Forum Bieganie.pl

Zorientowałem się, że niektórzy z nas mają jakieś ...ciekawe pasje. Może wymiecie swoje (pozabiegowe).

Np Fokusek zajmuje się pokerem.
Uczysz się grać w pokera, czy uczysz grać w pokera? To bez prawdziwych pieniędzy trudne do zrozumienia. O co w tym chodzi ?

Poker jest moją pasją od dwóch lat. Mam nadzieję, że podobnie będzie z bieganiem Póki co uczę się grać, ale może kiedyś będę również nauczał innych. Gram głównie przez internet, gdzie można grać zarówno na pieniądze wirtualne jak i prawdziwe. Wbrew pozorom nie jest to gra hazardowa, ale gra umiejętności. Trzeba tylko poświęcić trochę czasu na naukę i praktykę Niestety poker w Polsce jest nielegalny i wypłacanie wygranych pieniędzy nie jest bezpieczne. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni.

Kolejna pasją staje się dla mnie tenis. Zakochałem się w tej grze

Nielegalny ?

Ja na początku lat 90'tych pracowałem przez trzy lata jako krupier w kasynie i rozdawałem pokera. Sporo śmiesznych scen tam było.

W kasynach legalny, poza kasynami już nie

Adam Klein pisze:Zorientowałem się, że niektórzy z nas mają jakieś ...ciekawe pasje. Może wymiecie swoje (pozabiegowe).

fotografia

grafika komputerowa Jesli mam wolny czas poza bieganiem;pp

u mnie też fotografia chociaż teraz więcej biegam niż fotografuje

gotowanie, sprzęt AGD.

Pasja to może zbyt wiele powiedziane, ale kilka lat temu zainteresowałem się domowym wyrobem win i co roku staram się jakiś trunek zrobić

P.S. To wina wina, że wesoła ma mina

Dobrego winka to bym się napił... a moja pasja poza bieganiem, hmmm, trudno coś znaleźć. Ale chyba książki.

Wędkarstwo wyczynowe spławikowe. Starty w zawodach, zanęty, taktyki ip..Na tym punkcie mam prawdziwego za*****a

psychologia szeroko rozumiana

Tenis - to gra, na punkcie której dostałem kompletnego świra 3 lata temu . Ale kto nie gra - nie zrozumie .

U mnie - to się zmienia.
Kiedy byłem małym chłopcem do lat powiedzmy 20 - Jazz, chciałem być pianistą jazzowym
Potem świat finansów - ale poszedłem do pracy w banku i z hobby stała się to praca
Potem zaczęło się bieganie, ale teraz właściwie stało sie moim "zawodem" więc czas na nowe hobby

bukmacherka
wiele satysfakcji daje mi poprawne wytypowanie zwyciescy danego meczu ... a przy okazji jak kasa jakas wpadnie to tez dobrze bo mozna na bieganie przeznaczyc , tyle ze jest to dosc śliska pasja i głównie dla madrych ludzi bo jak zaczyna sie przegrywac to trzeba przystopowac pomyslec co sie robi nie tak i zaczynac od nowa , mozna łatwo popasc w nałóg i zadluzenia ale ja sie nie daje :P