Forum Bieganie.pl

Wielu z nas robi coraz wiecej zdjęć, mamy coraz lepsze aparaty.
Ale mimo to wielu z nas nie robi dobrych zdjęć (myślę tez o sobie) co ma oczywiście też związek z posiadanym sprzętem.

Zobaczcie jakie dobre fotki z ostatniego biegu Chomiczówki sa na:

http://www.lekka.eu/Bielany2009/

Przecietne te zdjecia... Ciezko jest zrobic dobre zdjecia z zawodow. Ale takie zdjecia jak to sa "dobre"

Mi się podoba, wg mnie nie doceniasz tych zdjęć.
To które wkleiłeś to jest po prostu zdjęcie z dobrymi biegaczami - ale fotograficznie nie jest jakoś szczególnie dobre.

wysek pisze:Przecietne te zdjecia... Ciezko jest zrobic dobre zdjecia z zawodow. Ale takie zdjecia jak to sa "dobre"

Proszę Pana o dobiorze zdjeć świadczy też ich ilosc. Pan widział kilkaset z Chomiczówki które robiłem. Tyle zdjęć się źle odbiera.
O jakości zdjeć decyduje też światło. To zdjęcie któr pan wkleił to nic nadzwyczajnego. I inaczej pracuje fotograf dla agencji prasowej gdzie musi umieścić najlepiej zdjecie zwycieżczy a inaczej ten na Chomiczówce który chce zrobic fotografie wszystkim nawet tym ostatnim na mecie

A tu kolejny serwis w którym kolega Adam Kokot robi zdjęcia, ze specjalizacją górską:

http://www.adamkokot.pl/b,11,kokot,outdoor.html

Należy też wspomnieć o Andrzeju "entre" Chomczyku. Na jego zdjęciach często widać istotę biegania, czyli "krew, pot i łzy".

www.lekkoatletyka.com.pl pisze:

wysek pisze:Przecietne te zdjecia... Ciezko jest zrobic dobre zdjecia z zawodow. Ale takie zdjecia jak to sa "dobre"

Proszę Pana o dobiorze zdjeć świadczy też ich ilosc. Pan widział kilkaset z Chomiczówki które robiłem. Tyle zdjęć się źle odbiera.
O jakości zdjeć decyduje też światło. To zdjęcie któr pan wkleił to nic nadzwyczajnego. I inaczej pracuje fotograf dla agencji prasowej gdzie musi umieścić najlepiej zdjecie zwycieżczy a inaczej ten na Chomiczówce który chce zrobic fotografie wszystkim nawet tym ostatnim na mecie

racja, zawsze moze Pan pokazac zdjecia, ktore wg Pana sa najlepsze Bo taki natlok zdjec powoduje pewien metlik w glowie.

Leszek Fidusiewicz - ten mial talent i smykale !

O kurcze....to dolne zdjęcie.


Oczywiście. ENTRE !!!
http://team.entre.pl/index.php?str=galeria

Moim ulubionym zdjeciem Fidusiewicza jest ujecie z Igrzysk w Moskwie , gdzie filigranowy Yifter stoczyl zaciety pojedynek z duzo wyzszym Virenem .

W pewnym momencie Yifter , biegnacy z przymknietymi oczami , potknal sie i chwycil instynktownie Virena za reke . Przez ulamek sekundy wielcy rywale spojrzeli sobie w oczy . I wlasnie ten moment uwiecznil Fidusiewicz !

Ostatnio (we Wrześniu) Fundacja Maratonu robiła Galerią zdjęć na Placu Bankowym. Tam tez było kilka fajnych jego fotek.