Liczenie w pływaniu

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

no więc basen jest 25m, a ja mam przepłynąć 1000m - 40 basenów. Jak walnę się o dwa to pomyślę, że jestem tego dnia słabszy lub lepszy. Jak wy sobie radzicie z liczeniem basenów. Ja jak płynę 300m to częst osięmylę, a przy 500 to myszę bardziej koncentrować się na liczeniu niż na stylu. Jest jakaś dobra metoda poza trenerem na brzegu?
ENTRE.PL Team
New Balance but biegowy
Xiz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 24 sie 2003, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Ja liczę co 2 długośc czyli 50-siątke. Zaczynając następną juz mysle która to bedzie. Innego wyjścia nie widze bo mój polar nie zlicza okrążeń bezguzikowo a zresztą wcale w nim nie pływam.
Awatar użytkownika
mqqla
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38

Nieprzeczytany post

zawsze pozostaje marker do zaznaczania na brzegu, trzeba tylko patrzec, czy ratownik nie widzi ;)

ja tez licze co drugi basen, zwykle weryfikuje jeszcze z czasem co 5 'dlugich' basenow bo plywam dosc rownym tempem
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Tak samo- co drugi basen. Jesli nie plywam akurat interwalow a dystans to lapie miedzyczas co 200 m. Pozwala to na weryfikacje pomylek- zadziwiajace jak czasami jest trudno zliczyc do czterech. Rowniez lapanie miedzyczasow co 200 m pozwala mi na rozbicie tych 2 km czy wiecej na strawne czesci, inaczej bym chyba sie utopil z nudow. A jesli zapomne ile tych 200m przeplynalem to zegarek mi pokaze numeracje.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

czyli wszyscy mamy podobne problemy. Nie ma jednak jak bieganie, w każdej chwili można zerknąć na zegarek.
Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie wymyślił okularów do pływania ze stoperem (wyświetlacz widoczny jak w polu widzenia) z miedzyczasami wlącznymi przez przyciśnięcie kciukiem do palca wskazującego.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
mqqla
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38

Nieprzeczytany post

tak - HUD na okularkach, wskazujacy czas, azymut, dystans, temperature wody itp ;)
sa takie komputery do nurkowania, ale tam sie rąk nie uzywa, wiec to na przegubie nie przeszkadza.
Nie ma jednak jak bieganie
ale za to w basenie sie nie pocisz :)
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

I tu sie wlasnie mylisz, gdy woda byla ciepla a ja robilem interwaly to sie pocilem.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

W basenie się strasznie pocisz,
odkąd robię interwały pocę się jescze pół godziny po treningu,
Ja zawszę się mylę w liczeniu i nie ma na to chyba sposobu,
może używać Sigmy, nie wiem czy jej szlag nie trafi?
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

mqqla żartował, pewnie ze sie pocimy, ale tego nie czujesz :)
ENTRE.PL Team
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

Quote: from KIWI on 8:47 am on Oct. 20, 2003
W basenie się strasznie pocisz,
odkąd robię interwały pocę się jescze pół godziny po treningu,
Ja zawszę się mylę w liczeniu i nie ma na to chyba sposobu,
może używać Sigmy, nie wiem czy jej szlag nie trafi?
moja Sigma po paru treningach na basenie albo wyczerpała baterię, albo ją szlag trafił. na razie trenuję bez pomiaru tetna...
SBBP.WAW.PL
pawelm
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 sty 2003, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Zawsze się mylę przy liczeniu basenów :).

Teraz pływam na basenie 25m z monitorem pracy serca i na nim łapie okrążenia co 50m. Opaski nie używam bo niestety zsuwa się przy nawrotach. Potem jak analizuje czasy to dokładnie widać czy o jakimś okrążeniu się nie zapomniało.

Parę lat temu widziałem w sklepie takie małe ustrojstwo z wyświetlaczem najprawdopodobniej firmy Speedo, które zakładało się na palec i przy nawrotach można było łatwo innym palcem u dłoni złapać okrążenie. Czy było to funkcjonalne - nie wiem.
Paweł
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

SBBP.WAW.PL
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

tylko za mało tych rybek na sznureczku. myslę że każdy może coś takiego sam sobie przygotować, tylko trzeba pójść do sklepu akwarystycznego po agrafki,  zwinąć żinie trochę nitki, i wymyśleć jakieś wygodne "koraliki" do tego liczydełka ;)
SBBP.WAW.PL
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

widze, że pomysłowość ludzka nie zna granic.
ENTRE.PL Team
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

Quote: from deckard on 10:10 am on Oct. 20, 2003
tylko za mało tych rybek na sznureczku. myslę że każdy może coś takiego sam sobie przygotować, tylko trzeba pójść do sklepu akwarystycznego po agrafki,  zwinąć żinie trochę nitki, i wymyśleć jakieś wygodne "koraliki" do tego liczydełka ;)
hehe. nie po agrafki, tylko po przyssawki...
SBBP.WAW.PL
ODPOWIEDZ