Strona 1 z 1

Chudnij na "przedszkolaka" (z humorem)

: 26 lut 2010, 10:03
autor: wykastrowany kot

Dieta-Cud Zwana Dietą Przedszkolaków
:hahaha: :hej:

Prawdopodobnie zwróciłaś(-eś) uwagę na fakt, że większość dwulatków jest
szczupła. Teraz przepis na ich sukces w tej dziedzinie staje się dostępny
dla wszystkich w tej oto nowej diecie. Wskazana jest konsultacja z lekarzem
przed jej rozpoczęciem, w przeciwnym przypadku będziesz się musiał(-a) z
nim zobaczyć po jej zakończeniu. Tak czy inaczej powodzenia! DZIEŃ
PIERWSZY Śniadanie: Jajecznica z jednego jajka, jedna grzanka z dżemem z
winogron. Zjedz dwa kęsy jajecznicy, przy pomocy palców, zrzuć resztę na
podłogę. Jeden raz ugryź grzankę, następnie rozsmaruj dżem po swojej twarzy
i obrusie. Drugie Śniadanie: Cztery woskowe kredki (obojętnie jakiego
koloru), garść ziemniaczanych czipsow, i szklanka mleka (3 łyki tylko,
resztę rozlej) Obiad: Suchy patyk, dwie dwugroszówki i jednozłotówkę, cztery
łyki rozgazowanego Sprite. Zagryzka przed snem: Rzuć grzankę na podłogę w
kuchni. DZIEŃ DRUGI Śniadanie: Podnieś z podłogi wczorajsza, grzankę i
zjedz ja. Wypij pół butelki wyciągu z wanilii albo jedna buteleczkę farbki
do kolorowania jedzenia. Drugie Śniadanie: Polowe szminki w jaskrawym
różowym kolorze i garść suchego psiego jedzenia, jedna kostkę lodu, jeśli
masz na to ochotę. Popołudniową przekąska: Liż tak długo lizaka aż się zrobi
klejący, zabierz na dwór, upuść do piasku. Podnieś i liż tak długo aż zrobi
się czysty. Wtedy wnieś go z powrotem do domu i upuść na dywan. Obiad: Mały
kamyk, albo nie ugotowane ziarnko grochu, wepchnij do lewej dziurki w nosie.
Wylej sok z winogron na uklepane ziemniaki, zjedz łyżeczką. DZIEŃ TRZECI
Śniadanie: Dwa naleśniki z dużą ilością dżemu, zjedz jeden palcami, wetrzyj
dżem we włosy. Szklanka mleka, wypij polowe, włóż drugiego naleśnika do
reszty mleka w szklance. Po śniadaniu podnieś wczorajszego lizaka z dywanu i
zliż włoski, połóż na siedzeniu najlepszego wyściełanego krzesła. Drugie
śniadanie: 3 zapałki, kanapka z masłem orzechowym i dżemem. Wypluj kilka
gryzów na podłogę. Wylej szklankę mleka na stół i wychłeptaj. Obiad:
Miseczka lodów, garść czipsow, trochę czerwonego ponczu. Spróbuj wyśmiać
trochę ponczu przez z nos, jeśli dasz rade. OSTATNI DZIEŃ Śniadanie: Ćwierć
tubki pasty do zębów (jakiegokolwiek smaku), kawałek mydła, oliwkę, szklankę
mleka wrzuć do miseczki z płatkami kukurydzianymi, dodaj pół szklanki cukru.
Gdy płatki zmiękną, wypij mleko, a reszta nakarm psa. Drugie śniadanie:
Zjedz okruszki chleba z podłogi w kuchni i dywanu w pokoju gościnnym. Znajdź
lizaka i zjedz go do końca. Obiad: Połóż spaghetti na grzbiecie psa, włóż
klopsy mięsne do uszu. Włóż budyń do soku i wyssij przez słomkę. POWTÓRZ
DIETĘ JEŚLI POTRZEBA !

Re: Chudnij na "przedszkolaka" (z chumorem)

: 26 lut 2010, 10:41
autor: F@E
he he dobre dobre :D

Re: Chudnij na "przedszkolaka" (z humorem)

: 26 lut 2010, 14:21
autor: Qba Krause
Boskie!
Zaczynam od dzisiaj.
A nie, sorry, nie mam psa... :echech:

Re: Chudnij na "przedszkolaka" (z humorem)

: 26 lut 2010, 21:13
autor: ejchost
Dobre...
Mam takiego dwulatka.. podpatruje codziennie..
Jedzenie jedzeniem... ale nie wiem czy ktoś wytrzyma 12 godzin aerobów z ciągle narastającą prędkością... Przebieżki, siła biegowa i inneurozmaicenia to średnie urozmaicenia powtarzane co jakieś 15 min. :)