Forum Bieganie.pl

Aj! Jak niefajnie. Przed chwilą info od znajomego dostałem.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss

Ale to chyba rzadkość, prawda?

to powinno być ostrzeżeniem dla tych, którzy zaczęli biegać lub biegają i do tej pory nie wykonali żadnych badań

I znowu kopiujecie bezmyślne informacje gdzie w dziale sportowych chyba powinno się wiadomości uzupełnić o ilość osób startujących i wyniki chociaż zwycięzcy....

Gazeta powinna, przecież nie my.

ilość startujących jest... - a zwycięzcy nie ma nawet na oryginalnej stronie... albo nie umiem znaleźć http://www.freepmarathon.com/results--awards.htm

Nicholas Stanko, - 2:20:24.
Sarah Plaxton, - 2:57:09.

Swoją drogą niezwykły maraton. 19 tys ludzi i jak rozumiem żadnej tzw "elity". Jak rozumiem nic nie dają za zwycięstwo ale jakie niesamowite ilości ludzi.

No wynik jak na taki maraton nie jest jakiś wyśrubowany, Krzysiek byłby w zasięgu podium pewnie

Niesamowite ilosci osob to sa dopierpo w Washington DC w te niedziele , gdzie startuje o wiele wiecej osob a zwyciezca dostaje w nagrode "uscisk dloni prezesa"

KRZYSIEKBIEGA pisze:I znowu kopiujecie bezmyślne informacje gdzie w dziale sportowych chyba powinno się wiadomości uzupełnić o ilość osób startujących i wyniki chociaż zwycięzcy....

tiA bo informacja ile osob startowala i wynik zwyciezcy jest wazniejsza od smierci 3 osob

gratuluje empatii.

Raczej chodzi o to, że 19 tys- to chyba taka ilość ludzi jak w małym miasteczku, a takie smutne dni zdarzają się w każdym mieście i miasteczku... Nieubłagana statystyka

Nie każdy maraton biegać może.

no ale jak by na każdym maratonie 40 tysięcznym umierały 3 osoby... to wszędzie by o tym pisali... - więc 3 na 19 tysięcy to chyba nie jest znowu taka "normalna" statystyka.

Jak by na każdym maratonie po 40 tys. umierały 2 - 3 osoby to by raczej pisali o tych na których nikt nie umiera.
A tak serio. Jest nas (na świecie) takie wielu że tego rodzaju wydarzenie będą się coraz częściej zdarzały. Sądzę że to także efekt robienia pewnych rzeczy "na skróty" bez odpowiedniego przygotowania, trochę życzeniowo, w pośpiechu.
Ale przede wszystkim szkoda: zawsze jest mi szkoda kiedy ktoś, nawet mi nieznany, odchodzi.

Zdarzają się takie przypadki i zdarzać się będą niestety :/