Forum Bieganie.pl

bardzo fajny wywiad z bardzo lubianą przezemnie osobistością;)

Troche to smieszne ...
CRAP w Legii biega 30km TAP (plecak, chelm, Famas), zwykle wojsko po 8km
W Gujanie na stazu commando, Amerykanie kompletnie wysiadaja ...
Codzienne 10km, lina 5m bez nog etc to norma dla wszytkich.
Marsze po 40-50km dziennie w wysokich gorach
a Legia to tylko zwykle wojsko, ( CRAP to moze 40 ludzi, teraz inna nazwa)

A co to jest CRAP ?

chyba mareloxowi chodzi o GCP

a co to jest GCP?

Tak dokladnie GCP / 11e BP w 2e REP.
Czyli odpowiednik kompanii specjalnej jaka kiedys byla chyba w 11-tej Powietrzno-Desantowej, a moze sie myle.

Oczywiscie ja nie kwestionuje doskonalej wartosci bojowej GROM itd, i rozumiem, ze ten wywiad ma na celu przyciagniecie mlodych ludzi do WP.
We Francji armia jest sponsorem biegow masowych

marelox zapewniam cie że LEgia jest jednostką o świetnym wyszkoleniu ale gromowi też tego nie można ująć. To są dwa rożne światy Legia jest elitą wsród zwykłych armi a Grom wsród jednostek specjalych. Obydwie armie mają inne szkolenie i są szkolone w innych celach

marelox pisze:i rozumiem, ze ten wywiad ma na celu przyciagniecie mlodych ludzi do WP.

Zupełnie nie myślałem o tym, żeby kogokolwiek przyciągać do WP.
Chodziło raczej o to, żeby pokazać jak wygląda trening wytrzymałościowy w wojsku, jakie są tam priorytety.

Fredzio bardzo fajny artykuł oby takich więcej

polecam książkę o gen. Polko "Gromowładny"

Roman Polko to dla mnie wielki autorytet.
Zarówno biegowy jak i wojskowy.
Często w swoim działaniu stawiam sobie jego postać za wzór.
Roman! - Do zobaczenia na Maratonie Komandosa!

Ciekawe czy byl w Camp Merrill ?