Forum Bieganie.pl

Macie jakiś patent na zamocowanie numeru startowego na koszulce tak, aby nie przeszkadzł on w biegu? Dostałem nr dość pokaźnych rozmiarów z jakiegoś materiału ceratopodobnego, 2 podrdzewiałe agrfki i nie wiem co z tym zrobć?

na agrafki, najlepiej 4 - na rogach numerku.

Oczywiście agrafki mamy swoje - małe i bez rdzy

Dzięki!
Ja zastanawiałem się nad taśmą dwustronną albo nad jakimiś rzepami, ale nie wiem czy w ten sposób nie zapaskudzę koszulki klejem. Jeszcze zapytam - numer mocować z przodu czy z tyłu?

jumper pisze:Dzięki!
Ja zastanawiałem się nad taśmą dwustronną albo nad jakimiś rzepami, ale nie wiem czy w ten sposób nie zapaskudzę koszulki klejem. Jeszcze zapytam - numer mocować z przodu czy z tyłu?

Jak masz jeden to z przodu.

wysek pisze:

jumper pisze:Dzięki!
Ja zastanawiałem się nad taśmą dwustronną albo nad jakimiś rzepami, ale nie wiem czy w ten sposób nie zapaskudzę koszulki klejem. Jeszcze zapytam - numer mocować z przodu czy z tyłu?

Jak masz jeden to z przodu.

109

Agrafki warto mocować w poziomie. Koszulka się tak szybko nie niszczy w miejscach "dziurawienia".

jumper pisze:

wysek pisze:

jumper pisze:Dzięki!
Ja zastanawiałem się nad taśmą dwustronną albo nad jakimiś rzepami, ale nie wiem czy w ten sposób nie zapaskudzę koszulki klejem. Jeszcze zapytam - numer mocować z przodu czy z tyłu?

Jak masz jeden to z przodu.

109

109 tez..

jeszcze jedna rzecz: agrawek nie umieszczaj na wyskokości sutków , nie powiem co może z tego wyniknąć agrafka + pot + woda +sól
sutki zaklej plastrem najlepiej takim z dziurkami co oddycha i z klejem , który trzyma podczas biegu a potem gładko schodzi bo odklejać potem brrrr

powodzenia

Agrafki są denerwujące, czasami się odpinają i numer dynda, nie raz zdarzało się że na jednej agrafce się trzymał, ale to jest tez zależne od numeru czy jet sztywny czy miękki. Wg mnie powinni każdy numer robić przylepny.

trac3 pisze:

jumper pisze:

wysek pisze: Jak masz jeden to z przodu.

109

109 tez..

No to powodzenia!

A nie myśleliście o magnesikach neodymowych? np 5x2mm albo paskach na numer startowy jak to się sprawdza?

Można też przyszyć delikatnym sciegiem na maszynie do szycia. Robiłem już tak. Potem łatwo odpruć.

ja uzywam agrafek, mam zawsze swoje chociaz najczesciej sa w pakiecie startowym. Przyczepiam Nr na 4 agrafki. Widzialam tez, biegaczy, ktorzy maja taki pasek na ktory przyczepiaja Nr.
No i Emek ostatnio wynalazl w jakiejs gazetce magnesy ale troche za drogie i uznalismy, ze szkoda wyrzucac kase na nie skoro agrafki calkiem dobrze sie u nas sprawdzaja. Jeszcze nigdy mi sie agrafka nie odpiela.

Ale jak numer startowy dostanę 3 godziny przed biegiem to raczej mi się to nie uda. A co do magnesików to jest możliwy jeden minus że gdy chip będzie w numerze startowym to magnesik może zakłócić jego pracę

Bawareczka Ale niszczy ubranie