8 lipca 2008 Redakcja Bieganie.pl Sport

Pierwszy dzień Mistrzostw Świata Juniorów


Biegami eliminacyjnymi na dystansie 3000 metrów z przeszkodami kobiet zainaugurowano 12. Mistrzostwa Świata Juniorów. Zawody, w których udział biorą zawodnicy urodzeni w latach 1989 i 1990 rozgrywane są po raz pierwszy w Polsce, na zmodernizowanym stadionie Zawiszy w Bydgoszczy.

dz1_3_524.jpg
Na prowadzeniu Abubaker Kaki Khamis – rekordzista świata juniorów na 800m

Do zawodów zgłosiła się rekordowa liczba 183 krajów spośród 213 zrzeszonych w IAAF (Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych). Poprzedni rekord został ustanowiony dwa lata temu w Pekinie i wynosił 176 reprezentacji. Rekord padł także w ilości zgłoszonych zawodników i oficjeli. Łącznie do Bydgoszczy zjechało około 2500 uczestników.

Pogoda, jaka przywitała wszystkich zawodników i kibiców pierwszego dnia mistrzostw była bardzo zmienna. Było słonecznie, lecz wietrznie. Podczas eliminacyjnych biegów na 100 metrów spadł także ulewny deszcz. Nie wpłynęło to pozytywnie na startujących w sesji porannej polskich biegaczy na 100 m i 3000 metrów z przeszkodami – nie udało im się uzyskać awansów do dalszej fazy zawodów.

Jako pierwsze na bieżni pokazały się specjalistki od biegu przeszkodowego, a wśród nich Polka Liliana Wódkowska startująca w serii drugiej. Nasza reprezentantka pomimo poprawienia rekordu życiowego uplasowała się na odległej 13 pozycji (10:54.06). Zwyciężyła reprezentantka Kenii – Christine Kambua Muyanga (9:59.88). Bieg pierwszy wygrała druga z Kenijek – Elizabeth Mueni (10:07.47).

W eliminacyjnych biegach na dystansie jednego okrążenia mieliśmy dwóch reprezentantów: Arkadiusza Wojno i .Jakuba Krzewinę. Obaj niestety nie zdołali awansować. Wojno był czwarty w biegu pierwszym (48.17), a Krzewina piąty w serii piątej (47.97). Najlepszy czas eliminacji uzyskał zawodnik Grenady – Kirani James (46.53). W gronie pań najszybsza była Racheal Nachula z Zambii (52.65). Polki nie startowały.

Bez powodzenia startowali także sprinterzy na 100 metrów. Weronika Wedler z czasem 12.02 (-1.9) była piąta w pierwszym biegu, Ewa Zarębska siódma w siódmej serii (12.09, -1.6), Bartosz Wojciechowski szósty w biegu szóstym (11.14, +0.5) i Artur Żaczek czwarty w biegu siódmym (10.86, -0.7). Zwycięzcami eliminacji okazali się Brytyjka Ashlee Nelson (11.55, -1.9) i Terrell Wilks z USA (10.28, +0.2).

Sesja popołudniowa rozpoczęła się od biegów na 800 metrów mężczyzn. W pierwszej serii z czasem 1.50.92 i dużą rezerwą sił wygrał faworyt mistrzostw na tym dystansie – Abubaker Kaki Khamis, rekordzista świata juniorów. Dla Polaków szczególnie ważne jest pewne zwycięstwo Adama Kszczota w serii trzeciej (1:51.80). Nasz reprezentant, który na swoim koncie ma już brązowy medal mistrzostw Europy juniorów (Hengelo 2007) rozpoczął bieg bardzo odważnie i dzięki dobremu finiszowi pokonał swoich rywali. Drugi z Polaków – Wojciech Jarosz – był szósty w swoim biegu (1:52.30). Najszybszym w eliminacjach był Włoch Giordano Benedetti (1:49.71).

dz1_1_524.jpg
Adam Kszczot finiszuje na pierwszym miejscu

dz1_2_524.jpg
Wojciech Jarosz na starcie biegu na 800 metrów

Polskie juniorki startujące na tym samym dystansie swojego startu nie mogą zaliczyć do udanych. Obie zajęły ostatnie miejsca w swoich seriach i pożegnały się z mistrzostwami. Najpierw Alicja Benedyk (2:11.92), chwilę póżniej Magdalena Stankiewicz (2:15.02). Najlepiej w eliminacjach spisała się Turczynka Merve Aydin 2:06.89. Nasze juniorki narzekały na złe samopoczucie po zjeździe z obozu ze Szklarskiej Poręby. Dodatkowo Alicja Benedyk na 200m przed metą, biegnąć na 2 pozycji, została popchnięta przez jedną z zawodniczek, przez co wypadła z rytmu i nie zdołała powalczyć o awans.

dz1_6_524.jpg

Bieg na 800 m z udziałem Alicji Benedyk

dz1_5_524.jpg
Magdalena Stankiewicz

Dwójka reprezentantów naszego kraju brała udział także w biegach na 1500 metrów mężczyzn. Niestety zarówno Kamil Zieliński, jak i Szymon Sznura pobiegli poniżej swoich możliwości. Zieliński był 10 w pierwszym biegu z czasem 3:55.45. Natomiast Sznura szósty w serii drugiej (3:56.25). Zwycięzcą eliminacji okazał się James Kiplagat Magut z Kenii (3:46.41).

Po porannych eliminacjach w półfinałowych biegach na 100 metrów o awans do jutrzejszego finału walczyli sprinterzy. Najpierw juniorki, gdzie najszybszą zawodniczką była Amerykanka Jeneba Tarmoh (11.38, -0.5), potem juniorzy, wśród których awans z najlepszym czasem uzyskał Terrell Wilks (10.38, -0.6), najlepszy także w eliminacjach.

Ostatnią konkurencją biegową inauguracyjnego dnia zawodów był finałowy pojedynek juniorek na dystansie 5000 metrów. Zgodnie z przewidywaniami walka o medale rozegrała się pomiędzy reprezentantkami Kenii i Etiopii. Początkowo tempo było bardzo wolne (2000m – 6:58.25) i w czołowej grupie biegły niemal wszystkie zawodniczki, jednak już po połowie dystansu tempo wzrosło i na czele znajdowała się tylko faworyzowana czwórka zawodniczek. Ostatecznie lepiej zaprezentowały się Etiopki, w barwach których pobiegły Sule Utura (I miejsce – 16:15.59) i Genzebe Dibaba (II miejsce – 16:16.75), młodsza siostra rekordzistki świata na 5000 metrów – Tirunesh Dibaby. Dla Kenii brązowy medal wywalczyła Nelly Chebet (16:17.96).

dz1_4_524.jpg
Najlepsze zawodniczki w biegu na 5000 metrów

Wartym odnotowania wydarzeniem niebiegowym pierwszego dnia mistrzostw świata było czwarte miejsce Przemysława Krawczaka w finałowym konkursie pchnięcia kulą mężczyzn. Nasz reprezentant uzyskał wynik 19.85 lepszy od dotychczasowego rekordu życiowego. Złoty medal wywalczył Niemiec David Strol, którego wynik 21.08 jest najlepszym tegorocznym rezultatem na listach światowych juniorów. Dziesiąte miejsce w finale przypadło natomiast drugiemu z Polaków – Sylwestrowi Zielińskiemu (18.77).

Możliwość komentowania została wyłączona.