Jaki sport wybrać?
: 12 kwie 2008, 16:01
Witam wszystkich forumowiczów 
Ostatnio coraz częściej myślę o bieganiu. W mojej okolicy nie brakuje miejsc do uprawiania tego sportu (dukty leśne, ścieżki rowerowe) jak i samych biegaczy. Niestety pojawia się problem. Mam kłopoty z kręgosłupem (ból w odcinku krzyżowo - lędźwiowym po dłuższym staniu, a mam niespełna 17 lat) i prawym kolanem (ból pojawił się po zaprzestaniu jazdy konnej, staż - kilka lat). Mam skierowanie do ortopedy i niestety w najbliższym czasie będę musiała się do niego wybrać, więc będę wiedziała co mi wolno, a co nie. Czy bieganie bardzo nadwyręża kręgosłup? Czy jest jakaś alternatywa dla biegania? Niestety nordic walking odpada. Wiem, że przy doborze kijków prócz wzrostu bierze się pod uwagę również długość kończyn, no ale nikt nigdzie nie raczył napisać dokładnie o proporcjach nóg do kijków, a do Szczecina, gdzie prowadzi się kursy, mam jakieś 700 km. Samą technikę w miarę rozumiem (YouTube). Jeśli chodzi o rower, to jakoś niespecjalnie mam ochotę na jazdę na nim. Dodam, że nie zależy mi na odchudzaniu (jestem b. szczupła), ale na poprawieniu kondycji i ruszeniu się sprzed komputera.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Ostatnio coraz częściej myślę o bieganiu. W mojej okolicy nie brakuje miejsc do uprawiania tego sportu (dukty leśne, ścieżki rowerowe) jak i samych biegaczy. Niestety pojawia się problem. Mam kłopoty z kręgosłupem (ból w odcinku krzyżowo - lędźwiowym po dłuższym staniu, a mam niespełna 17 lat) i prawym kolanem (ból pojawił się po zaprzestaniu jazdy konnej, staż - kilka lat). Mam skierowanie do ortopedy i niestety w najbliższym czasie będę musiała się do niego wybrać, więc będę wiedziała co mi wolno, a co nie. Czy bieganie bardzo nadwyręża kręgosłup? Czy jest jakaś alternatywa dla biegania? Niestety nordic walking odpada. Wiem, że przy doborze kijków prócz wzrostu bierze się pod uwagę również długość kończyn, no ale nikt nigdzie nie raczył napisać dokładnie o proporcjach nóg do kijków, a do Szczecina, gdzie prowadzi się kursy, mam jakieś 700 km. Samą technikę w miarę rozumiem (YouTube). Jeśli chodzi o rower, to jakoś niespecjalnie mam ochotę na jazdę na nim. Dodam, że nie zależy mi na odchudzaniu (jestem b. szczupła), ale na poprawieniu kondycji i ruszeniu się sprzed komputera.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
