Strona 1 z 2

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 27 lut 2011, 19:54
autor: Aśka
nie wiem, czy to żart, czy pytasz poważnie, więc na wszelki wypadek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jack_Daniel%27s
http://www.jackdaniels.com/JackDaniel/
;)

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 27 lut 2011, 20:19
autor: Raul7
Ja piłem. ale jakoś mi nie bardzo smakował..
może dlatego że nie lubie alku :)

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 27 lut 2011, 20:48
autor: meszka
Jacków Danielsów pewnie tylu co Janków Wiśniewskich

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 27 lut 2011, 21:16
autor: kubako83
Frank Sinatra został pochowany z jedną butelką JD.

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 27 lut 2011, 21:49
autor: Svolken
bo do whisky trzeba się trochę zestarzeć, żeby smakować :hahaha:

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 28 lut 2011, 01:49
autor: wojtek
Wlasnorecznie odwiedzilem wytwornie trunku i niestety, tam pic nie mozna.
Za to mozna wachac , a jest co!

Akurat wracalem z Nashville do Atlanty i nie mialem zamiaru grzeznac w korkach.
Dalem sie nabrac na billboard, zachecajacy do odwiedzenia.
Jedyny detal , o ktorym nie wspominaja - odleglosc od autostrady. Jedzie sie chyba z godzine bocznymi drogami.

No ale zaliczylem wizyte w wytworni i przy innej okazji spotkalem sie z trenerem pod tym samym tytulem i w tym samym (blogoslawionym?) stanie.

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 01 mar 2011, 13:08
autor: d16a6
Może nie JD ale kiedyś zakosztowałem Johnnie W, a ze byłem młody było bez dodatków czyli "on the glass" i jedyne skojarzenie co do aromatu tego trunku to klej do klejenia modeli plastikowych który pamiętam z dzieciństwa. Jakby ktoś chciał podrabiać łysky to wystarczy spiryt, herbata i klej :)

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 01 mar 2011, 14:39
autor: mszary
Svolken pisze:bo do whisky trzeba się trochę zestarzeć, żeby smakować :hahaha:
e tam :oczko: ja mam 31 lat na karku i uwielbiam Jacka :hej: ale tylko sauté bo z colą już nie jest taki pyszny.
zaraz na drugim miejscu jest bourbon Jim Beam i whisky Jameson - polecam
Pyszny temat poruszyliście :hej:

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 01 mar 2011, 15:14
autor: Ciawaraz
Lubię dobra whisky ale niestety Jack daniels. Do niej nie należy uważam ze Amerykanie robią kiepska "whisky" Jacka jedynie można przełknąć z cola inaczej jest ohydny podobnie jak johny walker czerwony są ta kiepskie Odmiany whisky stworzone głownie do mieszania ( robienia z nich drinkow) wiem ze ceny ( przynajmniej jak wyjrzdzakrm z pl ) były bardzo wysokie za butelkę Jacka było trzeba płacić koło 100 zł jednak będąc tutaj miałem okazje próbować dużo lepszych trunków i niestety jack daniels wypada bardzo kiepsko nie wspominajadz Juz o jim beamie m(robionym z kukurydzy) tanie świństwo (1,75 l kosztuje 25$ jak sie dobra promocje trafi)
Jeśli ktoś naprawde lubi dobra whisky i zna sie trochę na rzeczy polecam Glenfiddich singel malt ta whisky rzeczywiście jest wyamienita i broń Boże dwac do niej kole , lód ewentualnie woda sodowa;)

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 02 mar 2011, 01:38
autor: kulawy pies
pytanie w temacie jest tak rozbrajająco niewinne, że jedyne co mi pozostaje, to poprosić moderatorów o przeniesienie wątku do "zacznij biegać".

zdrówko

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 02 mar 2011, 12:59
autor: PiotrekMarysin
A w podtytule :
"Spróbujcie tego! "
;)

A z innej beczki, to moim faworytem jest Chivas Regal. I prawdą jest, że do whisky się trzeba zestarzeć. 10 lat temu bez coli bym nie wziął do ust... ;) (czyli wtedy te trunki, które mi teraz najbardziej smakują dopiero co nastawione były... ;) )

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 02 mar 2011, 15:03
autor: serek
Witam!
Myślę , że istotne w tej dyskusji jest również to (powinno) , że w/w trunek to nie whisky...
Pozdrawiam
Serek

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 03 mar 2011, 09:31
autor: mszary
Ciawaraz pisze:Lubię dobra whisky ale niestety Jack daniels. Do niej nie należy uważam ze Amerykanie robią kiepska "whisky" Jacka jedynie można przełknąć z cola inaczej jest ohydny podobnie jak johny walker czerwony są ta kiepskie Odmiany whisky stworzone głownie do mieszania ( robienia z nich drinkow) wiem ze ceny ( przynajmniej jak wyjrzdzakrm z pl ) były bardzo wysokie za butelkę Jacka było trzeba płacić koło 100 zł jednak będąc tutaj miałem okazje próbować dużo lepszych trunków i niestety jack daniels wypada bardzo kiepsko nie wspominajadz Juz o jim beamie m(robionym z kukurydzy) tanie świństwo (1,75 l kosztuje 25$ jak sie dobra promocje trafi)
Jeśli ktoś naprawde lubi dobra whisky i zna sie trochę na rzeczy polecam Glenfiddich singel malt ta whisky rzeczywiście jest wyamienita i broń Boże dwac do niej kole , lód ewentualnie woda sodowa;)
no to spróbuj Jacka Daniel'sa Single Barrell - fakt faktem, że kosztuje dużo więcej niż zwykły Jack ale to te "tańsze" Jacki czy johnny Walkery są zmieszane. Są zlewane z różnych beczek natomiast Jack Daniel's Single Barrell to whisky pochądząca tylko z jednej beczki i nawet na butelce powinien być numer tej beczki, sa ręcznie rozlewane do butelek.
Wiadomo, że im starsza whisky tym lepsza, bardziej bogata w smaku.
W przypadku Glenfiddich jest tak samo - jest kupę odmian a single malt to whisky wytwarzana w jednej destylarni i z jednego rodzaju słodu.

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 03 mar 2011, 10:03
autor: javai
Potwierdzam, że do whiskey (irlandzkie) albo whisky (szkockie i nie które amerykańkie) trzeba nie tyle się zestarzeć co dorosnąć.
Wszelki mieszania zabijają smak, najlepsza sama bądź ewentualnie z lodem.
Moje typy
1. Chivas Regal 12YO - starszych jeszcze nie piłem
2. Glenfiddich
3. Balantines 12YO

A mam w barku jeszcze nie otwarty burbon Wild Turkey 50% ponoć niezła.

Ale że staram się poprawiać formę biegową to smakuję trunki rzadko.

Re: Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

: 03 mar 2011, 10:14
autor: szymon_szym
ej tam.
wersja student - QeenMargot z Lidla (najtańsza w mieście jaką znalazłem)
niezapomniany aromat wódy z bejcą
da się pić bez coli, ale dopiero od drugiej butelki (wtedy zazwyczaj cola się kończy)

wiem, wiem - to nie jest prawdziwa whisky. przepraszam wszystkich smakoszy za ten wtręt, ale ożyły wspomnienia...