Strona 1 z 3

"zrzeszony" bieganie.pl / pytanie do Fredzia

: 09 gru 2008, 01:19
autor: ssokolow
Hej...
Tak sobie myślę, że fajnie jest podawać jakieś swoje miejsce przynależności na ziemi...

na 4energy - dostaliśmy "oficjalne" pozwolenie od fredzia na użycie nazwy "bieganie.pl" jako klubu - i wyszła nam z tego nawet drużyna - mimo że przez problemy logistyczne nawet się na tym biegu nie spotkaliśmy... ;-) (choć oczywiście wszyscy przebiegli)

ale już piszę o co mi chodzi...

Czy WY jako redakcja - macie coś przeciwko/ albo jeszcze inaczej udzielacie mi/nam zgody na podawanie bieganie.pl jako klubu ?

nie chciał bym powtarzać tego pytania przy każdym starcie... ale w tym momencie chodzi mi dokładniej o sylwestrowy bieg w Krakowie.

: 09 gru 2008, 01:35
autor: Adam Klein
ssoklow - oczywiście, podawaj śmiało.
Mogę tylko powiedzieć, że będzie nam bardzo miło.
Może w nowym sezonie załatwimy coś, żeby team był dobrze rozpoznawalny i mógł się w tłumie łatwo odnaleźć. :)

: 09 gru 2008, 03:24
autor: wojtek
Baloniki na druciku ?

: 09 gru 2008, 09:14
autor: ArekB
Najlepiej to z jakimś dużym transparentem biec, żeby duży opór wiatru był :ble:

: 09 gru 2008, 18:02
autor: DeeL
ArekB pisze:Najlepiej to z jakimś dużym transparentem biec, żeby duży opór wiatru był :ble:
Zależy z której strony będzie wiało. Jak z tyłu, to mogą zdyskwalifikować chyba :hej:

No to czuję się od dzisiaj zrzeszony !!!
Składek nie będzie, mam nadzieję.


-

: 09 gru 2008, 22:37
autor: Adam Klein
Będzie kilka pakietów.
Od pakietu BASIC za 10 zł rocznie po pakiet VIP za 1000 zł.

;)


Żartuję oczywiście. :)

: 09 gru 2008, 23:44
autor: ssokolow
łoki to traktuję to jako oficjalną zgodę portalu na "wszystkie" potencjalne imprezy biegowo podobne ;-) gdyby coś się zmieniało w tej kwestii... to pisz ;-)
bo wolał bym nie być pozwanym za bezprawne używanie marki ;p

: 10 gru 2008, 00:15
autor: Adam Klein
No co Ty :)

Ja wam napiszę- coś odwrotnego.
To jest wogóle jakaś część moich przemyśleń dotyczących biegania, tzn startowania w ramach jakichś grup.

Otóż - jest faktem - że jest duża powszechność tego, że biegacze amatorzy biegając w różnego rodzaju startach podają jakiś klub do którego przynależą.
To, że wyczynowcy podają to nic dziwnego bo nawet chyba klub ich do tego obliguje.
Ale z amatorami jest inaczej - bo rzadko są członkami jakichś oficjalnych klubów. Ale - oni (my, bo też jestem przecież amatorem tylko że mało biegającym) zakładają nawet często oficjalne kluby, stowarzyszenia.

Ja sam byłem, jestem, choć chyba teraz jestem trochę na wygnaniu ;) bo nie pojawiam się na regulaminowych biegach - członkiem SBBP.PL - jednej chyba z pierwszych w Polsce grup które na szczęście nie przerodziła się w oficjalne stowarzyszenie (na szczęście bo fajnie jest coś robić spontanicznie ale nie krytykuję tych którzy się oficjalnie stowarzyszają - wybrali poprostu inny model działania, wiem, że o pieniądze wtedy łatwiej jeśli takowe są potrzebne).

