Najszybsza dwunastolatka na świecie

W sobotę 24 kwietnia podczas biegu ChampionChip Ireland 5K padł nieoficjalny najlepszy wynik na świecie w kategorii dwunastolatek na dystansie pięciu kilometrów. Emer McKee pobiegła w czasie 16:40. Wygrała klasyfikację kobiet oraz zajęła open 21. miejsce. 

Emer do klubu Willowfield Harriers w swoim rodzinnym Belfaście trafiła w wieku dziewięciu lat. Jej przygoda z bieganiem zaczęła się chwilę wcześniej podczas rodzinnych startów w popularnym na Wyspach Brytyjskich Park Runie. Jak sama twierdzi, przynależność do klubu daje jej wsparcie od trenerów i możliwość przebywania z rówieśnikami i zabawę z nimi co jest dla niej najważniejsze. Ze względów na obostrzenia panujące w Irlandii Północnej od wielu miesięcy trenuje sama, konsultując jedynie trening ze szkoleniowcami swojego klubu. Nie przeszkadza jej to jak widać w osiąganiu bardzo dobrych rezultatów. Co ciekawe matka zawodniczki twierdzi, że kilka tygodni temu na treningu pobiegła jeszcze lepiej, osiągając czas 16:37. Jest to możliwe biorąc pod uwagę, że podczas sobotnich zawodów… zaliczyła upadek na trasie, a mimo to pobiegła średnim tempem 3:20 min/km. 

W wywiadach udzielanych po biegu dziewczynka pytana o sekret swoich wyników odparła z rozbrajająca szczerością „Chyba po prostu staram się biec tak szybko, jak potrafię”. Jej matka, a zarazem największy kibic, stwierdziła, że jest dumna z córki. Na pytanie czy już rozmawiały o tym jak w przyszłości może się rozwinąć jej biegowa kariera powiedziała „(Emer) Nie mówiła o tym, co zrobi, gdy dorośnie, na razie po prostu lubi biegać”. 

Poprzedni najlepszy zanotowany wynik na świecie należał do Amerykanki Annabell Veltchev, która w 2017 roku na Florydzie pobiegła 17:16. W tym miejscu warto zaznaczyć, że World Athletics oficjalnie nie prowadzi tabel wyników na 5 kilometrów dla tej kategorii wiekowej. Oficjalnie nawet dla seniorów wyniki te są rejestrowane dopiero od dwóch lat. Może się zdarzyć tak, że podobne wyniki są ustanawiane w krajach gdzie dostęp do social mediów i profesjonalnych biegów dla dzieci jest mniejszy, np. w Kenii czy Etiopii.

Oficjalnie w Polsce nie ma zawodów na 5 kilometrów dla tej kategorii wiekowej. Zawodniczki U12 w zawodach pod egidą PZLA startują jedynie na 1000 m. Najlepsze czasy w ostatnich latach na 1000 m w zawodach organizowanych przez Związek są jednak słabsze niż średnia Emer McKee z biegu na 5 kilometrów.

Pytania: „Co ci rodzice jej robią?!”, „Gdzie jest opieka społeczna?” oraz „Kiedy się zajedzie?” zaczną się pewnie za 3… 2… 1… Należy jednak pamiętać, że jeszcze kilkanaście lat temu bieganie na wysokim poziomie u dzieci nie było niczym dziwnym. To dopiero ostatnie lata sprawiły, że osoby siedzące na kanapie i piszące zwolnienia z WF-u dla swoich dzieci często roztrząsają jakie te bieganie jest szkodliwe dla młodych osób i wyniszczające.
W Polsce głośno było o Elizie Galińskiej, która w wieku trzynastu lat pobiegła półmaraton w 1:29. Eliza z tego co wiemy żyje, ma się dobrze i wcale nie przypłaciła tego biegu zdrowiem. W 2018 roku w wieku dwunastu lat ukończyła upalny Bieg Ursynowa na 5 kilometrów w czasie 18:44 zaczynając jednak rywalizację w dużo mocniejszym tempie. W 2020 roku biegała już 17:07.

Młodej zawodniczce z Belfastu, jak sama twierdzi, uzyskany wynik sprawił, że była w siódmym niebie, a na trening stara się wygospodarować tyle czasu ile tylko może. Treningi i rywalizacja sprawiają, że czuje się dobrze i może się spełniać. Czy tak mówiłby ktoś kto robi coś wbrew sobie?
Wynik 16:40 wcale nie jest czymś „nienormalnym”, to jedynie norma w opinii społeczeństwa stała się nijaka i niska. Podobne wyniki są do osiągnięcia przez wiele młodych i zaangażowanych biegaczek w Polsce, które trenują w klubach prowadzonych przez pasjonatów. Czekamy teraz na sukcesy zawodniczek z kraju nad Wisłą.