"Fajną" rzecz dzisiaj przeczytałem ;)
: 04 lut 2010, 08:46
Idąc dzisiaj do pracy ktoś wcisnął mi do rączek " Echo miasta" (Poznań) gdzie na ostatniej stronie cała strona poświęcona zbliżającej się drugiej edycji GPX Poznania. Wszystko pięknie artykuł jak najbardziej nastawiony aby promować itp. aczkolwiek jedna rzecz mnie zaciekawiła. Pod koniec owego artykułu przytaczane są słowa jednej osoby mieniącej się mianem prywatnego przedsiębiorcy, która podaje się za biegacza biegającego od roku podpisuje się swoim nazwiskiem pod powiedzeniem. "Prawdziwy mężczyzna powininem w życiu spłodzić syna, wybudować dom, posadzić drzewo i PRZEBIEC MARATON".
Czy to w porządku jest waszym zdaniem ? Pytam dlatego, że powiedzenie to krąży po świecie od kilku ładnych lat (osobiście się z nim spotkałem ponad 2 lata temu). A wyżej wymieniona osoba, która chwali się, że po przebiegnięciu swojego pierwszego maratonu (Poznański ) czyli niecałe pół roku temu, że "ukuła" takie powiedzenie. Śmiać się czy płakać ?
Czy to w porządku jest waszym zdaniem ? Pytam dlatego, że powiedzenie to krąży po świecie od kilku ładnych lat (osobiście się z nim spotkałem ponad 2 lata temu). A wyżej wymieniona osoba, która chwali się, że po przebiegnięciu swojego pierwszego maratonu (Poznański ) czyli niecałe pół roku temu, że "ukuła" takie powiedzenie. Śmiać się czy płakać ?