Strona 1 z 1

Problem z literaturą...

: 14 lis 2007, 19:03
autor: tomasz

: 14 lis 2007, 22:03
autor: rybull
uch powazna literatura!
ale jakby mi w reke wpadlo to bym z checia przeczytal.
mozeny trzeba sie przejsc na AWF, tam w bibliotece to miec powinni.

: 15 lis 2007, 00:36
autor: wojtek
Kiedys bardzo duzo czytalem tych objawien .
Potem musialem odglupnac i isc na detox.
Potem zaczalem dobrze biegac .

Znam takich , ktorzy tak sie zamotali w te lektury , ze juz nic w zyciu nie pobiegli , choc oczy im gorzaly niczym Leninowi .

: 15 lis 2007, 12:49
autor: rybull
wojtek pisze:Znam takich , ktorzy tak sie zamotali w te lektury , ze juz nic w zyciu nie pobiegli , choc oczy im gorzaly niczym Leninowi .
:hej: dobre :hej:
to ja ide pobiegac :ble:

: 16 lis 2007, 13:20
autor: tomasz
Ja Wojtku nie chcę ich kupić po to żeby szybciej biegać, po prostu z ciekawości :oczko:

: 16 lis 2007, 14:51
autor: wojtek
Tez bylem raz ciekawy
Wlozylem nos do kawy
Niech nikt juz nie przynudza
Sprawdzilem - to pobudza !

: 16 lis 2007, 15:54
autor: tomasz
wojtek pisze:Tez bylem raz ciekawy
Wlozylem nos do kawy
Niech nikt juz nie przynudza
Sprawdzilem - to pobudza !
Tzn?

: 30 lis 2007, 00:36
autor: primo
wojtek pisze:Tez bylem raz ciekawy
Wlozylem nos do kawy
Niech nikt juz nie przynudza
Sprawdzilem - to pobudza !
Tak mi się spodobało, aż sobie przyswoiłem :)