18 listopada 2014 Redakcja Bieganie.pl Sport

Pojawił się nowy magazyn dla biegaczy „RUN TIMES”


Rusza nowy magazyn dla biegaczy „RUN TIMES”. Od 17 listopada jest dostępny do pobrania, za darmo. Premierowy numer to blisko 80 stron stworzonych przez biegaczy dla biegaczy. Wywiady, artykuły, felietony, fotorelacje, konkursy, niespodzianki i konkursy.

runtimes view

Wielu z autorów znacie z bieganie.pl. Forumowicze bieganie.pl znają także Redaktora Naczelnego nowego czasopisma: Sławka Roszyka, na forum bardziej znanego jako Quentino. Postanowiliśmy zapytać Sławka o kilka spraw:

Adam Klein: Masz Sławek, jakieś przygotowanie do prowadzenia magazynu?

sroszykSławek Roszyk: Adam, jeśli pytasz o to czy ukończyłem „bycie
redaktorem naczelnym w czasopiśmie biegowym na Oxfordzie, nieopodal
Yale”, to odpowiedź brzmi – nie. Skończyłem zarządzanie i marketing, co
więcej, nie byłem „nawet” na mecie w Berlinie przed Kimetto.
 
Niemniej
jednak, niespełna 3 lata temu powstał w mojej głowie projekt nowego
magazynu dla biegaczy. Innego niż to co było do tej pory na rynku, czyli
głównie rewii mody nowych butów biegowych i tzw. „10 kroków, które
doprowadzą do życiówki w każdej dziedzinie”, „5 minut, które pozwolą
spalić 2 tony węgla lub węgli”. Zależnie od pory roku. 

Temat
odłożyłem na 2 lata, ale wróciłem do niego niespełna pół roku temu.
Efekty pracy całego zespołu redakcyjnego i wszystkich współpracowników
można zobaczyć na naszej stronie internetowej www.runtimes.pl. I niech te blisko 80 stron biegowych treści będzie odpowiedzią na Twoje pytanie.

Jesteś biegaczem? Co Cię w bieganiu najbardziej kręci?
Biegać zacząłem, w „wieku emerytalnym” – 39 lat, gdy opona utrudniała
swobodne zawiązanie sznurowadeł. Tak na marginesie, to dobry test.
Dopóki zawiązujesz sznurowadła w „tempie konwersacyjnym”, to ciągle nie
jesteś jeszcze stracony dla świata.
Pierwsze 3
lata, to gonienie za życiówkami, testowanie różnych treningowych metod
i… swojego organizmu. Jednak organizm to nie papier, wszystkiego nie
przyjmie. Mój przyjmował. Życiówka prawie w każdym starcie. A potem…
potem, realne życie przyniosło rachunek. Bieganie zbiegło na dalszy
plan. Prawdziwe życie przyniosło bolesne niespodzianki – w
życiowym maratonie zaczęły pojawiać się tablice z napisem… 43 km… 56
km… do mety zostało wystarczająco niewiele, by cię zabić.
Teraz
mam  dystans do biegania, bo mam…nadwagę, czyli znowu wiązanie
sznurowadeł stanowi poranne wyzwanie. Ale stare ambicje pozostały.
Kiedyś kręciły mnie cyferki, teraz zwracam uwagę na liczby pierwsze.
Czyli co jest dla ciebie ważne, priorytetowe. Bieganie nawet w wymiarze,
który teraz kaleczę, nadal jest moją pasją. Zawsze będę biegał. 
Czym chcecie odróżniać się od konkurencji?
Biegowej
Ameryki nie odkryjemy, niemniej jednak już po lekturze naszego
debiutanckiego numeru, bez problemu Czytelnik odczuje nową jakość. Absolutnie
nie lekceważymy konkurencji, my po prostu koncentrujemy się na naszej
wizji redagowania magazynu dla biegaczy. Adam, gdy masz dziecko, to w
kiosku znajdziesz 15 tytułów, gdy masz psa to 12, gdy cellulit to 8, a
gdy karaluchy w mieszkaniu to 5. Tylko biegacze nie mają wyboru. Czytają
głównie kolejne znaczniki kilometrów na trasach biegowych.
W
magazynie „RUN TIMES” sercem będą FELIETONY. Czyli coś, co jest esencją
każdego tematu, zalążkiem dyskusji, żywym srebrem pośród metali
ciężkich. Od styczniowego numeru będzie dla nas pisać ok. 20
felietonistów i nie będą to tylko polskie nazwiska. Już teraz, o swoim
bieganiu w afrykańskim buszu prosto z Kenii pisze Charles, a z Etiopii
Tibe. Ale to nie koniec, takich niespodzianek będzie więcej.
Od
następnego numeru ruszamy z oddzielnym działem przeznaczonym dla
biegowych nowalijek, a już teraz stworzyliśmy odrębne miejsce dla
wszystkich zainteresowanych „łamaniem trójki”. To temat, który jest
takim biegowym evergreenem wśród amatorów biegania. Będą statystyki,
plany treningowe a także relacje z tras.
Ważne
miejsce w Naszym miesięczniku zajmować będą wywiady. Standardem będą
trzy rozmowy z osobami z bardzo różnych obszarów biegowego światka:
zawodowcy, celebryci i amatorzy. Cechą charakterystyczną naszych
wywiadów będzie… dociekliwość. Nie boimy się trudnych pytań, a swoich
rozmówców przekonujemy do większej otwartości.
Osobny,
bardzo ciekawy temat to technika biegu. Bardzo często lekceważona nawet
przez zawodowców. Wystarczy, że obejrzysz filmy z najlepszymi
biegaczami na świecie i… jako amator masz usprawiedliwienie na własne
kaleczenie swojego kroku. Wydolność jest bardzo ważna, ale można jej…
pomóc. My chcemy.
To co najistotniejsze, nawet
jeśli będziemy pisać o rzeczach już znanych, to na pewno zrobimy to w
inny, ciekawy sposób. Bardzo ważny jest dla mnie styl, a także…
drobiazgi. Myślę, że to będzie zauważalne już od pierwszego numeru.
Mamy
zamiar zaangażować się w interesujące projekty biegowe, wykraczające
poza standardowe ramy pisma biegowego. Ale o tym… w następnych
miesiącach.
No i na deser konkursy, w takiej
ilości i z takimi nagrodami, że aż żałuje, że nie będę mógł wziąć w nich
udziału. Zaczynamy mocnym uderzeniem w postaci konkursu „100 dla STU”,
ale to i tak dopiero wstęp do kolejnych atrakcji.
Adam Klein: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Sławek Roszyk: Dziękuję serdecznie i pozdrawiam wszystkich Czytelników bieganie.pl !

