Strona 1 z 1
DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 22 wrz 2010, 21:09
autor: apa-g
Może to zabrzmi dziwnie, ale moim problemem są muszki i inne owady. Podczas biegu zawsze wpadam na różne roje. Wpadaja mi do ust, oczu nosa. Tracę koncentrację i wybija mnie to z rytmu.
Czy macie jakieś sposoby na owady?
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 22 wrz 2010, 21:32
autor: krzysiek222
..może moskitiera?.. zły pomysł

.. bieganie tylko w okresie zimowy?.. też nie najlepiej : (... bieganie tyłem?.. porażka..
..jak mi się coś "trafi" podczas biegania to nie marudzę... zawszeć to nieco białka do odbudowy zniszczonej tkanki mięśniowej...
.. : ) ..
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 23 wrz 2010, 09:26
autor: Ezri
Popijam izotonikiem, który mam zawsze ze sobą.
Gorzej jak małe szczypiące draństwo wpadnie do oka, ale jak ktoś chce to może w okularach biegac.
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 23 wrz 2010, 20:56
autor: apa-g
Dobrze, dobrze weim, że to może być śmieszne. Ale dla osób biegających w przełajach to bardzo częsty problem i miałam nadzieję, że ktoś sobie z tym poradził..
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 23 wrz 2010, 21:51
autor: przepior
Można się popryskać jakimś specyfikiem odstraszającym, ale ja nie praktykuje. Komary i muszki są niestraszne, końskie muchy to jest cholerstwo, jakiś czas temu wpadłem dosłownie w rój. Nie wiedziałem, że mogę biec tak szybko przez tak długi czas.

Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 24 wrz 2010, 14:42
autor: td0

Podczas Biegu Truskawki na 10 km w miejscowości Truskaw (bieg w mokrym lesie) połknąłem komara. Wpadł mi prosto do przełyku. Nie bylo szans go wypluć. Wzburzony tym wydarzeniem podzieliłem się moimi emocjami ze znajomym.
Skwitował mnie uśmiechem i zgasił słowami: "Ja połknąłem 17".
Cały czas się zastanawiam jak on to zrobił. Polował na nie czy co?
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 07 paź 2010, 07:41
autor: mszary
Mam to samo. Dosłownie nad drogą, która biegam, latają takie roje malutkich muszek. Najgorsze jest to, że jak wpadnie kilka do przełyku to panikuję jakby to było niewiadomo co i wybija okropnie z rytmu...
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 07 paź 2010, 09:03
autor: Bawareczka
ja mam takie miejsce gdzie zawsze sa i czyhaja na mnie, poprostu w okresie letnim wybieram inne trasy. Teraz juz moge tam biegac.
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 07 paź 2010, 19:09
autor: DamianRoszko
Też miałem to wiele razy w okresie letnim. Denerwowało mnie to strasznie na początku, ale no cóz trzeba było przywyknąc... Niedługo zaczną sie inne zmartwienia dla biegaczy.
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 17 lis 2010, 16:37
autor: Ezri
spid3r pisze:Ezri pisze:Popijam izotonikiem, który mam zawsze ze sobą.
Gorzej jak małe szczypiące draństwo wpadnie do oka, ale jak ktoś chce to może w okularach biegac.
do oka ??
a wiesz czym są okulary i do czego służą ??
nawet jak słońca nie ma, to można założyć, będzie bezpieczniej
a jak do ust wpadają, to nie otwierać ust, jak się przez rój będzie biegło
ew. ręką zasłonić część ciała
A co Ty taki nieokrzesany? Kulturalniej się nie da?
Każdy robi jak mu wygodnie. Napisałam koleżance, zeby biegała w okularach,bo ma problem a ja akurat nie mam takiej potrzeby.
Nie lubię okularów, nos mi się pod nimi poci. Podczas biegania zwykle oddycham przez nos i przez usta i nie umiem inaczej. Kilka razy w życiu raptem mi coś wpadło do oka czy do ust i wyobraź sobie - nadal żyję
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 18 lis 2010, 11:58
autor: Sandstorm
td0 pisze:
Podczas Biegu Truskawki na 10 km w miejscowości Truskaw (bieg w mokrym lesie) połknąłem komara. Wpadł mi prosto do przełyku. Nie bylo szans go wypluć. Wzburzony tym wydarzeniem podzieliłem się moimi emocjami ze znajomym.
Skwitował mnie uśmiechem i zgasił słowami: "Ja połknąłem 17".
Cały czas się zastanawiam jak on to zrobił. Polował na nie czy co?
Może przez całą drogę biegł za kimś i gdy ten ktoś omijał komary to on specjalnie z otwartymi ustami w nie wbiegał?
Ew. może postawił sobie za cel przekroczenie jakiejś bariery? A może jest na białkowej diecie?
Co do problemu, znając park w którym biegam i wiedząc co tam się dzieje latem/wiosną to też będę miał ten problem. Ummmm... a właśćiwie to są takie maski do biegania, może to by było dobrym pomysłem?
Re: DZIWNY PROBLEM - OWADY!
: 18 lis 2010, 17:07
autor: LadyE
wystarczylo ze pare razy wbiegl w chmure komarow. mi sie nie raz zdarzylo ale zastrzyku energii nie poczulam, widac w takiej postaci nie sa latwo przyswajalne