Kibicowanie biegaczom
: 26 kwie 2008, 23:10
Ciekaw jestem co biegacze mysla o kibicach? Czy tak naprawde przyczyniaja sie do lepszych wynikow?
Ja glownie uczestnicze w biegach dosc znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania. Z tego powodu przyzwyczailem sie, ze nikt z mojej rodziny i znajomych mi nie kibicuje. Zdarzylo sie oczywiscie kilka biegow, w ktorych mi kibicowali, ale zawsze zwracajac na nich uwage wybijalem sie z mojego skupienia. To powodowalo, ze musialem od nowa wracac do mojej rownowagi i bardziej sie meczylem uzyskujac (subiektywnie oceniajac) gorsze rezultaty.
Wyjatek stanowili tylko i wylacznie moi trenerzy... Dziwne. Ich tylko kontem oka dostrzegam i zawsze dostaje powera...
Ja glownie uczestnicze w biegach dosc znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania. Z tego powodu przyzwyczailem sie, ze nikt z mojej rodziny i znajomych mi nie kibicuje. Zdarzylo sie oczywiscie kilka biegow, w ktorych mi kibicowali, ale zawsze zwracajac na nich uwage wybijalem sie z mojego skupienia. To powodowalo, ze musialem od nowa wracac do mojej rownowagi i bardziej sie meczylem uzyskujac (subiektywnie oceniajac) gorsze rezultaty.
Wyjatek stanowili tylko i wylacznie moi trenerzy... Dziwne. Ich tylko kontem oka dostrzegam i zawsze dostaje powera...