Forum Bieganie.pl

Biegał ktoś po Górach Izerskich ?

Ja.

Ja też, na nartach biegowych i raz per pedes przez zaspy zima ze Szklarskiej z grupą 20 osób do Kamieniołomów - hardcore był jak na Syberii, Trudno tę wycieczke w zadymie nazwać biegiem - jeden przecierał szlak, a reszta stararała sie nie ugrzęznąć w sniegu po pas - Wydaje mi się że tak może byc na Dalekim Wschodzie, ale tam kolei nie byłem. Moge tylko powiedziec że tam wymiękały obecnie jedne z lepszych juniorek w kraju.

Wczoraj byłem na Stogu

Buddy pisze:Wczoraj byłem na Stogu

A czemu ja nic o tym nie wiem

Ja właśnie wróciłem chociaż nie było czasu(byłem tylko dwa dni) to i tak trochę biegałem. Wrześniowy wypad był bardziej owocny zrobiłem parę kilometrów plus zwiedzanie gór rewelacja. No i zawsze można skoczyć po dobre piwko do sąsiadów na wieczór.

Trasa przez Wysoką Kopę w stronę kamieniołomu jest cudowna. Raz tylko miałem okazje tam biec również w złą pogode ale było naprawde warto i do dziś mam w pamięci ten niesamowity krajobraz.

jeśli ktoś wybiera się do Szklarskiej Poręby to zachęcam do wyszukania noclegu w Białej Dolinie,, ew. Szklarskiej Porębie Średniej. Stąd najbliżej jest na trasy biegowe w Izerach, nie trzeba przebiegać przez całe miasto.

Mielismy przyjemność z Grażyną juz tam sobie biegać. Oczywiście piękne doznania. Ech góry nasze góry, nic mi wiecej nie potrzeba na wczasach.

Góry Izerskie są stworzone do biegania zimą na nartach, latem bez nart.

Polecam jedną ze swoich ulubionych tras :
Z Polany Jakuszyckiej zielonym szlakiem na Rozdroże pod Cichą Równią (podbieg ) tam cały czas prosto piękną szutrową drogą (początkowo szlakiem niebieskim, który wkrótce skręca w lewo ale ignorujemy to). Biegniemy sobie dalej aż do szlaku żółtego, który prowadzi do Chatki Górzystów (ten odcinek mamy górki). Z Chatki szlakiem czerwonym przez Halę Izerską do Orla (raczej płasko, ale widoki cudne). Z Orla szlakiem czerwonym przez tzw. Samolot na Polanę Jakuszycką - do punktu startu (początkowo pod górkę - fajny akcent, później w dół ). Całość ok. 20 km (pomiar GPS)

Pozdrawiam,
(trochę zdjęć z Gór Izerskich na zachętę:
http://www.stepow.pl/gallery/main.php?g2_itemId=606 )

Po którymś z kolei nazwaniu tych gór "Izerami" odpuściłem czytanie tego tekstu. Ktoś, kto tak lubi te góry, powinien wiedzieć, że nazwa "Izery" jest niepoprawna i bezsensowna.

A jak się powinno nazywać?
Na komputer mówi się pecet?
Na Góry Izerskie nie można powiedzieć Izery ?

Adamie,

Gdybyś był zainteresowany to polecam artykuł:
Izery czy Góry Izerskie?

Swoją drogą mieszkam w Górach Izerskich (poważnie!) i nie przeszkadza mi używanie kolokwializmu. Nic to, poczekajmy aż nazwa Izery przyjmie się w języku potocznym żeby kolega bansen mógł doczytać ten artykuł do końca.

To Bansen chyba ten artykuł napisał ?

Dla mnie Izery - to sympatyczne określenie gór, które lubię. Ciekawe, czy im to przeszkadza.