Ale - do czego dążę.
Jak się w końcu taka grupa zbierze, to czasem jest to naprawdę spory team. I nie dziwię się gdy się nazywają.....jakoś tam.
Ale dziwię się - i muszę o tym napisać bo mnie to jakoś boli - kiedy biegacze dają robić z siebie jełopów. Sorry za mocne słowo - ale inne mi do głowy nie przychodzi.

W każdym przypadku w którym biegacze biegają z jakąś marką na koszulkach i nie mają z tego absolutnie NIC - to jest dewaluowanie swojej osoby.

Są w Polsce przypadki, duże grupy, które biegają na koszulkach z nazwą marki i nie dość że nic za to nie dostają (nie mówię o pieniądzach) to jeszcze sami płacą sporą kasę za kupno koszulki z nadrukiem tej marki.

Rozumiecie absurd sytuacji ? Ci biegacze, swoimi koszulkami stanowią często olbrzymią powierzchnię reklamową - reklamują często firmy należące do bardzo bogatych ludzi ale robią to zupełnie za nic - nie mówię o pieniądzach - ale o jakiejś formie należnej wg mnie gratyfikacji. Choćby jakimś dofinansowaniu do tych "głupich" koszulek.

No i mnie to zastanawia - dlaczego Ci biegacze nie zmienią nazwy swojego klubu skoro ten teoretyczny sponsor nic im od siebie nie daje ? Wg mnie jeśli nic z tego nie mają to powinni reklamować choćby jakiś szczytny cel, choćby nazwać się WOŚP Team czy jakoś tak - a nie nabijać kabzę (bo czymże innym jest dawanie darmowej reklamy) bogatym ludziom.

Wracając do bieganie.pl - to bieganie.pl daje jakąś wartość w postaci mam nadzieję wartościowej treści która dla każdego dostępna jest za darmo i to pozwala nie czuć mi wyrzutów sumienia że ktoś chce biegać na zawodach w barwach bieganie.pl i że bieganie.pl nic dodatkowo mu za to nie daje.

Ale jeśli chodzi o konkretne, materialne aspekty to będę dążył do tego, że jeśli się już jakaś taka załoga zadeklaruje to koszulki dla nich postaram się zorganizować po minimalnych kosztach bez narażania ich na wydatki o jakich czasem słyszę w przypadku innych grup.

Ufff..sorry za taki komentarz trochę nie na temat .;)

: 10 gru 2008, 01:40
autor: trinity
FREDZIO pisze: Rozumiecie absurd sytuacji ? Ci biegacze, swoimi koszulkami stanowią często olbrzymią powierzchnię reklamową - reklamują często firmy należące do bardzo bogatych ludzi ale robią to zupełnie za nic - nie mówię o pieniądzach - ale o jakiejś formie należnej wg mnie gratyfikacji. Choćby jakimś dofinansowaniu do tych "głupich" koszulek.

No i mnie to zastanawia - dlaczego Ci biegacze nie zmienią nazwy swojego klubu skoro ten teoretyczny sponsor nic im od siebie nie daje ? Wg mnie jeśli nic z tego nie mają to powinni reklamować choćby jakiś szczytny cel, choćby nazwać się WOŚP Team czy jakoś tak - a nie nabijać kabzę (bo czymże innym jest dawanie darmowej reklamy) bogatym ludziom.

Wracając do bieganie.pl - to bieganie.pl daje jakąś wartość w postaci mam nadzieję wartościowej treści która dla każdego dostępna jest za darmo i to pozwala nie czuć mi wyrzutów sumienia że ktoś chce biegać na zawodach w barwach bieganie.pl i że bieganie.pl nic dodatkowo mu za to nie daje.

