9 lipca 2016 Redakcja Bieganie.pl Trening

Jak wytłumaczyć, dlaczego dobry maratończyk nie musi być dobrym sprinterem?


Jeżeli jesteście (lub będziecie trenerami), to musicie być przygotowani na wiele sytuacji, wiele czasem trudnych pytań. Ankieta [link] miała na celu zebranie materiału do dyskusji na temat sposobu odpowiadania na takie pytania.

Różnych odpowiedzi, przyszło na tyle dużo i są często tak skrajne, że chciałbym skłonić do dyskusji lub jej obserwacji możliwie szerokie grono osób zainteresowanych treningiem.

Dlatego będę wybierał jedno zagadnienie i postaram się omówić nadesłane odpowiedzi.

Moim osobistym kanonem udzielania odpowiedzi są następujące punkty, określające jakie powinny być odpowiedzi:

1. na temat
2. logiczne
3. krótkie
4. nie wymagają żadnej specjalistycznej wiedzy (żeby zrozumieć odpowiedź)

Jako pierwszy temat do dyskusji proponuję pytanie:

"Jeśli chcesz dobrze biegać maraton to musisz dobrze biegać 10 km, jeśli chcesz dobrze biegać 10 km to musisz dobrze biegać 5 km, jeśli 5 km to dobrze 3km, jeśli dobrze 3km to dobrze 1,5km, jeśli dobrze 1,5km to dobrze 800m, jeśli dobrze 800m to dobrze 400m, jeśli dobrze 400m to dobrze 200m, jeśli dobrze 200m to dobrze 100m. Czyli chcąc biegać dobrze maraton musisz biegać dobrze 100m" – co myślisz o takim rozumowaniu?"

Ankieta była anonimowa, nie miała sprawdzić waszej wiedzy a raczej sposób w jaki jesteście w stanie wytłumaczyć powyższy paradoks, zakładając, że tłumaczycie to nie bardzo zorientowanej osobie.

W ankiecie padały czasami pytania: "co to znaczy dobrze" ? Chodzi o relatywnie dobrze. Czyli jeżeli Artur Kozłowski jest dobrym maratończykiem (na skalę krajową bardzo dobrym) to jest także bardzo dobrym zawodnikiem biegającym dychę. Jeżeli Szymon Kulka dobrze biega dychę to dobrze biega też piątkę. Jeżeli Łukasz Parszczyński (przed wypadkiem) dobrze biegał piątkę, to dobrze biegał też 1500m. Jeżeli Marcin Lewandowski dobrze biega 1500m to dobrze (bardzo dobrze) biega też 800m. Być może w kraju nie mamy zawodnika, który na relatywnie podobnym poziomie biega 800 i 400 m ale Alberto Juantorena był rekordzistą świata na obydwu dystansach. Ale na pewni nie jest jedynym zawodnikiem który potrafi łączyć te dwa dystanse, choć jest ich niewielu i tutaj jest chyba największe załamanie tego ciągu logicznego. Dalej 400, 200 i 100 m to już oczywiste, Michael Johnson i Usain Bolt.

Czy jednak dałoby się poprowadzić taki ciąg logiczny wobec jednego zawodnika? Czy taki istnieje? Nie. Dlaczego? Bo wprawdzie każdy element tego ciągu, czyli że np: "Jeśli dobrze biegasz maraton to dobrze biegasz dychę" jest zgodne z prawdą, to jednak jest to tylko przybliżenie rzeczywistości. A wielokrotne przybliżenie przybliżenia nie daje w efekcie zdania prawdziwego.

Poniżej prezentuję dużą część waszych odpowiedzi z komentarzem. Jeżeli jakiś trener czy potencjalny trener chciałby opublikować artykuł polemiczny to oczywiście zapraszam. Nadal budujemy bazę danych trenerów.

Jak zobaczycie na filmie, większość odpowiedzi była nie na temat. Moim zdaniem, najlepszą odpowiedzią była odpowiedź udzielona już w trakcie produkcji materiału filmowego i nie ma jej na filmie a brzmi ona tak:

"Gra słów. Jeśli dobrze biegasz sprinty to nie pobiegniesz dobrze maratonu i vice versa. Tylko treści cząstkowe: od jednego "jeśli" do następnego "jeśli" mają jakiś sens. "

Możliwość komentowania została wyłączona.