8 czerwca 2019 Redakcja Bieganie.pl Sport

Albon i Lhirondel zwycięzcami MŚ w trailu


Zakończyły się MŚ w trailu. Brytyjczyk Jonathan Albon oraz Francuzka Blandine Lhirondel jako pierwsi na mecie.  W sobotę 8 czerwca nasza reprezentacja startowała na mistrzostwach świata w okolicach Miranda do Corvo (Portugalia). Jak poszło naszym na trasie Trilhos dos Abutres? O tym informuje wysłannik bieganie.pl.

Na pierwszym punkcie pomiarowym, na którym "supportowaliśmy" Polaków, najszybciej pojawił się Kamil Leśniak, niedługo po nim przybiegli niemal jednocześnie Paweł Czerniak i Artur Jabłoński – obydwaj niezwykle motywowani i "naładowani energią". Wśród dziewczyn pierwszą Polką była Katarzyna Solińska, trzy minuty później widziałem Edytę Lewandowską, która już na początku biegu zaliczyła bolesny upadek. Blisko niej na pierwszym punkcie mieliśmy Paulinę Wywłokę, Magda Łączak zaczęła bieg z tyłu, ale zwykle rozkręca się na kolejnych etapach – relacjonował Kuba, który liczył, że uda mu się dotrzeć przed zawodnikami na kolejny punkt pomiarowy.

Na przedzie wyścigu jest bardzo gęsto, mam wrażenie, że również zawodnicy mniej doświadczeni prują jak szaleni na tych pierwszych kilometrach, pewnie wypadną z czołówki na kolejnych etapach – dodaje redaktor.

W punkcie Barragem prowadziła Blandine Lhirondel z Francji, Denisą Dragomir z Rumunii i Sheilą Aviles z Hiszpanii. Na Gondramaz, gdzie stawka się już rozciągnęła wśród panów prowadził Brytyjczyk Jonathan Albon, który zmierzał po zwycięstwo przed Julienem Ranconem z Francji oraz Szwajcarem Christianem Mathysem. 

Ostatecznie nic się w pierwszej trójce nie zmieniło. Zawody wbrew wcześniejszym prognozom wygrał Albon. Brytyjczyk to 30-latek specjalizujący się w wyścigach skyrunningowych (wygrał m.in. trzy edycje Skyrunner World Cup i zdobywał medale na mistrzostwach świata w tej formule zawodów trailowych). Pojawił się na mecie w czasie 3:35:34, ponad dwie minuty przed Ranconem i około pięć minut przed Mathysem. Zwycięzca, jak donosi nasz wysłannik, dotarł na metę na około kwadrans przed godziną, o której organizatorzy spodziewali się pierwszych zawodników. Sprintem wykonał rundę honorową, bez oznak zmęczenia.

W pierwszej dziesiątce bieg ukończyło aż pięciu Francuzów i to oni triumfują w klasyfikacji drużynowej. Na dość dalekim, 11 miejscu zakończył zawody absolutny dominator dotychczasowych MŚ w trailu Luis Hernando. W najlepszej 40-tce zabrakło Polaka.

62547777_2304425446438683_8786437300071432192_n.jpg Pierwszym naszym zawodnikiem na mecie mistrzostw świata był Kamil Leśniak (na zdjęciu poniżej), który ukończył zawody na 42 pozycji w czasie 4:01:05.

61997518_312498906347919_6386554130780913664_n.jpg

Wśród kobiet rewelacyjnie zaprezentowała się Francuzka Blandine Lhirondel. Mistrzowski dystans pokonała w 4:06:17. Jak raportuje Kuba Krause, mimo znacznej przewagi nad konkurentkami, za linią mety zdawała się nie wierzyć w swój sukces. Popłakała się wraz ze swoim partnerem, a już po chwili wykonała taniec radości. Lhirondel to mniej znana biegaczka, która według nowego rankingu ITRA, miała przed MŚ zaledwie 747 punktów. Podium uzupełniła Nowozelandka Ruth Croft (4:14:28, najwyższy ranking ze stawki – 798 punktów), trzecia była Hiszpanka Sheila Aviles (4:15:04), która wraz z koleżankami fetowała początkowo zwycięstwo drużynowe. Później okazało się jednak, że lepiej punktowały Francuzki.

podium_m___kobiet.jpg

Równolegle z najlepszymi kobietami rywalizację kończyli kolejni nasi reprezentanci. Paweł Czerniak osiągnął metę w czasie 4:12:26, (79 lokata), Tomasz Kobos miał 4:22:28 (94), a Artur Jabłoński 4:23:48 (99).

Katarzyna Solińska (na zdjęciu poniżej) zakończyła zmagania na 36 pozycji w czasie 4:47:11. Pięć miejsc dalej finiszowała Paulina Wywłoka – 4:50.53. Z niepokojem czekaliśmy na rezultat Magdaleny Łączak, naszej utytułowanej specjalistki od bardzo długich wyścigów trailowych. Ostatecznie sklasyfikowana została jako 56 kobieta z rezultatem 5:05:14. Edyta Lewandowska nie ukończyła rywalizacji.

solinska_meta.jpg


Na facebookowym profilu Bieganie.pl można znaleźć więcej ciekawych wpisów naszego korespondenta Kuby Krausego na temat tego, co działo się w Portugalii.

Wyniki zawodów dostępne są na stronie biegu Trilhos dos Abutres

Możliwość komentowania została wyłączona.