Ale jeśli chodzi o konkretne, materialne aspekty to będę dążył do tego, że jeśli się już jakaś taka załoga zadeklaruje to koszulki dla nich postaram się zorganizować po minimalnych kosztach bez narażania ich na wydatki o jakich czasem słyszę w przypadku innych grup.
Masz rację, choć końcówka Twojego posta trochę mnie rozczarowała, bo już po cichu liczyłam, że chcesz zafundować nam koszulki i dopłacać za możliwość korzystania z powierzchni reklamowej na naszych plecach ;)

No cóż, pozostaje mi biegać w koszulkach z zamalowanym markerem logiem producenta, żeby nie robić reklamy, bo zgadzam się w 100%, że za reklamę powinno się płacić.

: 10 gru 2008, 03:15
autor: Adam Klein
trinity pisze: Masz rację, choć końcówka Twojego posta trochę mnie rozczarowała, bo już po cichu liczyłam, że chcesz zafundować nam koszulki i dopłacać za możliwość korzystania z powierzchni reklamowej na naszych plecach ;)
Jakaś kwota w tym przypadku jest wg mnie uzasadniona. Ale to zupełnie co innego - bo wy jak rozumiem lubicie bieganie.pl które jest jakąś wartością w biegowym świecie i jesteście w stanie zapłacić (małą kwotę) za możliwość wizualnej identyfikacji (żeby pokryc koszty, bo przeciez nie chodzi tu o zarobek na koszulkach).
Zupełnie inna sytuacja jest kiedy naprzykład przychodzi do Ciebie ktoś i mówi:

" - Słuchaj, zróbmy sobie grupę biegową np: PROKOM (strzelam, nie wiem czy taka jest ale z PROKOM z bieganiem chyba nie ma nic wspólnego). " - Oni mają ładne logo, zrobimy sobie z nimi koszulki, pójdziemy tylko do PROKOMu upewnić się, że oni nie mają nic przeciwko temu"

PROKOM się pewnie zgodzi, byłby głupi gdyby nie, darmowa reklama w środowisku promującym zdrowy tryb życia, aktywność ruchową - super.

Więc namawiam wszystkich do przyjrzenia się koszulce w której biegacie.
I zastanowienia - czy nie czujecie się robieni w balona ?

: 10 gru 2008, 09:07
autor: DeeL
FREDZIO pisze:No co Ty :)


Wracając do bieganie.pl - to bieganie.pl daje jakąś wartość w postaci mam nadzieję wartościowej treści która dla każdego dostępna jest za darmo i to pozwala nie czuć mi wyrzutów sumienia że ktoś chce biegać na zawodach w barwach bieganie.pl i że bieganie.pl nic dodatkowo mu za to nie daje.

Ale jeśli chodzi o konkretne, materialne aspekty to będę dążył do tego, że jeśli się już jakaś taka załoga zadeklaruje to koszulki dla nich postaram się zorganizować po minimalnych kosztach bez narażania ich na wydatki o jakich czasem słyszę w przypadku innych grup.

Ufff..sorry za taki komentarz trochę nie na temat .;)
A jeśli ktoś w koszulce "bieganie.pl" zajmie przyzwoite miejsce (np. w swojej kategorii wiekowej) na zawodach, takich o których tu wcześniej rozmawiamy, to może liczyć na premię od sponsora ? :lalala:

-

: 10 gru 2008, 09:57
autor: ArekB
Dla mnie to i tak strata kasy że mam podać się jako członek bieganie.pl dostane za to koszulkę po cenie produkcyjnej bez sensu to i tak dalej bieganie.pl ma darmową reklamę, to tak a propos tej wypowiedzi FREDZIA to jest tak samo jak z przykładem tego PROKOMU tyle że trochę mniej za koszulki się zapłaci, to tak z marketingowego punktu widzenia.

Jeśli ktoś chce podawać się jako członek nieoficjalnej grupy biegowej w tym przypadku bieganie.pl bo ma taka ochotę to ok.

