Forum Bieganie.pl

nie mogę tak wziąć i skomentować, czekam co Adam napisze on czyta i wprost i wyborcza i newsweeka, światowiec, wtedy już będę wiedział co powiedzieć.

cichy70 pisze:nie mogę tak wziąć i skomentować, czekam co Adam napisze on czyta i wprost i wyborcza i newsweeka, światowiec, wtedy już będę wiedział co powiedzieć.

No i od razu nie można było od tego zacząć?!
#1 Adam ma zawsze rację
#2 Jak Adam nie ma racji, patrz #1

Ponieważ zostałem jakoś tam wywołany, to chciałbym powiedzieć, że przecież moje obecne działania (co na pewno może potwierdzić Kuba) są wobec strony bardzo przyjazne. Kiedy tylko „redakcja” chce, żebym o działaniu takiego czy innego elementu opowiedział (w końcu narastało to przez 12 lat wiec pewnie jeszcze trochę potrwa zanim dla obecnej ekipy nie będzie już żadnych zagadek) to zawsze staram się pomoc. Na forum tez w jakichs miejscach typu „Zacznij biegać” staram sie jak mogę pomagać. Nie wiem zatem dlaczego teraz jeśli nagle napiszę coś krytycznego to od razu się okazuje, że to jest przejaw jakichs jak rozumiem targających mną emocji, że to nie ja już tutaj decyduję. Jestem zwykłym czytelnikiem a dostaje mi się jakoś szczególnie, tak jak bym jakoś zawinił i w zawiązku z tym wogole nie miał prawa wypowiadania się?
Pytam się, bom ciekaw. Mam się wypowiadać tylko pozytywnie? To dotyczy tylko mnie?

Adam nie martw się. Nie każdy cię tak odbiera. Pozdro.

katekate pisze:Adam nie martw się. Nie każdy cię tak odbiera. Pozdro.

już już miałem się odezwać, ale wpis Adama się pojawił i cały koncept posta wziął w łeb.
zgoda z @katekate, masz pełne prawo czytać, pisać, chwalić i krytykować.

Post cichego ma zabarwienie polityczne

Wysłane z mojego SM-G950F .

Skomentuj artykuł puchar na zachętę

Skomentuj artykuł bez historii

Wielkie dzięki za ten felieton.

Świetny tekst. Dzięki.

"dopóki walczysz...." echh, bzdety... Szacun dla Angeliki. Tylko ona wie, ile wart jest jej wysiłek. A my możemy zdjąć czapki z głów.

Skomentuj artykuł czy mógłbym zaśpiewać do szafy?

kolejny niezły felieton Kuby

Skomentuj artykuł co na pewno pozostanie

Skomentuj artykuł wyczuleni na siebie