam ze na maratonie niektorzy mieli problem z rozpoznaniem co im do lapki wlozono

Adam Klein pisze:Jeśli dobrze napisana to zawsze jest.
Wolontariuszki są zawsze ładne. Zwłaszcza na ostatnich kilometrach.

Powie mi ktos jak jest z rozmiarem tych worków? Bo na zdjęciach to rozmiar jak worek na buty w podstawówce. Martwie się że nie będe miał gdzie plecaka zostawić

LadyE pisze:czy kubki z woda beda jakos oznaczone zeby nie pomylic z izotonikiem?

Z tego co do tej pory widziałam, stały zawsze stoły z wodą najpierw, a później z izotonikami. Wszystko w kubeczkach, chyba, że ktoś poprosił to butelkę brał całą. A odróżnić je można po ... kolorze

To ja chciałem tylko dodać po Poznaniu że wolontariuszki są ładne na CAŁEJ długości biegu