Bieganie >200km/tydz. vs jedzenie
: 18 lis 2007, 22:25
Ze względu iż jest to dział melanż tak luźno pozwolę sobie nawiązać do tematu z pierwszej strony a mianowicie Luciano Gigliotti i Stefano Baldini mistrzowie olimpijscy w maratonie
Cytuję:
"Gelindo lubił bieganie dużej ilości kilometrów – ostatnie dwa miesiące przed maratonem biegał 280 kilometrów tygodniowo, podczas gdy Stefano nie robi więcej niż 220-230"
Moje pytanie brzmi: ile człowiek je przy takich przebiegach. Dodam tydzień po tygodniu
trudno mi sobie to wyobrazić.
Będąc kiedyś na obozie biegowym podczas którego łącznie zrobiłem 270km w 10 dni, ósmego dnia na śniadanie zjadłem cały bochen chleba, słoik dżemu, pół kostki masła i 150g sera tak mnie potwornie ssało.
Czyżby to było standardowe śniadanie maratończyka z przebiegami >200km/tydz?
Cytuję:
"Gelindo lubił bieganie dużej ilości kilometrów – ostatnie dwa miesiące przed maratonem biegał 280 kilometrów tygodniowo, podczas gdy Stefano nie robi więcej niż 220-230"
Moje pytanie brzmi: ile człowiek je przy takich przebiegach. Dodam tydzień po tygodniu

Będąc kiedyś na obozie biegowym podczas którego łącznie zrobiłem 270km w 10 dni, ósmego dnia na śniadanie zjadłem cały bochen chleba, słoik dżemu, pół kostki masła i 150g sera tak mnie potwornie ssało.
Czyżby to było standardowe śniadanie maratończyka z przebiegami >200km/tydz?
