17 sierpnia 2008 Redakcja Bieganie.pl Sport

Kolejny rekord świata w Pekinie


Rosjanka Gulnara Samitova-Galkina poprawiła własny rekord świata (8:58.81) na dystansie 3000 m z przeszkodami w finałowym biegu na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Ósme miejsce w tej konkurencji zajęła Wioletta Frankiewicz (9:21.76). Kolejne trzy złote medale trzeciego dnia zawodów wywalczyli: Rumunka Constantina Tomescu w maratonie, Jamajka Shelly-Ann Fraser na 100 i Etiopczyk Kenenisa Bekele na 10000 metrów.
a819_mar.jpgTrzeci dzień rywalizacji lekkoatletów rozpoczął się wcześnie rano od startu kobiet w biegu maratońskim. Na starcie obok czołowych zawodniczek, takich jak rekordzistka świata Paula Radcliffe, mistrzyni świata Catherine Ndereba, zwyciężczyni pierwszej serii World Marathon Majors Gete Wami, stanęły dwie Polki: Monika Drybulska oraz Dorota Gruca (na zdjęciu obok). Lepiej z dwójki naszych reprezentantek spisała się aktualna mistrzyni Polski – Drybulska, która zajęła 24 pozycję z czasem 2:32:39, sekundę za Paulą Radcliffe, której start w igrzyskach olimpijskich znów się nie udał. Gruca uplasowała się na trzydziestej pozycji z wynikiem 2:33:32.

Zwycięstwo z czasem 2:26:44 odniosła Rumunka Constantina Tomescu, która dzięki udanej ucieczce już w połowie dystansu pokonała Kenijkę Catherinę Nderebę (2:27:06) oraz Chinkę Chunxiu Zhou (2:27:07). Biegu nie ukończyły m.in. pochodząca z Polski Amerykanka Magdalena Lewy-Boulet, jej rodaczka Deena Kastor, wspomniania wcześniej Gete Wami, druga Etiopka Berhane Adere i Rosjanka Galina Bogomolova.

Maraton kobiet był jedyną poranną konkurencją trzeciego dnia olimpijskich zmagań lekkoatletów. Sesja wieczorna rozpoczęła się od eliminacyjnych biegów na 100 m ppł. kobiet z udziałem Aurelii Trywiańskiej-Kollasch. Nasza reprezentantka dość szczęśliwie, z ostatnim czasem premiującym awansem, dostała się do kolejnej rundy osiągając rezultat 12.98 (-0.2 m/s). Najszybsze w eliminacjach były Josephine Onyia i Susanna Kallur (12.68) startujące w jednej serii razem z naszą zawodniczką.

Awans na płotkach, na dystansie 400 metrów, zapewniła sobie także Anna Jesień. Rekordzistka naszego kraju zajęła z czasem 55.35 drugą pozycję w ostatnim, czwartym biegu eliminacji i może się już spokojnie przygotowywać do jutrzejszego półfinału.

a819_franka.jpgPo maratonie kolejnym biegowym finałem rozgrywanym dzisiaj był pojedynek najlepszych zawodniczek na dystansie 3000 metrów z przeszkodami. Ścisła czołówka światowa z trzema Rosjankami oraz dwiema Kenijkami na czele stworzyła bardzo ciekawe widowisko okraszone nowym rekordem świata ustanowionym przez Gulnarę Samitovą-Galkinę (8:58.81). Rosjanka zdecydowanie wyprzedziła swoje rywalki: drugą na mecie Kenijkę Eunice Jepkorir (9:07.41, rekord Afryki) oraz trzecią na mecie Rosjankę Yekaterinę Volkovą (9:07.64), wciąż aktualną mistrzynię świata. Jedyna Polka startująca w finale tej konkurencji – Wioletta Frankiewicz (na zdjęciu obok) – zajęła ósmą pozycję z najlepszym tegorocznym wynikiem – 9:21.76.

W finale kobiecej setki, po triumfie Usaina Bolta wśród mężczyzn, fenomenalnie zaprezentowały się Jamajki, które zajęły pierwsze trzy miejsca. Z nowym rekordem życiowym zwyciężyła 22-letnia Shelly-Ann Fraser (10.78, 0 m/s). Drugie miejsce ex aequo z czasem 10.98 zajęły Sherone Simpson i Kerron Stewart. Zawiodły Amerykanki wśród których najlepiej spisała się czwarta na mecie Lauryn Williams (11.03).

Zwieńczeniem dzisiejszej rywalizacji na bieżni „Ptasiego Gniazda” był finałowy bieg na 10000 metrów mężczyzn. Kibice zgromadzeni na stadionie zobaczyli powtórkę z poprzednich igrzysk, gdyż ponowne zwycięstwo odniósł fenomenalny Etiopczyk – Kenenisa Bekele. Rekordzista świata pomimo wolnego początku (5000 m – 13:48.00) poprawił jednocześnie własny rekord olimpijski – 27:01.17. Drugie miejsce, podobnie jak cztery lata temu w Atenach, zajął rodak Bekele – Sileshi Sihine (27:02.77), a trzecie Kenijczyk Micah Kogo, który uzyskał taki sam czas (27:04.11) jak jego kolega z reprezentacji Moses Ndiema Masai. Na piątej pozycji uplasował się brązowy medalista ostatnich igrzysk – Zersenay Tadese (27:05.11), a na szóstej aktualny rekordzista świata w maratonie – Haile Gebrselassie (27:06.68).

W trzecim dniu lekkoatletycznych zawodów olimpijskich rozegrano także półfinały na 400 metrów kobiet i 1500 metrów mężczyzn. W obu konkurencjach nie zabrakło niespodzianek. W pierwszej z nich zaskoczeniem było pożegnanie się z walką o medale Jamajki Novlene Williams i Brytyjki Nicoli Sanders, w drugiej natomiast odpadnięcie aktualnego mistrza świata na 1500 i 5000 metrów, Amerykanina Bernadra Lagata oraz tegorocznego mistrza świata z hali – Etiopczyka Deresse Mekonnena.

Możliwość komentowania została wyłączona.