Komentarz do Felietonów Krzysztofa Brągiela

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze:a ja w szatni po robocie mówię koleżankom, że mam dość ludzi XD
To Ty jesteś gorsza bo nie dość, że o tym piszesz to jeszcze mówisz! Piekło to za dobre miejsce dla Ciebie! Za kare przez wieczność będzie pracować! I nigdy nie skończy Ci się umowa! HA!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:
katekate pisze:a ja w szatni po robocie mówię koleżankom, że mam dość ludzi XD
To Ty jesteś gorsza bo nie dość, że o tym piszesz to jeszcze mówisz! Piekło to za dobre miejsce dla Ciebie! Za kare przez wieczność będzie pracować! I nigdy nie skończy Ci się umowa! HA!
za najniższą krajową :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No co Ty!

Służba zdrowia...

Za "Dobre słowo"

:tonieja:

A teraz... Tomasz będzie uzupełniał karty! I bardzo mu się nie chce tego robić! Woli wypisywać głupoty na forum! Karty uzupełni po łebkach tak żeby się tylko w nich orientować! HA! I nikt go nie zwolni! Nawet nie skończy mu się umowa! Bo był bardzo złym chłopcem i nawet w piekle go nie chcieli! :hahaha: Do zobaczenia Kate, czekam z wytęsknieniem :sss:
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Byłem bardzo niegrzecznym chłopcem, ukaż mnie
a to już się Koledze kompletnie fora pomyliły :hej:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

W służbie zdrowia to ja pracuję za czekolady gorzkie, dla osłody :D
Tylko uważaj Tomek , żeby Ci z tego pisania felieton nie wyszedł!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze: a to już się Koledze kompletnie fora pomyliły
W formie kary to zawsze można by zaordynować interwały w smogu czy coś... Bez perwersji, za młody na to jestem :lalala:
katekate pisze:W służbie zdrowia to ja pracuję za czekolady gorzkie, dla osłody :D
Dobre, w sumie racja, ale u nas się mówiło "Czekoladek nie pijamy" :hahaha:
katekate pisze:Tylko uważaj Tomek , żeby Ci z tego pisania felieton nie wyszedł!
A na to akurat jestem za stary, wypracowania to se w szkole pisałem. Pani nauczyciela nawet chwaliła i kazała czytać przed klasą. Wtedy zacząłem się zastanawiać dlaczego ona mnie karze skoro wcześniej mnie chwaliła i od tego momentu zacząłem pisać pierdoły. No i tak mi zostało, że raz na jakiś czas muszę spuścić cisnienie. :spoczko:
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:... Będę się smażył w piekle, a w tym piekle yacool będzie za mną jeździł na rowerze i krzyczał że mam słabą sprężynkę :sss:
:hahaha: :hahaha: :hahaha:

pzdr :usmiech:
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba - jesteś niespójny w retoryce. Wpis Krzyśka to darcie łachów z pracodawcy. Z drugiej strony podkreślasz różnice miedzy nieprzedłużeniem umowy a zwolnieniem - znamy ją wszyscy.

pozwól że użyję Twojej retoryki w odniesieniu do ruchu Decathlonu:

Wyjebali go z roboty.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Tak, to ściema i mydlenie oczu. Efekt jest jasny. I jak to się mówi....to nie przypadek.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2244
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Cóż mogę zrobić dla autora felietonów. Otóż, nigdy w tym sklepie niczego nie kupiłem i deklaruje że nie kupię,... :ble:
Arturrito
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 23 lip 2019, 13:30
Życiówka na 10k: 44:43
Życiówka w maratonie: 4:01:26