I jak FREDZIO chce coś dla tych ludzi zrobić (dać) to koszulki powinien dać za darmo, takie moje zdanie jest, tylko wtedy trzeba by było jakąś umowę sporządzić zapewne żeby nie było że dostał koszulkę i raz wystartował

: 10 gru 2008, 11:52
autor: Adam Klein
Dla jednych (np dla ssokolowa) jak myślę bieganie.pl jest jakąś pozytywną wartością z którą się identyfikują dla innych pewnie nie.
I dla tych którzy się identyfikują chciałbym zrobić coś ekstra ale teraz nie potrafię jeszcze podać żadnych szczegułów bo ta idea wyszła kilka dni temu i nie ode mnie.
Nie jest powiedziane, że dla "klubowiczów" koszulki nie będą za darmo - chciałbym żeby były ale teraz nie mogę składać takich deklaracji bo po prostu tego nie wiem.

Nie chcę też, żeby ktoś startował w bieganie.pl bo będzie kalkulował że może mieć z tego wymierne korzyści. W SBBP.PL ludzie startowali bo się lubili i znali (nadal lubią się i znają).

Arek - wg mnie to nie jest to samo - PROKOM czy ORLEN nic Ci za darmo nie daje. Bieganie.pl raz że daje daje (dużo mam nadzieję wartościowej treści). A dwa, że można się z bieganie.pl identyfikować a z PROKOMMem czy ORLENem raczej trudno (choć można jeśli lubi się ich stacje ;) )

: 10 gru 2008, 12:15
autor: bleez
Ja jestem bardzo dumny z tego, że podczas półmaratonu 4energy mogłem sobie wpisać jako przynależność klubowa bieganie.pl. Nawet zauważono nas przy klasyfikacji drużynowej http://bieg.4energy.pl/files/wyniki_200 ... ZYNOWE.pdf Co prawda zajęliśmy zaszczytne 41 miejsce na 45 drużyn, ale i tak wszyscy byliśmy dumni. Osobiści, jeśli chodzi o mnie to mogę być biegającą reklamą dla bieganie.pl żyjąc w nadziei, że przełoży się to na jakość treści prezentowanych na stronce.

: 10 gru 2008, 12:37
autor: ArekB
Nie chodzi mi o to że maja być jakieś wymierne korzyści, ale o tą koszulkę gdzie powinna być za darmo a nie nawet po cenie produkcyjnej.
Jeżeli darmowa to musi powstać tez umowa na bazie której dana osoba jest zobligowana do startowania w tejże koszulce i podawania przynależności klubowej jako bieganie.pl oraz do wzięcia udziału w X imprezach biegowych.

I rozumiem że dla idei jest to robione że fajnie bo bieganie.pl i ludzi się poznaje z forum i bogate informacje, to naprawdę fajna sprawa i ja tego nie neguje.
Ja tylko skonfrontowałem twoje dwie wypowiedzi ze sobą o tej koszulce prokomu i o tej bieganie.pl która była by w niższej cenie i stwierdziłem że to będzie ten sam rodzaj darmowej reklamy, a sztucznie ty Fredziu jako właściciel tejże strony/portalu zyskujesz w oczach użytkowników załatwiając im koszulki za najniższą możliwą cenę i zyskujesz darmową reklamę.

Coś takiego można zrobić że koszulki może sobie kupić każdy z nazwa bieganie.pl i albo będzie jej używał albo nie i ludzie będą robić to dla samej idei, i jeżeli to by była cena produkcyjna to też musiała by powstać umowa albo koszulki w wyższej cenie np. o 10zł i ta kwota szła by na rozwój serwisu bądź na przyjemności Admina :) i nikt nie wnika kto co gdzie robi z koszulką.

Ale też idea może być z drugiej strony od FREDZIA który jest panem łaskawcą i zysku z koszulek nie ma licząc że ludzie będą je zakładali na imprezy biegowe i żadna ze stron do niczego się nie zobowiązuje i nikt w nic nie wnika.


A tak rozwijając temat to dla miłośników bieganie.pl można by po prostu otworzyć sklepik i tam koszulki, kubeczki, czapeczki, ołóweczki, szaliczki itp. z logo bieganie.pl
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=12760