Forum Bieganie.pl

Trzeba by wymienić całą kadrę w wielu związkach.
Ciekawe jest wprowadzenie "medialności" dyscypliny do rozdziału pieniędzy. Naturalną koleją rzeczy byłoby dofinansowanie przez media.

ja nie rozumiem dlaczego Orlen lub PGE sponsoruje w 98% polski sport ten poza PN, żużlem i może koszykówką... Zresztą na drużyny w Płocku i Bełchatowie też daje kase... Jeżeli snowbordowcy zarobią na swoich startach, będzie przychód z imprez snowbordowych to niech jadą.... Mogą znależć sponsorów ale dlaczego ma to być państwowa kasa.... ? Zdaje sie że nie ma kasy na PKP.... W d... mam polski sport... niech ludzie nauczą się że nie ma PAŃSTWOWYCH pieniędzy i tego cholernego socjalizmu... ( bo Państwowa kasa to jest socjal ) Państwo niech będzie od tego od czego jest Państwo a nie od wszystkiego- nawet tancerza na lodzie.....

constantius pisze:ja nie rozumiem dlaczego Orlen lub PGE sponsoruje w 98% polski sport ten poza PN, żużlem i może koszykówką... Zresztą na drużyny w Płocku i Bełchatowie też daje kase... Jeżeli snowbordowcy zarobią na swoich startach, będzie przychód z imprez snowbordowych to niech jadą.... Mogą znależć sponsorów ale dlaczego ma to być państwowa kasa.... ? Zdaje sie że nie ma kasy na PKP.... W d... mam polski sport... niech ludzie nauczą się że nie ma PAŃSTWOWYCH pieniędzy i tego cholernego socjalizmu... ( bo Państwowa kasa to jest socjal ) Państwo niech będzie od tego od czego jest Państwo a nie od wszystkiego- nawet tancerza na lodzie.....

Żeby zarobić na swoich startach to najpierw trzeba być dobrym czyli po pierwsze mieć talent w danej dziedzinie a później dużo trenować. Jeżeli chcemy cieszyć się z sukcesów naszych sportowców to trzeba też w sport rozumnie inwestować.
Tak samo można powiedzieć że dlaczego państwowa kasa ma iść na szkoły i kształcenie dzieci. Szkoły mogą przecież znaleźć sponsorów.
Właśnie niestety WF w szkołach kuleje i dlatego mamy niski poziom ogólny w sporcie.
Ja osobiście uważam że w sporcie dobra koegzystencja naszych podatków kierowanych przez instytucje i pieniędzy sponsorów jest najlepszym wyjściem.
Też uważam że większość władz różnych związków sportowych to jeszcze komuna i beton. Czego mieliśmy wzorcowy przykład w piłce nożnej.

Ja osobiście uważam że w sporcie dobra koegzystencja naszych podatków kierowanych przez instytucje i pieniędzy sponsorów jest najlepszym wyjściem.
Też uważam że większość władz różnych związków sportowych to jeszcze komuna i beton. Czego mieliśmy wzorcowy przykład w piłce nożnej.

I jeszcze niech dadzą na produkcje miodu bo zdrowy, kominiarzy bo kominy muszą byc czyste, produkcję butów by nikt nie chodził boso i liczenie krów by jak zachorują na szaleństwo to wiadomo było która i specyfikacje banana by wiadomo który był dobry,
a nie przyszło Ci kolego do głowy że kogoś może nie obchodzić sukces snowbordowców i dlaczego Państwo ma na to dawać kase?

ZA komuny urodzony w socjalizmie Unii Europejskiej umarł
amen
tylko mi nie narzekaj ze bezołowiowa jest droga na stacji i że VAT 22 %
chyba ze mennica ruszy pełna parą i dodrukuje

constantius pisze:ZA komuny urodzony w socjalizmie Unii Europejskiej umarł
amen
tylko mi nie narzekaj ze bezołowiowa jest droga na stacji i że VAT 22 %
chyba ze mennica ruszy pełna parą i dodrukuje

W pełni się zgadzam.
Warto przeczytać ten stary wątek. To była ciekawa dyskusja na temat pieniędzy w sporcie. Od tego czasu moje zdanie nie uległo zmianie.

niech ludzie nauczą się że nie ma PAŃSTWOWYCH pieniędzy i tego cholernego socjalizmu... ( bo Państwowa kasa to jest socjal )

I jeszcze niech dadzą na produkcje miodu bo zdrowy, kominiarzy bo kominy muszą byc czyste, produkcję butów by nikt nie chodził boso i liczenie krów by jak zachorują na szaleństwo to wiadomo było która i specyfikacje banana by wiadomo który był dobry,
a nie przyszło Ci kolego do głowy że kogoś może nie obchodzić sukces snowbordowców i dlaczego Państwo ma na to dawać kase?

ja bym jeszcze dodał, że od czasu, kiedy sobie Uaza kupiłem, uważam że w polskich drogach jest stanowczo za mało dziur, żeby się po nich dało przyjemnie jeździć.

w ogóle sądzę, że pieniądze wydane na modernizację i budowę dróg, są wyrzucone w błoto.
dlaczego państwo ma na to dawać kasę?
jak kto chce, to niech sobie kupi terenówkę, wszędzie dojedzie i jeszcze będzie miał frajdę gratis

itd, itd, itd

zdrówko

ani na drogi, ani na sport
samochodem nie dasz rady po dziurach to przejdziesz na bieganie. może jakiś talent się sam oszlifuje.

na drogi ma akurat dać bo to święty obowiązek Państwa dbać o to z czego korzystają wszyscy- czyli o infrastrukturę
Sport infrastrukturą nie jest i nie widze powodu by Orlen utrzymywał piłkarzy ręcznych, Hołowczyca itd,
W złośliwą przesadę bym nie wpadał...