Nieprzeczytany post

dżizassss, trudno wytrzymać, aż klawiatura swędzi!
ktoś pytał, czy są tu zatrudniający - miałem w sumie kilkudziesięciu pracowników i uważam, że to co zrobił D - a raczej tego "uzasadnienie " to kompletnie popierd… a argumenty tutejszych korwinisto-darwinistów społeczno-biznesowych są przerażające, w stylu "ordnung muss sein " i " jawohl, meine Fuhrer !"
praca to, przynajmniej dla większości, przykra życiowa konieczność i co tu się oszukiwać ; a to nie pracodawca łaskę robi - to tak piękne, folwarczne myślenie -tylko pracownik, bo bez niego nic by nie działało. a wymagania co do myślenia pozytywnego, najlepiej 24 h na godz, entuzjazmu, to pierdololo korposzczurów, z którymi ramię w ramię idą chyba janusze biznesu. Pracownik ma rzetelnie wykonywać swoje obowiązki ( czysty, miły, punktualny, profesjonalny ), a nie ze śpiewem na ustach biegać w robocie a i po, a do tego całować Dziedzica po rękach... masakra; a mówienie, że mają prawo, że takie są realia-ok, ale zgadzając się na nie, ich nie zmienimy. Inaczej do teraz byśmy mieli pańszczyznę, albo prace 7 dn iw tyg po 14-16 godz dziennie. Ale nie, u nas sami "kapitaliści", którym się wydaje, że to oni zrobią karierę od pucybuta do milionera i zasuwają do porzygu teorie o naprawie pracownika, weryfikacji, kompetencjach-fuj, co za korpobełkot :D
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Mam wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś o czym mowa. Decathlon nie przedłużył umowy nie dlatego, że pracownik nie był przez 24h entuzjastycznie nastawiony do zatrudnienia, tylko publicznie ośmieszył/oczernił pracodawcę.

Być może w zapale swędzących palców zapomniałeś o argumentach, ale podejrzewam, że po prostu ich nie masz.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczernienie miałoby miejsce, gdyby Krzysztof opisał sytuację która nie zaszła.
Czy nie został przydzielony do pracy zastępczej w nie swoim dziale? został.

Ośmieszenie również nie zaszło, bynajmniej opisany epizod z rekawiczkami nie był jakiś dowcipny - ani w zamiarze ani w rezultacie.

Czy opisanie tego jest wystawieniem imienia Decathlon na szwank? przecież to normalne że w przypadku nieobecności danego pracownika trzeba rzeźbić z tym co jest i zastąpić go innym. Decathlon jakby się tego wstydził, a Twoje wypowiedzi to potwierdzają
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Arturrito pisze:a nie ze śpiewem na ustach biegać w robocie a i po, a do tego całować Dziedzica po rękach... masakra; a
Czytałeś w ogóle felieton?
Nikt nie mówi o całowaniu po rękach i bieganiu ze śpiewem na ustach. Przekaz był jednoznaczny - w Deca pracownicy są ignorantami i nie znają się kompletnie na sprzęcie. Tak to zabrzmiało. (nie, nie pracuję w korpo, nie wiem, co to korpo bełkot, w Deca nie bywam bo nie lubię w ogóle sklepów wielkopowierzchniowych). Staram się obiektywnie ocenić sytuację i tak ją właśnie oceniam. Zresztą na samym początku napisał to już Qba.
Być może ów zwalniający też ma te wszystkie korpo-reguły gdzieś, ale dostał - być może, sygnał z jakiejś centrali, że jego pracownik napisał publicznie niewygodną prawdę i wobec tego trzeba z nim zrobić porządek zanim prawd na jaw wyjdzie więcej. Prawd, które są i tak wszystkim wiadome, bo ja nie wierzę, że każdy pracownik każdego dziełu zna dokładnie specyfikę owego działu. Ale wrażenie trzeba robić.
Ja też o swojej pracy zbyt pochlebnie nie mówię a przynajmniej nie zawsze (choć w gruncie rzeczy ją lubię), ale nie piszę na ten temat felietonów, które można przeczytać na całym świecie.
mam_platfusa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 06 lut 2015, 14:53
Życiówka na 10k: 3 dni
Życiówka w maratonie: 3 tygodnie
Lokalizacja: za rogiem

Nieprzeczytany post

Arturrito pisze:" jawohl, meine Fuhrer !"
"mein Führer"
praca to, przynajmniej dla większości, przykra życiowa konieczność i co tu się oszukiwać ; a to nie pracodawca łaskę robi - to tak piękne, folwarczne myślenie -tylko pracownik, bo bez niego nic by nie działało
Wyjaśnij, w jaki sposób pracownik robi łaskę, skoro praca to przykra życiowa konieczność.
ODPOWIEDZ