 

STO DLA STU

Dla pierwszych 100 prenumeratorów 100 pakietów startowych
na przyszłoroczne maratony!

bieganie_pl_strona_1.jpg

Takiego konkursu jeszcze nie było, takiego wyboru nigdy nie miałeś!
Rachunek jest prosty – w cenie prenumeraty masz szansę na pakiet
startowy w jednym z kilku największych polskich maratonów i…
gwarantowaną całoroczną prenumeratę! Jakby na to nie patrzeć, esencją
biegania jest szybkość i…satysfakcja. Taki jest ten konkurs.
bieganie_pl_strona_2.jpg

Ale po kolei: najpierw przeczytaj, poznaj naszych autorów, ich
styl, cięty lub przytępiony język, a potem zamów prenumeratę! Magazyn „RUN TIMES”
od stycznia w comiesięcznym trybie wydawniczym. Nie przesypiamy zimy,
nie lepimy babek z piasku latem! Biegamy z babkami i piszemy o tym przez
12 miesięcy!
W pierwszym numerze m.in.:
– wywiad z MEZO,
– jak rozpocząć swoja własną przygodę z bieganiem,
– metoda Danielsa w praktyce,
– co zrobić aby złamać maratońską trójkę,
– jak przygotować się do biegu ULTRA,
– podstawy techniki biegu,
– zajrzymy też do serca biegowego buszu – do Kenii i Etiopii,
– sposoby na uniknięcie kontuzji – radzi dyplomowany osteopata,
– świetne felietony zarówno zawodowców jak i pasjonatów biegania,
– wywiad z menedżerem rekordzistów świata w maratonie

konkursy a wraz z nimi setki nagród: pakiety startowe na biegi krajowe i
zagraniczne, odzież sportowa z najnowszych kolekcji, książki, gadżety i
wiele innych! 
Zachęcamy do lektury i współtworzenia naszego magazynu. Przyłącz się się do nas i wraz z nami redaguj Magazyn „RUN TIMES”!
Czekamy na Wasze opinie, czekamy na Wasze pomysły! Najlepsze nagrodzimy!
Konstruktywna krytyka – TAK! 
Hejterce i parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze NIE!

Możliwość komentowania została wyłączona.