Pozdrawiam wszystkich który uważają że Państwo powinno im dać na ich uprawianie sportu... czyli najpierw komuś zabrać... a dać na ich bieganie skakanie czy granie w cymbergaja...bo oni mogą medal zdobyć o to bardzo ważna sprawa te igrzyska dla ludu...
Pozdrawiam wszystkich tych którzy nie widzą różnicy pomiędzy interesem własnym a wspólnym ergo drogi..
Dróg każdy oddzielnie budował nie będzie z Pcimia do Wólki...
Ja w takim razie też chce dotacji na moją działalność zawodową bo jest ważniejsza niż bieganie....
Tak właśnie myslą między innymi duże banki i korporacje które są ważne i chcą przywilejów czy to w prawie czy w pieniądzu....
a jak jeszcze komuś zasponsorują kampanie wyborczą to już koniec....

Wszyscy chcą dostać a dać nie ma komu... najlepiej od Państwa bo to z powietrza.
Grecja w 2004 organizowała Olimpiadę... podobno "tyle na tym zarobiła" to niech sobie weźmie troche z tych olimpijskich pieniędzy
( zdaje się ze nasze Euro 2012 też będzie takie zyskowne )
Ile dasz na Grecje z własnej kieszeni? No ile ? Odpowiedz sam sobie zanim wyciągniesz kase po Państwowe....

constantius pisze:na drogi ma akurat dać bo to święty obowiązek Państwa dbać o to z czego korzystają wszyscy

no patrz, z alkoholu też wszyscy w Polsce korzystają.
---------------------

innymi słowy -
jeśli z sukcesów pewnego sportowca cieszy się szczerze taka masa narodu, że aż powstaje wdzięczny neologizm 'małyszomania', opisujący stan ducha kilku milionów ludzi i wiążącą się z tym poprawę jakości życia;
natomiast z nowobudowanej drogi z A do B skorzysta przez dziesięć lat sto tysięcy ludzi - to co jest dobrem wspólnym, a co interesem własnym?

naprawdę wydaje ci się, że to wszystko jest takie proste??????

hmmm...

zdrówko

a tak z ciekawosci .... czy dobrze zrozumiełem, że Orlen nie powinien sponsorowac Holowczycow, recznych itp ???? a niby czemu ?

a to sie Małysz znalazł....
Wszystko powinno być proste tak jak tylko możliwe ale nie prostsze
Albert Einstein.

Poproś kogoś kto zna Estoński...
On Ci wszystko wytłumaczy bo ja nie dam rady

Dzwine szczerze mowiac .... przypomina mi sie fajna ksiazka Naomi Klein .... tyle tylko, że nic z niej nie wynikało tak jak i z Twojej wypowiedzi. Bo idac za tym Orlen nei powinienen sponsorowac Majewskiego, Włodarczyk i zwiazku LA .... Jak rozumiem ubranie powinnismy szyc z welny z wlasnych owiec a obuwie strugac wlasnorecznie ( z calym szacunkiem dla jednego z przedmowców i jego planow biegania boso ). Jak rozumiem idea sciezek biegowych czy jakiekolwiek inne przedsiewzecia sa naganne ??? No tak przeciez stoja za nimi te okropne nike, pumy czy tez inne adidasy ?
Nie wiem moze masz arcję i jestem za mało bystry

zdecydowanie to ostatnie zdanie
sory mówie jak jest
Adidas to jest prywatne przedsięwzięcie i może robić ze swoja kasą co się podoba...
Właśnie Orlen ma nie sponsorować Majewskiego i LA bo jest kontrolowany przez Państwo, pomimo tego ze mniejszościowy pakiet jest na giełdzie.
W ogóle związek LA nie powinien dostać dotacji na swoją działalność. Niestety sport stał się formą pokazu siły i propagandy Państwowej stąd
ministerstwa sportu w rożnych krajach które musza sie pochwalić przed innymi.... W USA nie ma jednego związku hokej na lodzie i jednej ligi zawodowej czy amatorskiej a wszystko się kręci za pieniądze prywatne... Dużą cześć sportu niekomercyjnego w USA nakręcają uniwesytety. I robią to też za własne środki. No ale są prywatne w większośći lub stanowe a u nas Państwowe.... Stanowe to też Państwowe ale na szczeblu lokalnym. Mniejsza możliwość wyrzucania pieniędzy w błoto. W Poznaniu miasto buduje stadion a gra na nim tylko Lech, który nawet nie ponosi rynkowych kosztów wynajmu bo to takie wsparcie... A Warta... W inni.... Niech klepią na swoim... Lech to spólka prywatna tylko ma dojście do władzy io jest duza....Coś jak korporacja dostaje dużo kasy a mały okuszek i sie cieszy... Coś jak szkolenia w firmie X w Poznaniu w samym Microsofcie za unijne środki w pięciogwiazdkowym hotelu w Warszawie... normalnie nie było by ich bo nie nasza kasa... . Ale tzw wartosć graniczna pieniądza jest inna dla małego i dla dużego.... Dotacje to syf. Każdy powinie starać się wykonywać swoje zadania ze własnoręcznie zarobione pieniądze. Albo szukasz prywatnego sponsora lub szukasz poparcia w uczelni ale nie w Państwie