A moze tak do Europy lub dalej...

[PiotrP]

ostatnio co raz czesciej lapie sie na tym, ze mysle powaznie o emigracji z Polski, nie na stale. ale do czasu jak nasz kraj sie ucywilizuje i podreperuje budzet - skonczy sie ten bajzel, wyzysk pracodawcow itd, bo jak tu mozna normalnie egzystowac ???

za czasow studiow, co prawda  przesiedzialem troche czasu za granica, ale wrocilem do kraju. dzis znow mysle wyjezdzie.

Jak znacie jakis przyjemny zakatek dla biegacza to czekam na info! A moze zalozymy gdzies wlasne solidne Panstewko...

[stonoga]

Polecam Watykan, Andorę lub San Marino bo wszędzie niedaleko i można dobiec. Jeżeli jesteś ultrasem to niezły jest Luxemburg.

[lezan]

Australia, bo wszedzie daleko i sie trzeba sie nabiegac a sezon biegowo rowerowy trwa caly rok.

[Montano Corridore]

Piotrze myślę,że nie powinieneś się długo zastanawiać.
W maju wyjedzie z Polski rzesza ludzi. Właściwie to już zaczeła się emigracja.
Gdzie?
Gdziekolwiek byle dalej od tego syfu. Ja bym pojechał wszędzie oprócz Niemiec,bo wyjątkowo nie lubię Niemców - zwłaszcza tych polskich. Oni zresztą też nas nie lubią

Ilandia - zamiłowanie do IRA
Nowa Zelandia,Australia-co prawda nie Europa,ale krajobraz i położenie geograficzne super
Szkocja -wiadomo można chodzić w spódnicach
Francja -nie
Hiszpania -nie
Włochy - zupełnie nie


(Edited by Montano Corridore at 6:31 am on Feb. 25, 2004)


(Edited by Montano Corridore at 6:48 am on Feb. 25, 2004)

[wirek]

Polecam Grecję. Nie wstyd mówić po polsku na ulicy, cieplutko - bieganie i kąpiel od lutego do grudnia, a bajzel na ulicach jak u nas.

[Ojla]

Portugalia bo:
1. daleko od Polski,
2. sprzyjający klimat,
3. jak Ci się znudzi bieganie, to możesz pograć w golfa,
4. dobre kluby piłkarskie
5. przemili tubylcy
6. mnie się tam podoba .
Jola

[PiotrP]

dziekuje Wam za porady nie jest to zart - cos musze zmienic, bo mnie stagnacja wykonczy, przeciez lata leca,  jest tylko do zrobienia i zobaczena,
najbardziej mnie ciagnie do Skandynawii. moze Norwegia lub Szwecja. Portugalia - nie bylem. napewno ladnie. cieplo i gory, Grecja jest tez ok, nieco biedna, Wlochy i Niemcy odpada, moze Irlandia. Szkocja, bo u Angolii kiedy wyrobilem tylko 4 mies.,
Canada musi byc fajna

[piro20]

A mi się w Polsce podoba i nigdzie nie będę wyjeżdżał!!! Żyje mi się tu dobrze, wygodnie i dostatnio...
A co do wyjazdu za granicę, to polecam Chiny - duży i piękny kraj, życzliwi i zawsze uśmiechnięci ludzie i bardzo dynamiczny rozwój gospodarczy...

[krzycho]

A ja chce do Iranu.

[Francuz]

Ja mieszkam we Francji i juz nie moge sie doczekac kiedy wroce do Polski. Jedyny plus, to super warunki do biegania przez caly rok. W styczniu mielismy kolo Paryza nawet 18 stopni, snieg byl raz przez 3 godziny, a temperatury na minusie bywaja tylko w nocy, a wiatru zero!!!!!! Poza tym ponad 70 maratonow rocznie i co weekend pelno biegow nawet na najwiekszym zadupiu!!!Klimat do biegania piekny i to mi na razie wystarcza; poza tym nie za fajnie, no chyba ze Provence - to rozumiem. W kazdym razie jak najdalej od Paryza. Polecam Lyon! Powodzenia

[Oti]

gdzie wasz patryjotyzm? a?
ja wielkim patryjota nie jestem ...co wiecej w moich zylach plynie sudanska krew.
nadodatek uwielbiam podrurze.
za zpatryjotyzmem tez nie przepadam bo prowadzi do wasni i wojen.
a mimo to polska to moj dom.
choc skini maja inne zdanie na ten temat.

[wojtek]

Quote: from PiotrP on 9:07 am on Feb. 25, 2004
Canada musi byc fajna

Tak , dla bialych niedzwiedzi ...

[Friend]

Quote: from wojtek on 1:37 pm on Feb. 25, 2004

Quote: from PiotrP on 9:07 am on Feb. 25, 2004
Canada musi byc fajna

Tak , dla bialych niedzwiedzi ...

Kanada jest rewelacyjna marze by tam żyć

[PiotrP]

Francja odpada bo tego jezyka to nie czaje i sie nie naucze chyba Polska jest calkiem ladna. zgdze sie, Polki sa tez naj..., tylko ogolnie mamy syf i zlodziejstwo w imie prawa.

Kanada lub Alaska - o to jest pytanie ogladalicie film Przystanek..,

[caryca]

holandia -bardzo fajni ludzie, konkretni, da sie dogatac, jezyk troche pokrecony ale mozna sie nauczyc, wieje jak w kieleckim non-stop, bardzo cieplo i na rowerku codziennie sie jezdzi
belgia- zakompleksiony kraj, rozdarty pomiedzy dwa kraje, jezyki i wogole, jak cos chcesz zalatwic to na koncu zawsze uslyszysz desolee.. i nic nie zalatwisz, ale cieplo, pelno biegow, czasami wieje, ale jak sie stosuje metode olej-vat to fajnie jest
kanada- zimno! i nie da sie biegac
anglia- spoks ludzie, co prawda sie trzeba przyzwyczaic do sposobu mowienia...da sie biegac caly rok
australia-fajnie tylko daleko....